U mnie mała przerwa, a no bo o czym tu pisać...o tym że delektowałam się czekoladowymi andrutami, kluseczkami śląskimi w sosie koperkowym, roladami śląskimi nadziewanymi boczkiem, ogórkiem, cebulką, naleśniki z kremem karmelowym? No wstyd przecież. Nie wiem co na to waga, bo mam przed nią ogromnego stracha. Dziś już jako tako na prostej. Ale opornie mi to idzie , mówię Wam opornie. Gdzieś zabłądziłam po tych świętach, wybiłam się z rytmu jasna cholera. Magdalenka ja pamiętam, że mamy układ, no pamiętam kurna chata Mam półtora miesiąca by zabłysnąć. Czemu półtora miesiąca? Bo wtedy kolejna wizyta u endokrynolog i wstyd będzie świecić oczami kiedy nie będzie się czym chwalić. A ostatnio była ze mnie taka dumna, że się tak fajnie prowadzę co na wyniki ładnie się przełożyło. Dobra sratatata muszę znów się spionizować.
Pogoda u mnie fatalna, śnieg sypie jakby ktoś mąkę przez sito przesiewał, trza z łopatą latać i odśnieżać.
Siostra już w domu, wczoraj ją wypisali.
A teraz pokażę Wam jaka zgraja kolędników u nas co roku chodzi po wsi, są to Panie z naszego Wiejskiego koła Gospodyń, chłopaki z Ochotniczej Staży Pożarnej z sołtysem naszej wioski na czele.
A tu dzisiejsze foto menu:
Śniadanie: 2 kromki z wędliną i papryką
II śniadanie: jabłko pieczone z cynamonem i rodzynkami
Obiad: kopiaty talerz gotowanych warzyw
Podwieczorek: 4 mandarynki
Kolacja: 2 kromki z makrelą
Wody wypitej tyle co kot napłakał
Piegotka
5 stycznia 2015, 20:15Też mam problem z powrotem na dobre tory:-/
Ewa9116
5 stycznia 2015, 20:10Super, że wracasz do pionu, bardzo ładne menu :) Dobrze, że zdrowie motywuje Cię do walki, a po świętach, wiadomo, że ciężko się pozbierać :)
ZrobietodlaSIEBIE
5 stycznia 2015, 20:06ale super Ci kolednicy.od razu czuc ze swieta:)
magdat78
5 stycznia 2015, 20:04Kolednicy boscy:-) powiem szczerze że jak bym miała takie pyszności w zasięgu to tez bym polegla
lola7777
5 stycznia 2015, 19:57uuu ale dzis ubogie menu:) niezla kara za rozpuste:)
_Pola_
5 stycznia 2015, 19:57Super kolędników macie :))
klkasia
5 stycznia 2015, 19:56Dzisiejsze foto menu wygląda całkiem dobrze, ani się obejrzysz a znowu wkroczysz na właściwe tory :-) Super kolędnicy , u mnie takiej tradycji już nie ma.
benatka1967
5 stycznia 2015, 19:55Większość z nas w święta popłynęła .najważniejsze to wrócić na dobre tory.a ty jesteś silna babka i masz motywację te dasz radę na pewno.pozdrawiam :-D
ChceIMoge
5 stycznia 2015, 19:53Oj tam, nerwy i stres tak na Ciebie wpłynęły. Jutro będzie lepiej. Trzymaj się ☺
Yokomok
5 stycznia 2015, 19:53Dokładnie, zgubić rytm to katastrofa!! :( Ale pysznośći widzę na zdjęciach, same! :) A kolędnicy .... na bogato!! Pełen profesjonalizm :) Buziaki Ślicznotko! :)
asia0525
5 stycznia 2015, 19:52Ja poleglm po swietach ;( Szkoda gadac. Kolorowo i wesolo u Was ;))
Anukla26
5 stycznia 2015, 19:51Kolędnicy super a do diety mi juz wracaj i to szybko !!!
MonikaGien
5 stycznia 2015, 19:48Fajna ta zgraja kolędników ;-)
agapoziomka
5 stycznia 2015, 19:47No ja też z dnia na dzień przekładam powrót do diety bo jeszcze w trybie świątecznym funkcjonuje :)
renia2014
5 stycznia 2015, 19:44te święta to niejednemu i niejednej dały popalić, czas się ogarnąć bo jest o co zawalczyć, wiosna już tuż, tuż.........prawdziwy kolędnicy-taka polska tradycja:)
Malinka38757
5 stycznia 2015, 19:43No to mi teraz ochoty na makrele narobiłaś;p Szkoda że u mnie nie ma takiej tradycji z kolędnikami;/
mikolino
5 stycznia 2015, 19:38Roladkami i nalesnikami to sie moglas podzielic hehe ;-) fajni kolednicy!!!
bambara
5 stycznia 2015, 19:37Nie przejmuj sie,wielu ludzi bladzi w takim ciezkim czasie jak swieta :) ja tez nie szczedzilam sobie a na wadze o ile nie klamie -1kg :D wazne ze masz powazna mobilizacje i sie trzymasz tego!
lusia2316
5 stycznia 2015, 19:36Dzisiaj widzę juz dobrze Ci poszło :) przez te święta chyba prawie każda poległa, ja też się nie mogę pozbierać. A kolędnicy super, u nas niestety chodzą tylko dzieciaki i to grupka 2-3osobowa. Pozdrawiam
vitalia92
5 stycznia 2015, 19:31Dzisiaj juz pieknie ci poszlo :) mi tez jakos ciezko sie ogarnac :( juz tak fajnie sie zapowiadalo, az nagle mnie rozlozylo i doopa ;/