...czyli pierwsze godziny starszości , albowiem jako urodzona w godzinie leni czyli 11 05 niedawno rozpoczęłam nowe dla mnie życie. Tak naprawdę to zaczęłam je o 3 z minutami, no myślałam że jajo zniosę i do tego ...na twardo kto normalny budzi się o takiej porze ....no nikt, tylko wampiry, wilkołaki i strzygi no może jeszcze upiory, turlałam się i turlałam w pieluchach, aż wreszcie po 4 postanowiłam , nie ma co, skoro ślepia się nie chcą zamknąć to ja popracuję....uczyniłam jasność, wzięłam laptoka na klatę....poczytałam trochę wiadomości i doszłam do wniosku , że nie chce mi się pracować, więc sprzęcior postawiłam sobie obok siebie, zawinęłam się w kołdrę i ....usnęłam. Obudziłam się o 8 , jeszcze nie zdążyłam ściągnąć śpiącej odzieży a tu mi wpadła z pieśnią na ustach Długoręka siostra....śpiewała i śpiewała i śpiewała tak długo , że nie pozostaje mi nic innego jak żyć co najmniej 400 lat - jak żółw z Galapagos, proporcjonalnie do długości śpiewu...naparzyłam kaffy, dałam ciastka, a potem poleciała tyrać, jak to ma w zwyczaju. A ja zasiadłam do ładnie nakrytego stołu, podziękowałam za życzenia, które doszły do mnie różnymi drogami, ale jak to mawiają wszystkie drogi prowadzą do mła przynajmniej dzisiaj . Teraz zaszyłam się podkołdernikowo bo mi zimno jak diabli, którzy, mam taka nadzieję, nie przyniosą mi żadnych gości w ciągu najbliższych dwóch godzin, potem mogą....nawet taczkami przywieźć albo i wozem drabiniastym. Postaram się nie zasnąć...bo mi Paszczur starszy zameldował że mam czekać na kuriera , no to postaram się szczekać, a może i na jego widok ...biodrami zamerdać...bo wypustki ogoniastej nie posiadam. Na koniec wrzucam obiecanego Malakoffa
i kontynuuję akcję " zagrzej się sama, bo nikt tego za ciebie nie zrobi" . Miłego dnia czekolady i kosmonauty
Właśnie mi kurier przywiózł fiatuszki od Paszczura I
KaJa62
12 kwietnia 2016, 12:49100 lat Beatko, w zdrowiu, szczęściu i miłości, buziaki urodzinowe
Beata465
12 kwietnia 2016, 13:53bardzo dziękuję
doris_do
12 kwietnia 2016, 12:48Wszystkiego Najlepszego szalona Beato.... i szaleństwa, szaleństwa, szaleństwa... bo w tym świecie posranym tylko szalony szaleniec ma szanse być szczęśliwy... aby zatem zdrowie i szaleństwo Cie nie opuszczało ;-) Wszystkiego dobrego;-)
Beata465
12 kwietnia 2016, 13:27Bardzo dziękuje....szalona będę nadal i wciaż
malgorzatka177
12 kwietnia 2016, 12:36No to co kochana wszystkiego najlepszego i przynajmniej 100 lat. NO i oczywiście talii osy :) Ciacho pyszne :)
Beata465
12 kwietnia 2016, 13:26Dziękuję...takkk, talii, bo charakterek mam ....i żądło
AnnaSpelniona
12 kwietnia 2016, 12:34Kochana życzę ci radości z życia zdrowia pozdzieranych stop w tańcu i realizacji marzeń!!!!!
Beata465
12 kwietnia 2016, 13:26Bardzo dziękuje :D co do stóp...kupiłam wygodne buty a jakby co...to u mnie żaden problem tańczyc boso :D