Wczoraj sobie odpoczęłam, dziś siedzę w pracy cały dzień od 6 do 18.
Ćwiczenia oczywiście były, zestaw obowiązkowy orbi i hula po 60 minut.
Po za tym nie robiłam nic, nie miałam na nic chęci, leżałam i bezmyślnie gapiłam się w telewizor.
Brak słońca, niskie ciśnienie i jakoś skapcaniałam.
Mam nadzieję że to tylko chwilowe i szybko przejdzie.
Nie wiem jak dziś będzie z ćwiczeniami, czy po 12 godzinach w pracy będę miała ochotę się poruszać.
Nowy telefon.
Za kilka dni teściowej kończy się umowa na komórkę, będzie zmieniała abonament, ale telefonu nowego nie chce bo stary ma sprawny i jest do niego przyzwyczajona. Za to ja chętnie bym wymieniła telefon bo mój samsung po nie całym roku użytkowania pożera baterię z prędkością światła, nie wytrzymuję nawet dnia, no chyba że nie rozmawiam.
Mam tylko dylemat co wybrać. Myślę o jakiejś Noki lub HTC.
Zależy mi żeby telefon wytrzymał spokojnie od rana do wieczora i żebym mogła pogadać przynajmniej koło 2 godzin dziennie.
Co polecacie? Jakich telefonów same używacie?
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarz.
ewela22.ewelina
5 marca 2014, 10:47no kochana przesyłam ci promyki energi:*
virginia87
5 marca 2014, 10:21obecnie mam xperie j i nie miałam jeszcze tak dobrego tel :)