Witam w bólach i dosłownie mękach!
Ja Was bardzo przepraszam że tak tu ostatnio jojcze jak mnie wszystko boli. Ale jedynie tu i do psa który widzi jak bardzo cierpię że aż mam w oczach łzy bólu mnie zrozumie. Nic nie pomagają tabsy nawet ten opokan nic nie pomógł. Nawet taty mocne tabsy pooperacyjne na ból kolana nie pomogły. Juz na rowerku stacjonarnym ćwiczyłam i dywanowe wygibasy dotyczące złagodzenia bóli stawów jeszcze bardziej nasiliły ból niż pomogły. Ostatecznie tata z Moim W. naciskali żebym jechała do lekarza rodzinnego niech da skierowanie na prześwietlenie i do ortopedy. Pojechałam, w ośrodku kupa ludzi starsze babeczki uśmiechnięte gaworza a ja się z bólu zwijalam. Poprosiłam czy mnie puszczą przed kolejkę ale mowy nie było więc musiałam swoje odczekać a reszta ludzi gapila się jak zaciskam z bólu zęby i zmieniam pozycje bo nie mogłam wystać ani usiedzieć jedynie kucajac coś mniej bolało . Ja już chyba wspominałam ze ten mój lekarz rodzinny jest walniety delikatnie mówiąc. Ja mu tu o ostrym bólu a on mi ciśnienie mierzy i o opasce na żołądek i operacji zmniejszania gada. Że na sranie te wizyty u gin endokrynolog i diabetolog. Że wszystkie problemy wyleczy opaska na żołądek. Na ból biodra wypisal antybiotyki bo stwierdził że to zapalenie biodra i dopiero jak one nie pomogą to znów przyjść to wypisze zastrzyki lub da skierowanie na prześwietlenie i ortopede. Nawypisywal kilka opakowań środków przeciwbólowych i antybiotyków nie pytając się czy już się czymś nie leczę. A przecież łykam tabsy od endokrynolog. Jak chciałam mu o tym wspomnieć to mi przerwał w pół zdania i mi mówi ze go to nie interesuje a chyba powinno interesować bo czasem nie wolno łączyć jednych leków z innymi. Ech....
Poszłam jeszcze na pocztę z paczką a tam pani w okienku proponuje skusić się na paczkę mikołajowych słodkości chyba im się już w głowach poprzewracało żeby poczciarki namawiał na kupno słodyczy.
Mój W. Zarezerwować na sobotni wieczór bilety do kina na Kosoglos. Oglądaliśmy wszystkie wcześniejsze części a jutro jest premiera kolejnej. Ale nie wiem jak będzie ze mną czy wysiedzę z ta bolącą nogą 2h w kinie.
Z dietą bardzo dobrze. Trzymam się twardo ! I nie poddaje :))) ważenie nie odbywa się codziennie wiec dziś wam nie powiem jak tam pomiar.
Wczoraj miał wpaść kończyć co zaczął przy tym kompie ale zadzwonił ze mu coś wypadło i dziś będzie.
Pogoda deszczowa a ja pod kocem przed tv uziemiona :((((
Myślę teraz jak tu wstać z łóżka i choć jakiś obiad przygotować chyba będę na kolanach po kuchni chodzić bo inaczej się nie da :(((
Przepraszam za masę błędów i byków ale nie daje rady inaczej na smartfonie :/
pau000
20 listopada 2014, 18:45wracaj do zdrowia, bo czekam na Twoje kolejne pyszne dania i przepisy :) :) :)
Grubaska.Aneta
20 listopada 2014, 20:07Właśnie znajomy majstruje przy kompie. Także od jutra będą już wpisy po staremu z fociami :))
malgorzata13
20 listopada 2014, 18:25Współczucia .trzymaj sie chodz wiem ze Ci ciężko. Poszukaj cos na necie czy mozesz te leki łączyćz innymi.pozdrawiam
lola7777
20 listopada 2014, 18:12jak masz mozliwosc zmien tego lekarza ten to sie nadaje na leczenie tych babc.
Antikleja
20 listopada 2014, 16:42Trzymaj sie Kochana!!! Idź do innego lekarza albo zmień przychodnię bo to kpina poprostu.
anita355
20 listopada 2014, 16:20Po tym co piszesz obstawiam,że to nerwobóle jak u mnie.Na to żadne tabletki i zastrzyki nie zadziałaja tylko konkretne rozmasowanie tego nerwu i to przez jakiegos doświadczonego masażystę a nie takiego pierwszego lepszego.Miałam szczescie takiego znaleźć i od kilku lat już się nie meczę ;-)I marudż sobie jeśli to pomaga.
Wiolowa
20 listopada 2014, 16:19dziwny lekarz :/ lepiej pomyśl nad zmianą. Ja jutro idę na igrzyska :)
tdro13
20 listopada 2014, 16:16Dziwne ,że dał antybiotyk bez oznaczenia CRP przecież kości i stawy to poważna sprawa i raczej stawiam na kręgosłup a nie biodro . Jedz wieczorem na SOR gdzie jest ortopedia. szybciej Ci pomogą a pozycja na plecach ze zgiętymi w kolanach i położonymi na kocu -poduszce nogach też powinna dać ulgę
mafre
20 listopada 2014, 16:14zmień lekarza, zmień przychodnie. masz samochód, jesteś kierowcą więc nie musisz chodzić do najbliższej przychodni. rejonizacji nie ma, lakarza POZ wybierasz gdzie chcesz.
Magdalena762013
20 listopada 2014, 16:07No tak- beznadziejny ten lekarz.... Ale dobrze, ze poszlas. Nastepny krok to bedzie pewnie jeszcze przeswietlenie.
annas1978
20 listopada 2014, 15:53biedna Ty! trzymam kciuki za poprawe i radze zmienic lekarza....pozdrawiam
Piegotka
20 listopada 2014, 15:47Trzymaj się bidulko. Mam nadzieję że szybko przejdzie bo jak boli to człowiekowi się nic nie chce. Piękny spadek wagi :-)
ellysa
20 listopada 2014, 15:18naprawde wspolczuje....sama mam problemy z kolanem i wlasnie ostatnio sie bol znowu pojawia,czasem az spac nie moge...trzymaj sie kochana jestem z Toba:)
Lovelly
20 listopada 2014, 15:18nie przepraszaj kochana, dobrze że nam o tym piszesz zawsze wesprzemy i pomożemy :* biedactwo :( mam nadzieję że Ci się poprawi, buźka
monka78
20 listopada 2014, 15:16współczuje a na film też bym się wybrała, ale kasy brak i poczekam aż w necie będzie.Czytałam książkę i jest lepsza od filmu.Kuruj się a ten doktor to palant jakiś - koszmar.:)
caro999
20 listopada 2014, 15:16Duzo, duzo zdrowka!!!!
silvie1971
20 listopada 2014, 15:04Bidulko, naprawde durny ten rodzinny
doremifasolaa
20 listopada 2014, 14:52Wracaj do zdrowia!
justagg
20 listopada 2014, 14:30Szybkiego powrotu do zdrowia.
MonikaGien
20 listopada 2014, 14:25ten Twój lekarz to porażka jakaś, co za dziadyga, wiadomo przecież, że są leki których nie można mieszać, więc to winno go na pierwszym miejscu interesować, dziwić się potem że w tv dziennikarze afery robią że są przypadki śmiertelne, z takim podejściem do pacjenta będzie ich coraz więcej, trzymaj się!
Lela6
20 listopada 2014, 14:05Bidulku kochany, Tulam mocno. A większość lekarzy to patałachy