Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czas na zmiany :)

w pokoju mam dokładnie 3 ściany białe[w tym sufit], 1 [tam gdzie mam łóżko] jest czerwona, a ostatnia już ściana, na której snajduje się okno jest grafitowa;] To połączenie mi bardzo odpowiada. Wcześniej miałam 3 ściany czerwone i ściana okienna+sufit były grafitowe, ale to był straszny błąd, myślałam, że po kilku miesiącach zwariuję;D Przetrwałam, dzieki temu, że przemalowałam te 3 ścianki na biało;]

moim zdaniem do czerwinie , nie biały ale jakis leki popiel , kremowy albo smietankowy:)

moim zdaniem idealnym rozwiązaniem jest fototapeta, mam taką na ścianie pod którą stoi łóżko ma motyw pięknych kwiatów, czuję się jakbym była w ogrodzie;p na allegro sobie zobacz sa naprawdę świetne.

zawsze możesz zapróbować wykorzystać tapety we wzory...ja osobiście mam lekki róż u mnie w pokoju a na tej na której jest łóżko jest ciemny róż (taki już malinowy) i cała jest w nowoczesne wzory( ja wybrałam motyw kwiatów) zanim kupiłam trapete, miałam zainwestowac w szablony albo sama wyciąć w tekturze, żeby coś tam na ścianie nabazgrać :D podobne motywy znajdziesz na fotkach pokoi tego hotelu-cudo :D www.vanilla-hotel.pl

mysle ze takie zestawienie jest bardzo fajne. ja sama w duzym pokoju mam tak zrobione tyle ze tapetami. na 3 scianach tapeta jest jasna a jedna gdzie jest lozko czerwona a raczej taka malinowa wpadajaca w bordo. ladnie to wyglada ale troche przyciemnia pokoj. ogolnie mi sie podoba. widzialam tez fajne zestawienia z brazem lub fioletem takim ciemnym:)

Kolorystyka i aranżacja mieszkania jest tak na prawdę odzwierciedleniem gustu i upodobań jego mieszkańców. Zrób tak, jak ci w duszy gra. Ja mam salon cały biały i czasami zmieniam dodatki, kwiaty, zdjęcia. Sypialnia jest biało-czarna z akcentami bordo. W łazience dominuje brąz, biel i żółty, a aneks mam w ciepłych odcieniach żółci, pomarańczy i zieleni:)Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz.

Moim zdaniem fajny pomysł ;) potem mozecie to podkreslic jeszcze posciela w podobnych kontrastach na lozku ;)

hehe widzę,że też nie możesz spać: ) Ty masz anginę,a ja chyba się przeziębiłam,bo już mnei drapie w gardle i mam katarek ;p :) , ale Ty jesteś w lepszej sytuacji,booooooo chyba nie idziesz do pracy,hę? :);*** pozdrawiaaaamm gorąco :*

Moim zdaniem bordo z bielą to za ostry kontrast, ale z takim piaskowym jak wkleiłaś to fajna sprawa!! Wracaj szybko do zdrówka skarbie!!

Ten kolor o którym piszesz, nazywa się dokładniej dzikie wino:) Ja mam sypialnie tak pomalowaną, tylko, że wszystkie ściany:) Za to sufit mam biały i kontrast jest :) Myślę, że byłoby ładnie, gdybyś zrobiła te wzorki :) Ogólnie to lubie kontrasty:) Ja swój pokoj też mam dosyć szalony i piękny zarazem bo dwie ściany są wścielke fioletowe, dwie następne wściekle pomarańczowe i sufit fiołkowy :)

ja też popieram pomysł którejś z dziewczyn, fototapeta jest fajnym na prawdę fajnym pomysłem :) ja przy remoncie na bank sobie tak odmienię pokój :)

Ja teraz jestem na etapie zmiany. Mamy wielgachna szafę pod zabudowę i ona jest biała i na niej będą czarne wielkie naklejki- jakiś fajny kwiatowy wzór-na 2 drzwiach , na pozostałych dwóch biel(będzie to pasowało do lamy wiszącej, która jest czarna i ma taki prześwitujący kwiatowy wzór jak ją się zapali). Zostają nam do zagospodarowania 2 ściany bo na 4 jest okno :) I będą w kolorze b. ciemnego fioletu - ta u wezgłowia łóżka będzie miała 3 paski tapety w których będzie dominował kolor fioletu ciemnego - meble są w kolorze sosny więc będzie piękny kontrast hihihi mi się teraz takie buduarowe, ciemne kolorki podobają :0) Jak w końcu się za sypialnie weźmiemy na pewno wkleję zdjęcie, ale myślę, że dopiero coś zaczniemy po powrocie z Włoch :) Może skorzystasz z jakiegoś pomysłu :)

fajnie to wyglada w glowie gdy sie o tym mysli, ale ... moja szwagierka ma zrobiona tak sypialnie i mi jakos sie to nie podoba. nie lubie ciemnych kolorow, nawet jesli ma to byc tylko na jednej scianie ... ale o gustach sie przeciez nie dyskutuje :) zrob tak aby sie podobalo Tobie i Paskudniakowi :)

Jestem zwolenniczką takich kontrastów. Pokój jeden (miała być sypialnia, ale pojawiła się dzidzia) mam pomalowany na kolor fiołkowy, jagodowy - bierny i pomarańczowy. Porobiłam fale i między tym mam kółka. Brzmi dziwnie ale ładnie wygląda :)

a moze zamiast pasków jakieś bordowe kwiatki , motylki albo cos w tym stylu?

Nasze mieszkanko też remontowaliśmy sami, mój mąż to tzw."złota rączka" ja byłam od wymyślania i wydawania kasy tak mój Misiek mówi:) acha i od sprztątania:)hihi.Dobranoc

Jak najbardziej, widzialam juz taka sypialnie i uwazam ze bedzie ok :))

wg mnie super pomysł z ta bordową ścianą - i takie paseczki na tych białych po bokach! bomba!:)

mam w sypialni 3 ściany w kolorze brzoskwiniowym i jedną taką ciemną czerwień, prawie bordo. ten bordo jest o szerokości łózka i wchodzi trochę na sufit. Jestem bardzo zadowolona. Na czerwonej ścianie wiszą 3 obrazki i jest zamontowana półka z halogenami. Na półce lampka, książki, budzik i różne pierdoły. Bardzo fajne połączenie. Z tym białym też może być ciekawie.

nie moje ale pomysł super. A może meksykańska czerwień z kremem? Na przykład ściana i sufit w meksykańskiej czerwieni a reszta kremowo-beżowa? Ja bym wybierała raczej spokojniejsze tonacje błękitu albo inne ale to dlatego, że mam problemy ze spaniem. Pozdrówka