A jednak udało mi się dzisiaj pojechać na ten cmentarz. Zeszło mnie tam 4 godziny, ale wymyłam, wypastowałam, wysprzątałam stare kwiaty i znicze, pograbiłam wokół liście. Także grób mamy, dziadka, babci, prababci i pradziadka są już gotowe. W piątek wieczorem zawiozę kwiaty, w sobotę po kościele pojedziemy zapalić znicze i kierunek Kraków na groby bliskich Mojego . Pogoda zimna, mglista. Teraz szybciutko zrobiłam pranie, obiad i mam chwilę dla Was.
Wczoraj wieczorem doszło do napadu na kantor, zastrzelone dwie osoby, a sprawca zbiegł, trwa obława. A co najlepsze stało się to w miejscu gdzie w niedzielę byliśmy na zakupach, ranyyy Teraz to strach po ulicy chodzić tyle tych bandziorów.
Zaliczyłam małe domowe pacykowanie, pedicure paznokci, regulacja brwi, depilacja od góry do dołu , maseczka na twarz, włosy i dłonie, także czuję się jak nowo narodzona hi hi hi.
Dieta... tak kurcze trochę mało idealna. Pokusiło mnie wczoraj na ptasie mleczko zjadłam kilka sztuk. Kurcze nie wolno mi takich rzeczy, bo ten cukier mam zły, jej co ja robię. Chcę żeby już był ten poniedziałek niech weźmie mnie pod opiekę ta lekarka, może uda jej się wywołać tą @ której brak od 2 miesięcy bo to nie możliwe żebym ciągle miała takie ciągotki i zachcianki nie do opanowania jak przed nadejściem @, bo od tej pory kiedy znikła nie mogę się zebrać w kupę.
nataliaccc
29 października 2014, 19:01Jednorazowe wpadki nie są takie złe. W końcu nie można sobie wszystkiego zabranić, ale kolejnego dnia trzeba już spiąć poślady i walczyć ponownie, pozdrawiam
malasarenkaa
29 października 2014, 10:23Za mną też ostatnio chodziło ptasie mleczko :)) i zjadłam,a co :p cytrynowe z wedla :)
grubaska8400
29 października 2014, 09:00kochana ja też przed @ i ciężko się ogarnąć z jedzeniem ... Ja nie wiem jak my w tym roku z dwójką dzieciaków ogarniemy Wszystkich Świętych,choć uwielbiam to święto.
monikaplu
29 października 2014, 08:57Tak dużo nieszczęść ostatnio, dużo złego się dzieje....a co do ptasiego mleczka to przesyłam za karę wirtualnego klapsa ;)
kartek
29 października 2014, 08:46U mnie dietkowo też nie najlepiej.. co do Wszystkich Świętych lubię tę wieczorną magię ale sprzątanie grobów już nie koniecznie ;)
pietraska3
29 października 2014, 08:43Uwielbiam dzień 1 listopada mimo ,iż mam córkę na cmentarzu ....dzisiaj miałaby 22 lata...buziaki
Grubaska.Aneta
29 października 2014, 09:49strasznie przykra sprawa kiedy rodzice muszą pochować swoje dziecko:(((
momo29
29 października 2014, 05:51ja tak sie patrzylem na te kieliszki i zastanawialem sie dlaczego nalalas wodki do popkrnu i kurcze nie ogarnialem .... ateraz kumam :) hehehehehee pracowita z ciebie dziewczyna jest powiem Ci :) powodzenia i uwazaj jak bedziesz jechac :)
Grubaska.Aneta
29 października 2014, 09:50hi hi ale skojarzenie:)
MIPU91
29 października 2014, 01:26i ma juz z głowy :), ja to najbardziej lubię w tym świecie to , że pięknie potem wieczorem wyglądają te palące znicze miło się patrzy jak się przejdzie:),, widzę domowe mini spa udane :) i trzymam kciuki by było wszystko dobrze
02mama08
28 października 2014, 22:12Przedrzemana również porządek na cmentarzu .... Razem z mamą planujemy w czwartek posprzątać a kwiaty zawieźć również w piątek.... Za ptasie kiwam palcem .....niech się nie powtórzy to :P
zoykaa
28 października 2014, 21:30uciekaj od ptasiego;)
.Wiecznie.Gruba.
28 października 2014, 21:09to poszalalas z tymi domowymi zabiegami, i dobrze! konoeta mus o siebe dbac
tulipana
28 października 2014, 20:57dawno twoja mama zmarła?
Grubaska.Aneta
28 października 2014, 23:21w klasie maturalnej, miesiąc przed stódniówką czyli teraz będzie 12 lat.
akitaa
28 października 2014, 20:51no z tym słodkim to nieładnie, masz kopniaka! a jak z tą pracą w tym monopolowym? jednak nie wypaliło, bo gość się zwinął, tak? szukasz coś nowego?
Grubaska.Aneta
28 października 2014, 20:53no nie wypaliła bo gość tego nie rozkręcił do końca, na razie jestem zarejestrowana na bezrobociu i dodatkowo wertuję ogłoszenia na necie rozsyłając CV
dagma
28 października 2014, 20:24Ja niestety nie mam czasu na sprzątanie grobów. Oddelegowałam do ego zadania mamę z siostrą. Coś czuję , że mnie przeziębienie zbiera ale mam nadzieję , ze przed Swiętem mnie nie rozłozy.
Kasia538
28 października 2014, 19:52Piękny ten stroik ! U mnie też już cmentarz "Zaliczony" 2 godziny poszły :)
Magdalena762013
28 października 2014, 19:21Ech, jak zawsze jestes moim wzorem w tych codziennych dzialaniach. A jeszcze tu komus odpisalas, ze jestes wypoczeta do tego? Niesamowite...
Grubaska.Aneta
28 października 2014, 20:32Jej coraz bardziej się zastanawiam co ja takiego robię więcej niż każda z Was.
Magdalena762013
28 października 2014, 22:31Po prostu mam wrazenie, ze idziesz przez kazdy dzien jak burza, a ja tylko "spaceruje"...
iwonaanna2014
28 października 2014, 18:29A ja własnie nie wytrzymałam i zjadłam połówke czekolady i jeszcze mi było mało slodkiego dojadłam rodzynkami i jakie ja mam mieć pozytywne efekty odchudzania ? Też muszę się wziąć za kosmetykę ,bo brwi mi nie widać tak wyblakły ,a ręce też jakięs takie poszarzałe. Podziwiam Twoją pracowitość . Pozdrawiam :)
vitalia92
28 października 2014, 18:204 aktywne godziny i porzadek jest :)
Margarytka02
28 października 2014, 18:18Ty pracowita jesteś ogromnie, nie jeden leń powinien Ci sie kłaniać w pas, ja zawsze się dziwię tyle masz komentarzy, piszesz na vitalii i dajesz zdjęcia, do tego pieczesz, gotujesz taj jak my obiADY, jeżdzisz, załatwiasz zajmujesz się domem I NA WSZYSTKO MASZ CZAS, coś mi się widzi, żę Ty w jakiś cudowny sposób naciągasz dobę ha,ha nie chcę słodzić ale jesteś do podziwienia. Miłego wieczoru Pa,pa Z tym sklepem to naprawdę miałaś szczęście, że Cię tam nie było!!!
Grubaska.Aneta
28 października 2014, 20:33Kochana no czasu mam na wszystko bo nie pracuję obecnie etatowo jak każda z Was.
Wiolowa
28 października 2014, 18:15Oj nie zazdroszczę tych zachcianek, wiem jakie to jest frustrujące jak "coś za Tobą łazi". Na szczęście ja nie przepadam za słodkim więc tego typu zachcianki mnie omijają ale bywają inne. Jak już trafisz pod skrzydła dobrego lekarza co umie wjechać na psychę powinno się wszystko naprostować pod warunkiem, że i Ty będziesz tego chciała :)