Kochani jak to mówią co mnie nie zabije to mnie wzmocni ;-)
No to dostałam po tyłku dzisiaj i to tak konkretnie myślałam że po ambulans zadzwonię hihihi ale jednak nie ;-) obyło sie bez tego za to po 20 minutach od treningu przyszła radość i energia to znaczy że dobry trening potrafi wyleczyć z grypy :-) Mam nadzieje ze nie podziała to źle na moje oskrzela bo brakowało tchu ale rany to naprawdę trening wyzwanie same ćwiczenia ok ale to kardio pomiędzy 0-o wycisk ostry ;-) Szczerze polecam z całego serca taki trening to cudowne oderwanie sie od rzeczywistosci liczy sie tu i teraz oraz to że dam radę !!!
Nie ma rzeczy nie możliwych ... Są tylko do pokonania jeśli sie czegoś naprawdę chce to damy radę ... Kochani nasze ciała potrafią więcej niż nam sie wydaje !!! sami musimy sobie dać szanse i poprzeczkę dźwigać coraz wyżej bo potrafimy wystarczy w to uwierzyć !!!
Życzę wam multum motywacji i determinacji idźcie do przodu nie zwalniajcie a efekty napewno przyjdą bardzo szybko !!!
ayydaw
19 lipca 2015, 12:23Super :) ile juz cwiczysz killera i jakie widzisz efekty?
Anula.lula
18 lipca 2015, 22:29Muszę też spróbować tych treningów...tylko obawiam się, że będzie średnio :)
13862178
19 lipca 2015, 09:06Nie ważne Anula.lula mnie dopiero za 3 razem sie udało zrobić cały ;-) dasz radę ;-)
sweet_fat_girl
18 lipca 2015, 20:39Widzę że odkryłaś nową właściwość treningów z Ewą - uzdrawiają! Pozdrawiam :)
13862178
18 lipca 2015, 21:29Może nie do końca, ale lepsze to niż użalać się nad sobą ;-) trzeba dać z siebie wszystko ;-) Pozdrawiam ;-)