W razie czego szukać mnie proszę w ogrodzie. Tam się zagnieździłam i sprawia mi dużą frajdę dopieszczanie ogrodu. Póki burzowa lub deszczowa pogoda mnie nie przegoni to wołami mnie stamtąd nikt nie wypędzi Na razie sprawy kuchcikowe idą w odstawkę (człowiek się musi odchamić po tych świątecznych przygotowaniach), a do kuchni wpadam jedynie by gasić pragnienie i coś tam na szybkiego lekkiego przegryźć . Jest coraz cieplej więc więcej piję niż jem. @ w końcu się skończyła, a na jej zakończenie odgryzłam czekoladowemu zającowi ucho hi hi hi to chyba tyle na dziś. W zasadzie przez najbliższe dni, tygodnie, miesiące, pewnie do samej jesieni będę wałkować temat ogrodu Ważymy się po weekendzie, co by znów nie wpaść w rutynę codziennych pomiarów
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sobotka35
24 kwietnia 2014, 10:16Jaka szkoda,że nie jesteśmy sąsiadkami.Mogłybyśmy się roślinkami powymieniać,przez płot poplotkować,roślinkami się pozachwycać.....A tymczasem u mnie prawdziwa plaga ślimaków.Wczoraj się niemal nie popłakałam,że jak tak dalej pójdzie,to trzeba będzie z warzywnika zrezygnować....Ech...
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2014, 12:08Oj szkoda, miło by było mieć taką sąsiadkę:) Choć te które mam w ogół też są całkiem sympatyczne i bardzo często jedna drugiej coś daje:) a na ślimaki nie ma nic lepszego jak posypać BROSEM i problem z głowy.
tdro13
24 kwietnia 2014, 10:01masz co robić ,widzę po swoim że nic nie roscnie tak szybko jak zielsko
heili
24 kwietnia 2014, 09:58MIŁEGO:))
paulinkaaa86
24 kwietnia 2014, 09:46Oj tak najlepsze co moze byc to dotlenic sie w swoim ogrodzie:) milego dnia;)
Wiosna122
24 kwietnia 2014, 09:40czekasz już na lato żeby się poopalać :D??? bo ja niesamowicie marze o tym żeby wystawic trochę tłuszczyku na słoneczko :D
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2014, 12:09Oj bardzo chcę lata, Mój W. ciągle wspomina...byle do lata to będziemy grzać dupcie nad pobliską rzeką:)
Rakietka
24 kwietnia 2014, 09:13Rzeczywiście radośnie i wiosennie ;)
PuszystaMamuska
24 kwietnia 2014, 09:04Wiesz, zazdroszczę Ci tego ogrodu. To taka fajna odskocznia i super hobby. Miłego dnia.
bozenka1604
24 kwietnia 2014, 09:00Zapomniałam dodać, że talentów u Ciebie bez liku :) Buziol wielki :)
bozenka1604
24 kwietnia 2014, 08:59A mój ogród jest dopiero w planach. Najpierw trzeba dokończyć budowę, uporządkować teren i do dzieła. Pomożesz ?
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2014, 09:05Jasne , z miłą chęcią wpadnę:)
bozenka1604
24 kwietnia 2014, 10:01Z serca zapraszam :)
Grubaska.Aneta
24 kwietnia 2014, 12:10Czyli mam obierać kierunek na Sanok:)?
bozenka1604
25 kwietnia 2014, 05:37Kiedy tylko zechcesz, w końcu dzieli nas tak niewiele kilometrów. Może spróbujemy rowerkiem ?
Grubaska.Aneta
25 kwietnia 2014, 09:06Ja bym jeszcze z domu nie wyjechała jak bym miała dość rowerka:) A gdzie tam jeszcze do Sanoka, no chyba że Ty jesteś taka wytrenowała że zajechałabyś do mnie na jednośladzie;)
NaDukanie
24 kwietnia 2014, 08:58Swietnie ze kochasz ogród i prace w nim :) dużo czasu na świeżym powietrzu . Miłego dnia