Hejka Kochani!!
Coś się ostatnio zbierałam i zbierałam do pisania i się zabrać nie mogłam. Nic konkretnego się nie dzieje prócz kursu, który szczerze "wreszcie" się kończy i mam przerwe aż do września. Nudzi mi się tam trochę i niektóre osoby są irytujące...
Wkurzyłam się wczoraj, takie fajne sukienki sobie zamówiłam na urlop i mi ich nie zdążą dosłać ponad miesiąc czasu. Fakt z Chin, ale w tamtym roku też zamawiałam i nie było takiego problemu. Nie wiem co ja ze sobą wezme a w sklepach mi się niewiele podoba - wszystko uniwersalne rozmiary i luźne. Ja lubię dopasowane ciuchy i tak to mi się potem kończy, że jak idziemy na zakupy to ja nigdy nic nie kupie a mój się obkupi za nas dwoje Powoli zaczyna mnie to denerwować, ale co zrobić... No i w każdym bądź razie chyba anuluje zamówienie bo już dwa tygodnie minęły a oni nawet tego nie wysłali jeszcze... Porażka!
Menu:
Moja śniadaniowa bułka pełnoziarnista (zawsze bułki kroję na 3) z pastą z grzybów i ketchupem/ ogórkiem i rzeżuchą oraz z łososiem z rzeżuchą i chrzanem.
Obiad weekendowy: ryż biały z dzikim + pierś z kurczaka z warzywami (papryka, pieczarki, cebula, kiełki fasoli mung w sosie sojowym z chili i inne przyprawy)
Lody dla mojego D. z ubitym mleczkiem kokosowym z wiórkami kokosowymi i posypane cukrem pudrem.
Wczorajszy obiad: Kilka pieczonych ziemniaków w przyprawach, roladki z piersi z marynowaną papryką + sos z jogurtu nat i ziół. Mojemu D. zawinęłam roladki dodatkowo w boczek
Dziś na obiad też będzie coś z piersi, ale jeszcze nie mam koncepcji
W poniedziałek zrobiłam skakanke 10min, Cardio z T25 i brzuszek z Sophia Thiel - w Niemczech dość popularna.
Wczoraj nic, a dziś bardzo chcę zrobić trening następny, ale nie wiem czy to samo zdanie ma moje kolanoCoś zaczyna mnie znów pobolewać i muszę uważać, bo nie chce się niczego nabawić. Jeśli nie dam rady to coś lekkiego zrobie + brzuch.
Weszłam dziś rano na wagę 55,8kg wchodzę popołudniu 55,4kg. Spada mi waga i niekoniecznie mi o to chodziło... Mam "galaretke" na brzuchu i tego chce się pozbyć. Może wymyślam, bo wszyscy mi mówią, że tam nic nie mam - ale nie są obiektywni, bo to moi bliscy. A Wy co myślicie? I żeby nie było Jestem świadoma, że już mam fajne ciałko, bo i mi się podoba heh, ale zawsze się coś znajdzie to poprawki
Zdj też nie oddają rzeczywistości, ale jak już je robiłam to macie mnie w pełnej okazałości Nie śmiać się z mojej wspaniałej opalenizny
Buźka!
aluna235
11 lipca 2016, 20:09Zawsze ilekroć tu zaglądam mówię sobie "Pamiętaj wchodzisz na własną odpowiedzialność", ponieważ jest mega apetycznie i inspirująco. Ale tym razem przyznaję, że to Apetyczne Ciacho na końcu jest mega motywacją dla mnie ;) Wyglądasz świetnie! Jesteś piękną Kobietą. Bardzo serdecznie pozdrawiam
milunia0404
11 lipca 2016, 20:22Aaa miło mi bardzo ;* dziękuję ;)
Eilleen
8 lipca 2016, 21:16Super figura :-)
NyuKarisia
8 lipca 2016, 15:17Wow ale śliczne ciało!!! Jejku, na pewno dużo w to pracy włożyłaś!!! Jak widzę twoje efekty to aż sama zaraz ruszę ćwiczyć!!!! Jejku, zazdroszczę! :) pewnie każdy ciuch na tobie ładnie wygląda! :)
milunia0404
8 lipca 2016, 19:21Dziękuję :) ;* Dobrze, że tak działam na ludzi i idą po aktywność! :D Do dzieła!
polishpsycho32
8 lipca 2016, 11:30wygladasz przepieknie...laska jak sie patrzy
Catalunya
8 lipca 2016, 11:09Wszystko apetyczne jedzenie, Twoje ciałko i super bikini :) keży na Tobie idealnie. Zrobiłaś kawał dobrej pracy Kochana. Obiad wygląda rewelacyjnie.
milunia0404
8 lipca 2016, 11:17Dziękuje :)
CarrotsGirl
7 lipca 2016, 17:32wow! jakie ciało! a jedzonko wygląda mega pysznie! :)
milunia0404
8 lipca 2016, 08:56;) dziękuję
EfemerycznaOna
7 lipca 2016, 13:49Masz dzieci ? Ja po dwóch porodach mogę pomarzyć o takim cudownym brzuchu. Pięknie wygladasz.Figura marzenie
milunia0404
8 lipca 2016, 08:57Nie nie mam ;) bardzo dziękuję :)
angelisia69
7 lipca 2016, 13:23z Alli expres??ja kiedys czekalam 1,5 mies :P tragedia.jedzenie wyglada apetycznie aż za bardzo,ale kuchareczka jeszcze bardziej :)
milunia0404
8 lipca 2016, 08:59nie z Cichic ;) wczoraj napisali że paczka już leci dopłaciliśmy za express i zobaczymy... mam nadzieje że dojdzie :D dziękuję :)
Pixi18182
7 lipca 2016, 12:36Wow świetnie wyglądasz :)
milunia0404
8 lipca 2016, 08:59:) dziękuję
Peppincha
7 lipca 2016, 11:56Jak ja bym chciała tak dobrze wyglądać w bikini... :*
milunia0404
8 lipca 2016, 09:00Wszystko dzięki pracy nad sobą :* :)
Buswom
7 lipca 2016, 10:31świetna fgura!
Kamila914
7 lipca 2016, 10:30Figura ekstra ! :)
wiedzma85
7 lipca 2016, 10:27cudowne ciałko,dla mnie motywacja :D pozdrawiam
OnceAgain
7 lipca 2016, 09:46Bardzo fajne ciałko Kochana :). Nic nie powinnaś już chudnąć.
milunia0404
8 lipca 2016, 09:01i nie chce już chudnąć, chcę ujędrniać, ale to jest chyba jeszcze cięższe od chudnięcia :D
OnceAgain
8 lipca 2016, 09:56Pewnie tak ale potwierdzę Ci to jak schudnę a potem zacznę ujędrniać hehe. Dobra siłówka działa cuda więc hantlę w łapki i do dzieła :)
Nieosiagalnaa
7 lipca 2016, 09:25wyglądasz super :) dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę :)
sachel
7 lipca 2016, 08:30Ależ wyglądasz cudnie!!! W przyszłym roku też taka będę!!!!
karanu
7 lipca 2016, 08:00Jak ja bym miała takie boskie ciało to bym nic nie poprawiała :-)
Kora1986
7 lipca 2016, 07:23Wow - prześliczne nogi! Zazdroszczę, ale tak pozytywnie :-)
milunia0404
7 lipca 2016, 15:37Dziękuję :)
karaluszyca
7 lipca 2016, 06:52Ale masz śliczną figurę...Wzięłabym cały pakiet razem z tą Twoją wyimaginowaną " galaretką" :D Udanego urlopu. Ach i kostium w moim ulubionym kobalcie....ech....
milunia0404
7 lipca 2016, 06:56No dobra :D wierzę Wam kochane i postaram się usunąć z głowy tą galaretkę :D Dziękuję :) Uwielbiam ten kolor <3
bilmece
7 lipca 2016, 06:23Ja tam zadnej galaretki nie widze :) Pieknie wygladasz i nie marudz mi tutaj :) Jest super! Pieknego dnia!
milunia0404
7 lipca 2016, 06:45heh dziekuje :) miłego dnia! :)