U mnie dziś deszczowo i chłodno, przyznam szczerze, że wyczekiwałam takiej pogody, czasem lubię taką aurę
A tym czasem mam robótkę w domu. Nastawiłam sok w sokowniku z malin, aronii i jeżyn ( owoce które zalegały w zamrażarce). Z rana podlałam w szklarni i na śniadanko zerwałam kilka ogórków i pomidorów malinówek. Między czasie wysiałam do ogródka nasiona łubinu, firletki i goździków. Dzisiejszej nocy zasiedziałam się na kompie zamawiając przez allegro od szkółki dwa krzewy borówki amerykańskiej odmiana CHANDLER 3 letnie sadzonki, dwa krzewy czerwonego agrestu odmiana TRIUMF dwuletnie sadzonki, ozdobną trawę miskant chiński odmiana ZEBRINUS, bylinę o nazwie jeżówka HOT LAVA i ozdobny krzew Perukowiec Podolski purpurowy.
Niedziela pod znakiem picowania się . Znaczy depilacja od A do Z, pedicure stóp i regulacja brwi. Z rana kościół, potem zapalenie zniczy na grobach bliskich ( ostatnia wichura powaliła ogromne stare drzewo niszcząc kilka nagrobków), obiad, wycieczka krajoznawcza z Lubym po okolicznych wioskach i lasach gdzie jeszcze nie byliśmy ( czasem tak lubimy pozwiedzać), na koniec odwiedziny u sis przy Latte Caffe w ogrodowej altance. A jeszcze między czasie zaliczyliśmy budkę z kebabem ( coś mnie naszło przy @- która pojawiła się po 7 miesięcznej przerwie wywołana duphastonem). I to będzie dziś na tyle. Chodzą za mną gołąbki których wieki nie jadłam zaraz je zmontuje na obiad
*Mowa dzisiaj o tych roślinkach
Ależ będzie pięknie, kolorowo i smacznie kolejnej wiosny i lata w ogródku
katy-waity
13 lipca 2015, 15:00a mi żal lipcowych dni, które przypominają zimną jesień....lato w Polsce i tak jest krótkie..
Izabela1411
13 lipca 2015, 14:50☺potrzebowalamnbym raz na jakiś czas trochę Twojej werwy☺ja mam warzywnik SO wypielewnia i tam gdzie kwiatki w domu okna ale jakośjiw chce mi ssię przy dwójce dzieci i zwlekaj zw wszystkim. Pozdrawiam
Piegotka
13 lipca 2015, 14:45Pracowitość to Twój znak firmowy☺ piękne roślinki. Ja mam dwa krzaczory borówki amerykańskiej to Synek zajada i mówi że to smerfojagody ☺
agapoziomka
13 lipca 2015, 14:20W końcu jest czym oddychać :)
ann1977
13 lipca 2015, 14:01u mnie tez fajne chlodnawo z czego jestem przeszczesliwa,masz pieknie w ogrodzie a bedzie jeszcze piekniej
silvie1971
13 lipca 2015, 13:37Lubin przepiekny:) Jak nazwywaja sie te kwatki pod borowka amerykanska? Rozowe
Grubaska.Aneta
13 lipca 2015, 17:30Firletki
silvie1971
13 lipca 2015, 17:31Dzieki:) Bardzo mi sie podbaja
Grubaska.Aneta
13 lipca 2015, 17:33Jak byś teraz je wysiala z nasion to na wiosnę i lato będą ci pięknie kwitly co roku:)
silvie1971
13 lipca 2015, 17:34O super, bardzo mi sie podbaja:)
MamaJowitki
13 lipca 2015, 13:34a tak jakos wyszlo, zreszta nas duzo bylo i malo czasu :) moze bedzie jeszcze okazja
wiola7706
13 lipca 2015, 13:34Ależ pieknie. A w łubinie zakochałam się z miejsca. Super, że @przyszla. Szkoda, że sama nie chce.
nikapl
13 lipca 2015, 13:01Ale u Ciebie kolorowo, piêknie i jak zwykle robotna
Antikleja
13 lipca 2015, 12:58Też lubię taką aurę ;) Oj agrest to moje wspomnienie z dzieciństwa...
Ewa9116
13 lipca 2015, 12:55Jaki piękny łubin <3 I super, że @ się pojawiła!
Evcia1312
13 lipca 2015, 12:25ja iórkuje piękne,kolorowe rosliny... kiedys tez bede miałą swoj własny ogród i moze to polubie
lola7777
13 lipca 2015, 12:13u mnie tez dlugo wyczekiwany deszczyk,jaka ulga...nareszcie koniec podlewania ogrodu:)
izabela19681
13 lipca 2015, 12:01uwielbiam łubin, 100 lat nie widziałam go na żywo