Witam
Szukam argumentów które przemowia mi do rozumu.
Gadam sama ze sobą.
Muszę sama sobie stawić czoła nikt inny mnie do niczego nie przekona wiem to z doświadczenia.
Wiem doskonale ile bym zyskała pozbywając się tych kilkudziesięciu kilogramów, wiem że były by tego same korzyści, wiem że do lata tuz tuz i nie wypada paradowac jak hipopotan, wiem ze będąc chudsza latwiej zajdę w ciążę, ja to DOSKONALE WIEM ! Ale nie pojmuje :/ Czy w końcu dam radę? Nie wiem.:/
Życie ma jedną zasadę , chcesz czy nie musisz dawać rade !
Źródłem siły są trudności.
Bo szczupli ludzie mają lepiej i łatwiej. Amen
grubaska8400
2 lutego 2015, 20:51jeśli masz konto na fb to zapraszam do grupy wsparcia ;)
Grubaska.Aneta
2 lutego 2015, 20:53Mam. A jaka nazwa grupy ?
wiola7706
2 lutego 2015, 20:37o tak! szczupłym wszędzie lepiej. wszędzie i zawsze wyglądaja lepiej. lepiej im poruszac się, łatwiej biegać, w ciążę latwiej zajść (akurat ja już tego nie chcę) Lepsze samopoczucie i samoocena. Strasznie trudno wyjśc z dołka. Musimy dac radę Martuś
wiossna
2 lutego 2015, 20:36Ojej, dasz radę na pewno. Zrobisz to dla siebie i będziesz szczesliwa. :*:*:*
Eilleen
2 lutego 2015, 20:29Sama musisz do tego dojrzeć ale pamiętaj o dziecku ktore chcecie mieć. A lata uciekają. W końcu przyjdzie taki czas że będzie za późno bo nie wiesz ile czasu będziesz się leczyć, jak szybko zajdziesz w ciążę. Jestem prawie w Twoim wieku i wiem o czym piszę bo sama zaczynam o tym myśleć. Tyle, że w moim przypadku przesunięcie planowania ciąży było spowodowane rozwodem i szukaniem nowego partnera.
magdat78
2 lutego 2015, 20:24Nic dodac nic ujac
marii1955
2 lutego 2015, 20:17Przypuszczam , że ostatnie wydarzenia u Ciebie SĄ PRZYCZYNĄ ... nie cieszy Cię nic , więc i nie masz ochoty dosłownie na nic ... Skąd ja to znam? Odchudzanie potrzebuje spokoju i chociaż troszkę radości ... Tego właśnie Ci życzę najbardziej :) Buziaczki :)))
martini244
2 lutego 2015, 20:04Musisz znalesc sile w sobie,sama zreszta wiesz,powodzenia;)
malgorzata13
2 lutego 2015, 19:50Tez tak miałam robiłam 2kroki w przód 5 w tył az wkońcu dotarło do mnie.....dzieki Ci Panie.trzymam kciuki i układaj w głowie.
renia2014
2 lutego 2015, 19:26masz rację, szczupli mają o niebo lepiej i szczupły grubego nie zrozumie....................mam nadzieję, że jak najszybciej wrócisz do odchudzania tak na dobre, na prawdę jest o co walczyć........trzymam kciuki:)
caro999
2 lutego 2015, 19:183maj sie i zycze Ci sily do dzialania. Mnie okropnie bylo sie wziasc za siebie. Dwa lata ciaglych porazek. teraz tez marze od rugim dziecku, drugiej ciazy z koncem roku i to mnie sklania do dzialania. :*
moderno
2 lutego 2015, 19:12Sama prawda. Czasami tylko tak ciężko wcielić to w życie
marzenciag5
2 lutego 2015, 19:03Świetnie Cię rozumiem, wszystko jest w zasadzie na tak, zdrowie, wygląd, samopoczucie i wiele wiele innych ale cholera jasna tak ciężko jest nie podjadać i odmawiać sobie, życzę Ci aby Ci się udało.
iness7776
2 lutego 2015, 18:41Najważniejsze to zdać sobie sprawę ze swoich słabości. :)
vitalia92
2 lutego 2015, 18:34Dokladnie.. nikt i nic nie jest w stanie nas do niczego przekonac, kazdy musi sam dojsc do pewnych wnioskow, ulozyc sobie wszystko w glowie i dzialac :) powodzenia :)
Antikleja
2 lutego 2015, 18:13Powodzenia!
avonek777
2 lutego 2015, 18:12Ja ostatnio odkryłam w czym, tkwił mój problem z odchudzaniem, dlaczego sabotuję własne wysiłki. Ostatnio jak schudłam ponad 30kg to w moim życiu nastąpił okres dużych negatywnych wydarzeń. Jakoś sobie powiązałam, że schudnięcie i moje szczęście wiąże się z tragediami na innym polu w moim życiu. Dodatkowo mam świadomość, że w najbliższym czasie będę stała przed trudnymi decyzjami i próbuję zostać w starej skórze, żeby nic nie musieć zmieniać. Racjonalnie to brzmi absurdalnie, ale czasem działamy bardziej emocjonalnie. Może warto zastanowić się dlaczego znów ci nie wychodzi, bądź dlaczego sama tego nie chcesz osiągnąć? Może problem tkwi w psychice a nie w motywacjach.
Grubaska.Aneta
2 lutego 2015, 18:13Dokładnie od psychiki trzeba zacząć.
cytrynuska
2 lutego 2015, 18:00Oki napisze:)
.Wiecznie.Gruba.
2 lutego 2015, 17:49O tak. Święta racja z tymi prawdami. Musimy dac radę z tym sadlem
brumelchen
2 lutego 2015, 17:25Ja tez takie rozmyw przeprowadzam ostatnio i nic .... :(
BlackCashmere714
2 lutego 2015, 17:20Święte słowa.:)trzymam kciuki i oby w końcu sie nam udalo