Witam
Dzień od świtu do wieczora pracowity.
Pranie, zakupy , sprzątanie , gotowanie , pieczenie ciasta Afrodyta , trasa do teściowej szkoda że dnia brakło bo chciałam jeszcze przesadzić pod iglaki liliowce i bluszcze , a to się zrobi w poniedziałek. @ szaleje jak oszalała. Jak jej nie ma to jej nie ma a jak jest to już na całego. Ciasto upieklam tylko z tego względu ze spodziewam się jutro brata z rodziną będą prosić na komunię syna.
Asik1603
11 kwietnia 2015, 22:40OMG, jake ciacho! Boskie! Dawaj przepis:) Kobieto, Ty to masz power!:) W najlepszym tego słowa znaczeniu:) My też w tym roku mamy Komunię bratanicy. Na szczęście to nie chrześnica:D
Grubaska.Aneta
11 kwietnia 2015, 22:48Ciasto z tego przepisu http://siepieczeigotuje.blogspot.com/2013/10/ciasto-afrodyta.html?m=1
Asik1603
11 kwietnia 2015, 22:49Dzięki:)
marii1955
11 kwietnia 2015, 22:27Jesteś wytłumaczona i rozgrzeszona z tego ciasta -hehe . Takich gości należy czymś poczęstować :) Nie szalej tak w ogródku , bo się przeziębisz - rób to na spokojnie .... sama wiesz , że dużo nie trzeba - ugrzanie i zawianie wiatrem - i choroba gotowa ...... Cudnej niedzieli Ci życzę - buziaczki pszczółko :)))
kasia89_2014
11 kwietnia 2015, 22:04Wygląda super i pewnie jest pyszne:)
nataliaccc
11 kwietnia 2015, 22:02ja tu próbuję się dietowo ogarnąć a ty tu tak kusisz:p
5kgw2ms
11 kwietnia 2015, 22:01Nie jadlam jeszcze tego ciasta a słyszałam że pyszne. A ty jak zwykle zabiegana.
Izabela1411
11 kwietnia 2015, 21:57Ale smak narobił rym ciastem.
Magdalena762013
11 kwietnia 2015, 21:22Mniaaam. Zjadlabym!!!