Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sparaliżonana....od szyi w górę ;p

Też miałam to samo z głosem, polecam Kochana Vocaler do ssania, mi ulżyło po tych tableteczkach, coraz lepiej mówiłam, wracaj do zdrowia ;*

bez czapki chodzilas :p

no tos się zalatwiła ;] zdrowiej szybko! :*

Ooooj, współczuję.... Ból szyi to coś okropnego :/ Mnie pomagało na to przykładanie ciepłego termoforu :) Tylko trzeba uważać, bo ja na nim zasnęłam i sobie poparzyłam szyję :P

wracaj szybciutko do zdrowia :)

Paskudniak będzie miał troche spokoju. Cos słabo sie stara bo najlepsze są okłady z młodej piersi. Ewentualnie maść końska i mleko z miodem. Ja tak kiedys w środku lata zaniemogłam i najpierw skrzeczałam, potem mówiłam basem a po jakimś miesiącu już normalnie.Ale to bylo od zimnego piwa, które zreszta pochodziło z budki na podzamczu w Olsztynie. A szyjkę tylko grzać i smarować. Dużo i szybko zdrówka. Pozdrawiam

wracaj szybciutko do zdrowia :)

Współczuję. Mnie jak przewiało to pomogły niestety dopiero zastrzyki, leki nic nie dały.

biedaczko, wracaj szybko do zdrowia :)

No toś się załatwiła kochana!!! Kuruj się i nie skrzecz bo tylko sobie zaszkodzisz!!! Zamilknij na dzień, dwa!! Wiem, że to ciężkie, ale wyjdzie Ci na dobre. Kuruj się skarbie!!

Bidulka z Ciebie... Kuruj się Kochana i szybko wracaj do zdrowia:*

coś Cie słabo ten Twoj chłop grzeje jak chorujesz :P Zdrowiej szybko :*

Szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zycze Ci szybciutko powrotu do zdrowia Rybko

Zdrówka życzę:)

to odpoczywaj i kuruj się :) życze zdrówka ;]

ja od wczoraj ni stąd ni z owąd też jestem chora. łączę się w cierpieniu. z tym, że muszę iść do pracy na 14 więc lekko nie będzie. trzymaj się.

Wracaj do zdrówka :)

Gute Besserung :)

ojej. biedactwo. zdrówka życze