Witam Was Kochani :)
Wróciłam z pracy, zjadłam obiad. Zabieram się za czytanie Was a później (tzn. wieczorem jak już poczytam ;) 2 dzień TF, dziś trochę dłuższe czasowo ćwiczenia bo pełna godzina.
Co do wyjazdu... Dziś szef zaproponował mi 10 dniowy wyjazd służbowy do Dublina. Za niecały miesiąc. No fajnie, Dublin, być może awans, pozwiedzam, POPRACUJĘ, wypocznę... ale nie wytrzymam bez Kamila 10 dni! :(
I co zrobić, co zrobić... Jechałabym sama, gdybym się nie zgodziła pojedzie sam szef. Mówiłam o tym mamie, a ona zamiast mi doradzić to już wymyślała gdzie zabierze wnuka w ciągu tych 10 dni :P Ach te babcie :P
Mam czas do piątku. Coś będę musiała wykombinować...
Pokażę Wam moje szczęście, które zawsze rano przed pracą mnie wita :
a tutaj drugie szczęście, króre niektóre minki odziedziczyło po ten cholerze, tu o, na górze ;)
A teraz pochwalę się, jak wyglądałam przed porodem, skakając jak kozica w moich ukochanych Bieszczadach ;)
(nogi mam dość potężne, zawsze miałam, ale patrzcie na ramiona i.... brak biustu!)
Wiecie jak poczuć się seksowną babką?
Powiedzcie, napiszcie, bo ja nie wiem :(
Nie czuję się odrażająca, odpychająca dla mężczyzn.
Ale nie czuję się pewnie. Boję się na jakiegoś przystojniaka spojrzeć bo mam wrażenie, że w moim wzroku odczyta "jezus! czemu na mnie patrzysz! ja jestem bleeee".
I jak oni niby mają uważać nas za seksowne i takie, jak to mówi mój dziadek "do podszczypnięcia"? Skoro większość nas swojego własnego ciała takim nie widzi...
Może się tego nauczę :)
A na koniec trochę waty cukrowej :)
Pa!
Trzymajcie się ciepło, i z uśmiechem!
Invisible2
12 sierpnia 2013, 15:07Ładne zdjęcia i wcale nie miałaś masywnych nóg! I ja bym pojechała ;>
meegi
12 sierpnia 2013, 15:07Tez tak uwazam! Jedz!!! Ja tez bym tesknila baaardzo za moim synkiem ale Ty masz babcie i bedzie z Nia bespieczny!!! A zrobisz cos dla siebie i dla niego rowniez!!! A slodki jest bardzo!!!:)
dorotuniaa
12 sierpnia 2013, 15:05Słodki ten Twój synek :) Jedź, jedź - daj się babci nacieszyć wnukiem :D