Dzisiejszy dzień upłynął głownie pod znakiem tworzenia stroików, część na groby część na stoły. Wykorzystałam stare drewniane parapety, które tata pociął na kawałki, zbierane latem ususzone szyszki sosny, suszona wczoraj cytryna w plasterkach, wstążki i bańki kupiłam w markecie chińskim, klej na gorąco i pistolet do mocowania miałam, a gałązki choiny narwałam koło domu i tak tanim kosztem powstało aż tyle stroików.
O to mój warsztat pracy
A to stroiki po kolei jak leci. W zasadzie robione wszystko na jedno kopyto.
Tutaj jako podstawę wykorzystałam pudełko z kosmetyków shiny box
A takiego ślicznego aniołka wypiekanego z gliny dostałam od kuzynki
Na obiad był strogonow drobiowy. Z rana kurs z cioteczką na zakupy, potem zakładałam kilka kompletów światełek na balkon. Samopoczucie coraz lepsze choć wciąż ból nie daje o sobie zapomnieć, ale idzie ku dobremu, na sobotę jestem znów umówiona do fizjoterapeutki. Ćwiczę rano i wieczorem zestaw ćwiczeń rozpisanych od rehabilitantki. Z dietą bardzo dobrze. Na wagę na razie nie staję. Ciekawe czy ta ostatnia zwyżka po dniu obżarstwa poszła w niepamięć
A w domu szpital. Dość że sama ze mnie kaleka to jeszcze W. złapał katar , gorączkę i kaszel. Robię mu gorące herbatki z sokiem malinowym i miodem , nacieram amolem i karmie pyralgina. Sama tez juz pokaszluje i kicham. Jeszcze tego mi na święta trzeba :/
vilemo85
18 grudnia 2014, 21:56ale pięęękne!
akitaa
18 grudnia 2014, 21:53cudownie:) nie daj się choróbsku! duzo zdrowia Wam życzę!
zuzanka73
18 grudnia 2014, 21:52piękne te stroiki:)).Ty to masz talenów kobieto!!!!! Trzymaj się i nie dawaj chorobie:)
Gacaz
18 grudnia 2014, 21:34Nie choruj. Stroiki bardzo ładne, ile Ty masz talentów.
asia0525
18 grudnia 2014, 21:32Stroiki sliczne. U mnie Adas znowu chory.... Wracaj szybko do formy, a chory facet to niczym dziecko ;) Albo i gorzej... umierajacy prawie...
befanka
18 grudnia 2014, 21:29Ty masz chęci; ) ja nie zrobilsm dzisiaj nic prawie ale to dlatego ze takie nastawiebie dzisiaj poniewaz nasz wyjazd stal pod wielkim znakiem zapytania. Cholercia! Wiec dzisiaj tylko pranie wstawila i przyniosłam torbe, jutro za to mam mase pracy i biegania po mieście a pogoda totalnie do bani...
Piramil77
18 grudnia 2014, 21:23Ty to masz talent kobieto :) siły i zdrowia !
mada2307
18 grudnia 2014, 21:21Wybieram ten ostatni, i aniołka. Piękne.
silvie1971
18 grudnia 2014, 21:16Aniolek sliczny:) Sporo tych storikow wyprodukowalas, ja sie za 2 wziac nie moge
Amelia31
18 grudnia 2014, 21:10Zdrowka! Stroik ostatni najpiekniejszy.
Grubaska.Aneta
18 grudnia 2014, 21:15Seri? A mi się wydawał najbrzydszy bo za duzo wszystkiego w nim
as111
18 grudnia 2014, 21:07Ale jesteś pracuś, nieważne co robisz zawsze w dużej ilości, czy to stoiki czy to pierniki ;) hehe
Aldek57
18 grudnia 2014, 21:03Aniołek cudnej urody,pozdróweczka:))
Olenka27
18 grudnia 2014, 20:57Aniołek jest przepiękny
inesa75
18 grudnia 2014, 20:56piękne stroiczki , pozdrawiam :)
benatka1967
18 grudnia 2014, 20:47choć zdrowie nie pozwala to ty nie odpuszczasz jak zwykle , jak zwykle super pomysły :)))
violonia84
18 grudnia 2014, 20:40Super te stroiki :) pomyślę o podobnych jak zawitam u mamci na święta a Ty oszczędzaj się i ćwicz według zaleceń ;) pozdrowionka
Ahnijaa
18 grudnia 2014, 20:36Lubię stroiki w takiej kolorystyce. Aniołek przecudny, Twoja kuzynka powinna je sprzedawać. Pozdrawiam i oszczędzaj się :-)
MamaJowitki
18 grudnia 2014, 20:21stroiki bardzo ladne :D a ty naprawde nie szalej oszczedzaj sie prosze
vitalia92
18 grudnia 2014, 20:15piekne te stroiki :) bardzo lubie odwiedzac twoj pamietnik, bo jest tak swiatecznie :D
lukrecja1000
18 grudnia 2014, 20:09Mimo ,ze masz kiepska kondycje i praca pewnie kosztuje Cie duzo wysilku i bolu zrobilas piekne stroiki :-) no i jak zawsze rozpieszczasz swoich domownikow kulinarnymi pysznosciami:-)))))))