:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cczarna
29 grudnia 2009, 16:58kurcze ja jak jade sama do miasta to w kitku i bez makijazu...i nikt mnie nie podrywa...trzeba to zmienic hihi
Avenaa
29 grudnia 2009, 15:55Ah lubie cztac ten pamietnik;)
Alicjaap21
29 grudnia 2009, 15:18Miło ze strony tego pana kierowcy:)
erika84
29 grudnia 2009, 15:13miło jest wiedzieć, że jeszcze ktoś na nas zwraca uwagę :) oczywiście poza Lubym :)) Skąd pochodzisz? myslałam, że makówki to typowo śląskie danie :)
blackmagicwomen
29 grudnia 2009, 13:50Po pierwsze to strasznie zabawne jest to, że ja na swojego J:* czasami również mówię "Paskudniaku" i stało się to bynajmniej wcześniej zanim trafiłam na Twój Pamiętnik, zbieg okoliczności :) częściej jednak jest Brzydalem :D z podróży możesz być zadowolona, nie dość że za darmo to jeszcze w miłym towarzystwie.. uważaj na tych kierowców! (śmiech:D ) A co do aparatu, fajny sprzęcik dostałaś:) ja mam od 2 lat nikona D80. Samo opanowanie wszystkich funkcji zajęło mi kilka dni, może dlatego że już wcześniej miałam z nim do czynienia, teraz planuję zamianę na "lepszy model" :) pozdrawiam i zyczę owocnej pracy! :D
Julietta2709
29 grudnia 2009, 13:34A to autobusiarz podrywacz:P Fajna historia :D
LastHope
29 grudnia 2009, 13:27Tobie to zawsze trafiają się jakieś przygody ;p mam nadzieje, ze też już niedługo powiem, że jestem szczęśliwa tak jak Ty i nic więcej mi nie trzeba...
mozubrzycka15
29 grudnia 2009, 13:17Najlepsze chistorie pisze rzycie,szkoda że nie dla mnie
kamea87
29 grudnia 2009, 13:11Hehe, wiesz, w sumie ta historyjka to idealna na rozpoczęcie jakiegoś romansu rodem z komedii romantycznej ;) No ale skoro Paskudniaka masz, to faktycznie "ciii..." ;) Eh, ja się z moim dopiero w niedzielę wyściskam, więc zazdroszczę ;)
akitaa
29 grudnia 2009, 13:08hehe no ładnie, ładnie ;) czekaj Ty tam lepiej na tego Paskudniaka Twojego :P pozdrawiam
ZlotaRybka25
29 grudnia 2009, 12:38wiem jakie to miłe uczucie, gdy cię ktoś tak podrywa mimo wszystko :), a to życzę miłeych chwil z ukochanym jak przyjedzie :) ja czekałam na swojego tylko 3 miesiące, ale strasznie sie cieszę że on juz jest i ze póki co nie wybiera sie nigdzie na tak długo :) szczęsliwego nowego roku i wszytskiego co najlepsze by był duużo lepszy niż ten co mija właśnie :)
eldonai
29 grudnia 2009, 12:36ta była taka większa, taka nieładna, że nie uśmiechało mi się jej trzymanie ;-)
olik3101
29 grudnia 2009, 12:35uśmiech zagubił się gdzies "po drodze" to był już II dzień Świąt było już dośc późno , byliśmy u Rodziców a ja poprostu byłam juz padnięta z moją Malutką jets co robić ciągle trezba miec oczy dookoła głowy :)
dietka23
29 grudnia 2009, 12:25to dla takich chwil warto sie odchudzac ;- ) mile uczucie co???!!!! he he ,szczerze nie wiem na co faceci licza w takich momentach ,ale wazne ,ze kobieta czuje sie milo ,to jeszcze nie grzech ,ze ktos docenia twoja urode ;-)
Monia1983
29 grudnia 2009, 12:23też to lubię:) co nie zmienia faktu, że tęsknię ze swoim....ehh.....a tu jeszcze cały miesiąc.
dziewczynaosw
29 grudnia 2009, 12:21Hihi a to ci kierowca autobusu :) podrywał cie :) Ale ty masz Paskudniaka :) Heh co do moich strachow to tak sie wystraszylam ze nawet nosa nie wynurzylam z pod kołderki hehe , fajne prezenciki dostalas a ten aparat super niespodzianka :) Teraz pewnie jeszcze wiecej fotek bedzie :))
Asiek000
29 grudnia 2009, 12:19paskudniaki są najlepsze na świecie i nie można dać się podrywać :P dla mnie dziś biedroneczka jest głupia.......:(
maraena
29 grudnia 2009, 12:18jaki miły kierowca, jeszcze atmosfera świąt mu się chyba utrzymuje, żę taki uczynny:D
sylwinka88
29 grudnia 2009, 12:12Nie dziwie Ci się że było miło, skoro kierowca był słodziutki i wykonał taki gest w Twoją strone ;) teraz bynajmniej wiesz jaką linią możesz jechać za darmo :D a swoją drogą to naprawdę musiałas wysyłać do niego nieświadomie jakies sygnały, bo nigdy nie widziałam by MPK się zatrzymał od tak :P to miłego dnia i trzymaj się Paskudniaka jak mamusi spódnicy:D buziaki :*
serithorn
29 grudnia 2009, 12:02Jaki przyjemny powrót :D hie hie :) A wiesiołek a i owszem tnie odchudza, łuszcz to w sumie ale mi dietetyczka do głowy tłukła ze to te zdrowe tłuszcze i mam jeść jakby w zamian za porzucenie wszelkich innych (smażenie, sery, mięso itd) bo potrzebne. Dlatego właśnie kazala tableteczki zakupić i raz w tygodniu rybę wędzoną spożywać oraz nasionka i orzechy wszelakie :):) Kalorycznie więcej ale niby się przemiana materi przyspiesza czy inne takie cuda. Nie pomnę dokładnie bo dziury w pamięci :D Pozdrawiam