wczoraj w pracy 11 godzin, dostałam chyba z 50 maili oczywiscie po włosku i kazdy wymagał czegos ode mnie, jak udało mi sie na jeden odpisac to kolejne 3 czekały w kolejce.
Juz dawno tak nie było, mam nadzieje ze to był jednorazowy wybryk
dzsiaj nie moge dłuzej zostac bo na 15:20 mam psychologa
nie mam pojęcia co odpowiedziec na pytanie z czym pani do mnie przyszła
Nie zastanawiaj się co powiesz, myślę że psycholog wie jak pokierować taką rozmową. Poza tym to nie egzamin gdzie ktoś oczekuje poprawnej odpowiedzi. Trzymaj się!
Surykatka.katarzyna
21 lutego 2014, 08:25Nie ma co układać scenariuszy , samo poleci... Ważne żeby pomogło...
benatka1967
21 lutego 2014, 08:03rozmowa sama wam wyjdzie , od tego jest psychologiem żeby z ludźmi rozmawiać , grunt to pozytywne nastawienie , pozdrawiam :)
renianh
21 lutego 2014, 07:45Tez mialam ciezki dzień to tak ns ocieszenie. Mów cala. Ona Cię zapyta o co trzeba tak myślę.
irenka1973
21 lutego 2014, 07:45wlasnie tak. od poczatku. on po to jest. trzymaj sie Kochana!!!
Nefri62
21 lutego 2014, 07:45miałaś bardzo trudny dzień ale dzięki temu lepiej posługujesz się językiem. Ja byłam raz u psychologa i nic mi to nie dało. Pozdrawiam i miłego dnia
karolcia1969
21 lutego 2014, 07:16szczerze, bez kombinowania- będzie dobrze!
psmwt
21 lutego 2014, 07:09Nie zastanawiaj się co powiesz, myślę że psycholog wie jak pokierować taką rozmową. Poza tym to nie egzamin gdzie ktoś oczekuje poprawnej odpowiedzi. Trzymaj się!