Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To nie był dobry początek...


:)
  • Magduska1983

    Magduska1983

    3 stycznia 2010, 21:50

    wiemdoskonale co przeżywasz, sama cośpodobnego przerobiłam 3 lata temu...Mami dowiedziała się, że ma złośliwego guza w lewej piersi (tu dodam, że mam nadzieję, że nie ten rodzaj choroby w sensie nowotwory dotknął Twoją mami) a ja wtedy byłam już w zaawansowanej ciąży (a tu nerwy niewskazane) Dziś jest po operacji i chemii i wraca do zdrowia, okazało się, że złosliwe tonie było a jedynie tak wyglądało Trzymaj się mocno by Twoja mama miała w Tobie oparcie:)

  • Dove13

    Dove13

    3 stycznia 2010, 20:41

    Będzie dobrze. Na co jest twoja mama chora?

  • joluniaa

    joluniaa

    3 stycznia 2010, 20:18

    bedziemy razem z toba w ciezkich chwilach nie tylko myslami ale i modlitwa,wiec nie jestes sama mimo ze dziela nas tysiace kilometrow w jakis sposob bedziemy z toba,zycze mamie szybkiego powrotu do zdrowia....

  • Caramel89

    Caramel89

    3 stycznia 2010, 19:03

    Kochana... powiem Ci tak... grunt to się nie poddawać, banał ale taka jest prawda. Ostatnio w moim otoczeniu była taka historia: wykryto guza o średnicy 9cm w okolicach czołowych. Ogromny. Hodowany od lat. Operacja... i.... sukces. Nie wierzyłam w to ale tak było, kobietka ma się dobrze. Trzymam kciuki żeby i Twoja mamusia wyzdrowiała... pomodlę się. Powodzenia... i wytrwałości i wiary

  • kinga30

    kinga30

    3 stycznia 2010, 17:44

    Ja też przeżyłam taki szok kilkanaście lat temu. Dostać się najszybciej do dobrego lekarza to podstawa. Ktoś już wcześniej pisał-spróbuj w innym mieście i koniecznie prywatnie. Wiem coś o tym. W takich sytuacjach żadna wydawana kasa się liczy. Najważniejsze aby nie było za późno....TRZYMAJ SIĘ!!!!

  • Jullka88

    Jullka88

    3 stycznia 2010, 16:39

    współczuję trzymam kciuki

  • agggg

    agggg

    3 stycznia 2010, 16:30

    bądź twarda. wszystko będzie dobrze. trzeba myśleć pozytywnie. wytrzymaj.

  • nenne29

    nenne29

    3 stycznia 2010, 13:20

    się. Mamy takie potrafią być, chronią dzieci do ostatka nawet swoim własnym kosztem. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

  • BasiaR.

    BasiaR.

    3 stycznia 2010, 12:41

    aby jak najwczeniej Mama dostała się do lekarza. Pozdrawiam serdecznie BR.

  • orea1

    orea1

    3 stycznia 2010, 07:34

    ,że sie troszczysz o swoją mamusie ale zaczekaj nie wszystko należy widzieć w czarnych kolorach.Pozdrawiam i życze pomyślnego rozwiazania problemu,trzymam kciuki

  • joluniaa

    joluniaa

    3 stycznia 2010, 01:33

    Tak jest w zyciu jak sie nic nie dzieje i wszystko jest dobrze wtedy pojawia sie cos gorszego w zyciu,jakas zla wiadomosc lub wypadek i trudno sie z tym pogodzic.Zycze ci wiec wytrwalosci i zajmij sie mama jak najlepiej,bo mama jest tylko jedna i jesli masz dobrych znajomych moze ktos ci pomoze we wszystkim ,tylko sie nie zalamuj tego ci zycze z calego serca.

  • Fureya

    Fureya

    2 stycznia 2010, 23:22

    Najważniejsze to nie tracić wiary.Trzymam kciuki.

  • docia20

    docia20

    2 stycznia 2010, 23:17

    bedę sie modlic za Twoja mamusię wierzę że wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki !!! Szukajcie pytajcie ludzie sie znają może uda się szybciej załatwic lekarza.

  • bOMbelek69

    bOMbelek69

    2 stycznia 2010, 21:41

    masz moje wsparcie. trzymaj sie kochana!!

  • klarawelites

    klarawelites

    2 stycznia 2010, 21:33

    życze i Tobie i jej dużo siły, nie możesz pokazać jej bezsilności jestes jej potrzebna . Pomodle sie i zycze jej duzo zdrowia

  • may026

    may026

    2 stycznia 2010, 21:08

    zdrowia i siły

  • anila2

    anila2

    2 stycznia 2010, 20:36

    powodzenia dla Twojej Mamy... Życzę Wam dużo siły...

  • kitty369

    kitty369

    2 stycznia 2010, 20:34

    Pomodlę się za twoją mamę...

  • mama86

    mama86

    2 stycznia 2010, 20:32

    Trzymam kciuki za mamusie i za Ciebie oby wszystko bylo dobrze!!!

  • controlfreak

    controlfreak

    2 stycznia 2010, 19:57

    Widać mama bardzo Cię kocha i nie chciała Cię martwić. Mam nadzieje, że wyjdzie z tego.A Ty masz w sobie więcej siły niż przypuszczasz..i dlatego jesteś taka wyjątkowa. Wszyscy to widzimy i trzymamy kciuki za Twoją silę i zdrowie mamy. Trzymaj się kochana :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.