niestety wszystko sie spi.......
we poniedziałek ,będąc w pracy ,zostałem poproszony przez jedną panią o wyniesienie kartonu z segregatorami ,zachęcony ostatnimi sukcesami i wznowieniem treningu ,złapałem go i poszedłem z jak się okazało ważącym ok 50 kg ciężarem , niestety po paru metrach ból pleców kazał mi go postawić i od tamtej pory znowu boli jak nie wiem co ,poszedłem do apteki i kupiłem najmocniejszą maść rozgrzewającą i jakoś chodzę ale ledwo ,czuje się tak jak miesiąc po wypadku czyli ze 3 miesiące do tyłu . prawie nie spałem od 3 nocy ,dodatkowo mam katar i boli mnie gardło. fajnie co?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
miyagimen
21 grudnia 2009, 09:25dzięki za rady, a co do rezonansu to chyba zostanie mi prywatnie bo ,na państwowy to nie ma co liczyć już próbowałem ale nic z tego na razie
kasiawa
21 grudnia 2009, 00:11Przyjacielu. Jeśli mogę coś radzić ,na razie nie ćwicz !, możesz sobie i rodzinie wygenerować wielką krzywdę,Prawdopodobnie masz uszkodzony dysk międzykręgowy ,pytanie brzmi w jakim stopniu i na jakim poziomie kręgosłupa lędźwiowego dysk uciska na nerw ewentualnie w najgorszym przypadku ,na rdzeń kręgowy. Najbardziej miarodajnym badaniem żeby zdefiniować przyczynę twoich dolegliwości jest ''rezonans magnetyczny'' i takie też badanie ci sugeruje .zaznaczam że trudno ''wydębić '' takie skierowanie od lekarza chirurga czy chirurga-ortopedy , w ramach ubezpieczenia ,ale spróbuj,zaznaczam tylko że na takie badanie czeka się miesiącami. Gdyby to nie wypaliło pozostaje ci kosztowna droga ,a więc prywatna wizyta u lekarza wspomnianych wyżej specjalności chociaż najlepszy byłby neurochirurg - po konsultacje i skierowanie następnie badanie (u mnie w Warszawie ok.500 zł) następna wizyta u lekarza celem interpretacji badania . Ostrożnie wybieraj neurochirurga nie sukaj autorytetów w tej specjalności (są rozpuszczeni) .Dorażnie ,w razie bólu, połóż się na czymś twardym (np.podłoga ) w ten sposób aby kręgosłup na odcinku lędźwiowym dolegał do podłogi ,pod łydki podłóż stołeczek ,człośc ma wyglądać tak że kolana masz mieć pod kątem 90 stopni względem tułowia ,poleż w tej pozycji jakieś 20-30 min. Jest szansa że ból ustąpi na jakiś czas i w żadnym wypadku ,nie dzwigaj !!!
madziusiek24
18 grudnia 2009, 20:55:)
Bruniaaa
18 grudnia 2009, 14:41Ojej to faktycznie nie ciekawie.. Jest nauczka, żeby nie przesilać się.. Z czasem zapewne ból minie, ale trochę to potrwa.. Trzymaj się :)
tomija
18 grudnia 2009, 14:36ja uszkodziłam sobie kregosłup ,bo spadłam z konia, mialam zapalenie odcinka L4, L5 pare razy blokade kregosłupa i miesiąc w szpitalu, na wyciągu, mi leki pmagały na chwile, jedyne co mi pomaga to joga, bo ból wraca, ale po ćwiczeniach przechodzi, kiedy ćwicze systematycznie wszystko jest ok,no i musiałam schydnąć 10 kg, bu odciążyć kregosłup. współczuje Ci ,bo wiem co to za ból, moze sprobuj innych środków niż farmakologiczne...pozdrawiam
Donka55
18 grudnia 2009, 12:24Spróbuj MOVALIS ; są to tabletki , zastrzyki i czopki.Jeśli mi dokuczają mocno plecy to kupuję zastrzyki MOVALIS, są to trzy sztuki , więcej nie dostaniesz ,ale b. skuteczne . Ja na Twoim miejscu zaczęła bym od czopków MOVALIS, bo od razu działają, a jeśli nie pomogą to wtedy zastrzyki...Wierz mi sprawdziłam wiele różnych środków przeciwbólowych i przeciwzapalnych i te naprawdę działają....Jeśli kupisz tabletki MOVALIS musisz uważać na żołądek. Powodzenia....
miyagimen
18 grudnia 2009, 11:50ketonal juz nie działa zupełnie a w wordzie nie pracuje ale codziennie koło niego przejeżdżam bo blisko mieszkam a u lekarza byłem ogólnego ale to od tego kataru i gardła tylko , zrobiłem sobie dzis wolne i siedze z dzieciakami w domu
Swalloww
18 grudnia 2009, 10:57czy ty nie pracujesz czasem w siedleckim WORDZIE ? Widziałam tam wczoraj takiego instruktora podobnego albo pracownika nie wiem.
zielonamrowka
17 grudnia 2009, 22:02Ja też ostatnio miałam problem ze spaniem. I pomógł mi Persen, więc może warto spróbować. Trzymaj się ;)
lea83
17 grudnia 2009, 16:11Współczuję, naprawdę :-( Obecnie sama się "rehabilituję", w moim wypadku odcinek szyjny. Po każdej rehabilitacji strasznie cierpię. Mój przypadek nie jest nawet w połowie tak skomplikowany jak Twój więc na samą myśl jak Ciebie musi boleć....oj...naprawdę współczuję. Może warto udać się do lekarza...? Pozdrawiam serdecznie
andziag21
17 grudnia 2009, 13:23Ketonal żel lub w tabletkach powinien pomóc.Pozdrawiam
ania233
17 grudnia 2009, 13:07wspolczuje ci ! ja w nocy zle spalam albo mnie przewiało i boli mnie niesamowicie kark :(
Detroit
17 grudnia 2009, 12:46oj wracaj do zdrowia... niestety nic nie doradzę bo nie mam obeznania w takich bólach... szkoda żeby efekty Twojej pracy poszły na marne... mój facet tez ćwiczy i wiem ile to dla was znaczy... 3 maj sie :)
miyagimen
17 grudnia 2009, 12:25wypadek samochodowy ,dobre maści ... ja używam dip hot w tej chwili a wcześniej ketonal diprelief traumon ben gay viprosal, masaży miałem w sumie 8 tygodni ,i już przestały mi się podobać ,przesyt chyba mam w domu leki przeciwbólowe ale nie chce ich używać z uwagi na możliwość uzależnienia i silny wpływ otepiający
marta25f
17 grudnia 2009, 12:04no nie za bardzo;((( a może do lekarza byś poszedł, jakieś zabiegi może by się przydały... pozdrawiam i zdrówka życzę;)))
cecylka1989
17 grudnia 2009, 11:48Mój Tomek też ciągle narzeka na ból pleców... może masz jakąś dobrą, godną polecenia maść?? i co się stało że tak Cię bolą? wypadek? jaki?
becia84
17 grudnia 2009, 10:23to wracaj nam do zdrowka szybciutko, zycze zeby bylo lepiej . Widocznie te segregatory nie posluzyly za dobrze na Twoj kregoslug :(
Magari
17 grudnia 2009, 10:19Może przeszedłbyś się na jakiś masaż? To bardzo pomaga. Kolega też miał problem z plecami, bo coś sobie naderwał przy treningu, a teraz jak nówka :) Naprawdę polecam.
luiza111
17 grudnia 2009, 10:16życzę żebyś jak najszybciej wrócił do stanu zdrowia , idz do apteki może maja coś silniejszego , pozdrawiam
holly25
17 grudnia 2009, 09:58jak to się mówi mądry Polak po szkodzie :( Fajnie nie masz, i życzę ci żeby szybko przeszło, pozdrawiam :)