Hello Drogie Panie
Wpadam z doskoku. Cudna jesień za rogiem. Całe szczęście koniec z upalami a ja działam. Za mną umyte 22 kwatery okienne, wyprane firany, wyprasowane i zawieszone, podciete 100 krzewów czarnej porzeczki, rabata z kwiatami cebulowymi gotowa ( musiałam nawiez kamieni z nad rzeki, nawiez ziemi z pola, kupiłam 50 cebul mieszanki wiosennej w tym tulipany , narcyze , czosnki ozdobne hiacynty i krokusy) . Między czasie pieklam Napoleonke, zworze drewno które Luby ciacha piłą ( zimowe zapasy opału) na dniach kupujemy kilka ton węgla (będzie co zwozic do szopy) , niebawem wykopki u siebie i u rodziny ( trzeba isc do pomocy). Kupiłam kolejne sztuki lakierów hybrydowych Semilac nr 34, 35 i 36 ( piękne odcienie fioletu, różu i granatu). Idzie jesień wiec pomału kompletuje cieplejsza garderobę. Mam już ciepły czerwony i żółty sweter, dwie bluzy na zamek z kapturem w kolorze szarym i czarnym, spodnie czarne dresowki po domu i zajebiaszczo śmieszne spioszki do spania w kolorowe serduszka z kapturem na zamek ( ala kombinezon) )
Co jeszcze? Do Państwa Ś. na sprzątanie jeżdżę co piątek są bardzo zadowoleni z mojej pracy ostatnio nawet zostawili mnie samą dali klucze od domu a oni pojechali na weekend w góry. Jutro piekę tego torta w kształcie serca ( foremke już mam bo podarowała mi ją pani Ś. )
Wrzesień miesiącem imienin Lubego, odpustu w parafii, urodzin chrzesnicy i 5 tej rocznicy śmierci babci.
Obecnie kuchenny stół zdobi taki kosz dyniowy ( mini dynie zerwane w ogródku )
Fryzjera myślę odwiedzić i taką fryzurę zrobić...klasyczną i wygodną.
stokroo
2 września 2015, 15:11Oj kochana widze ze u Ciebie dziesie sie oj dzieje.Ja tez pracowita jestem no ale Ty mnie caly czas zaskakujesz ta swoja aktywnoscia i masa energii.ta rabata na wiosne napewno bedzie cieszyc oczy!!;-)
AnnaSpelniona
2 września 2015, 15:05MARTA no to pięknie u ciebie ...i jaką energia bije z wpisu
Grubaska.Aneta
2 września 2015, 15:16Lubie być energiczna nie lubię bezczynności a teraz po tych upalach to mogę działać za trzech ;)