Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja+Wiosna= przeziębienie!


Uwielbiam WAS.




Moje Koteczki, wszystkie bym tak dorwała i wyściskała!!!



WSZYSTKIE PO KOLEI  !!!

***

Bo dajcie mi siłę i kopa i motywację... I tyle miłych rzeczy od Was słyszę.
Och i achy... Kitusie ! DZIĘKUJĘ !!!

Pękam z dumy z powodu wszystkich moich Kotków- biegaczek !!!
Dawajcie, dawajcie ! Idzie Wam świetnie!!! :)))


***

Co u mnie?...


"Pan Kotek był chory i leżał w łóżeczku..."

Leżę, smarkam, kicham.
Od trzech dni mało kiedy schodziłam z roweru, raz się bardzo zgrzałam, potem znowu jakiś wiatr zawiał, potem zmarzłam na wieczornym grillu...
I mam skutki.
Niedobrze, wiecie?... Bo majówka za trzy dni ..!
W zeszłym roku majówkę rozpoczęłam w szpitalu, z obrzydliwą anginą i gorączką, która sprawiała halucynacje i ślepotę. Masakra! No powinnam bardziej uważać, żeby się nie załatwić znowu tak na wiosnę, ech...

Ja niby jestem weteranką wszelkich stanów zapalnych gardła, migdałów itd, ale za każdym się zastanawiam:
 "Co wziąć żeby pomogło?"

A jak Koteczki leczą ból gardła ?

Powiem Wam co robię ja:
- piję herbatę z cytryną i łykam wit. C
- najpierw biorę ibuprofen bo działa przeciwzapalnie
- kiedy ból się utrzymuję zażywam Polopiryny C
- robię płukanki z jodyny

I czekam na cud

O właśnie- wczoraj wykurzyłam kilka fajek jeszcze, no pięknie...
Grill, spotkanko, pogaduszki, papierosek... No peeewnieeeeee ....!!!!

A dzisiaj...

Dobra, nie marudzę, mam trzy dni- przejdzie mi, będę się oszczędzać, nie będę szaleć na rowerze i imprezować wieczorami.
Żadnych fajek i gazowanego picia !


Albowiem za kilka dni wyjeżdżamy zwiedzić Toruń :)
Nie byłam tam nigdy ! I chcę pojechać tam zdrowa...
I wziąć buty do biegania i pobiegać sobie jakąś fajną trasą... :)

O nie, nie, nie ! Majóweczka majóweczką, ale biegać chcę ! :))



Widziałam, że niektóre Kotki są z Torunia! Będziecie w Toruniu i chcecie się przebiegnąć razem ?



Fajnie by było :))


Ps. Ogarnijcie mnie, bo codziennie od 2 tygodni jem naleśniki na śniadanie. Wprawdzie robię takie z budyniu zamiast z mąki pszennej- ale po prostu dzień w dzień... !! KOCHAM NALEŚNIKI
Ps2. Kiteńki, dzięki... :))


  • Carrolyn

    Carrolyn

    29 kwietnia 2013, 09:00

    hehe, również uwielbiam naleśniki :D. Mogłabym je jeść na okrągło ale się powstrzymuję :P. Co do przeziębienia-wracaj do zdrówka a na przyszłość polecam łykanie tranu.Na swoim przykładzie wiem, że faktycznie podnosi odporność.Mój mężczyzna również zaczął go brać i pomimo,że większość osób w jego otoczeniu choruje jemu nic nie jest(a zdarza mu się często robić na zewnątrz).Torunia zazdroszczę-na pewno będzie fajnie. W ogóle wyjazd to już jest fajna perspektywa, nie ważne gdzie :)

  • Mileczna

    Mileczna

    28 kwietnia 2013, 22:29

    :)))) każdy ma jakąś słabość....nigdy nie byłam w Toruniu ,ale słuchałam że pięknie jest...ja po jutrze w końcu zakupię długo wyczekiwane buty do biegania więc nie ma bata żebym w tej Francji gdzieś nie pobiegła...nawet jak się będą śmiali :)))))

  • Smakijka

    Smakijka

    28 kwietnia 2013, 21:18

    Zdrówka życzę ! Naleśniko maniaczko ;) ja się najem naleśników niebawem na wyjeździe o!

  • wermik

    wermik

    28 kwietnia 2013, 21:15

    oooo wreszcie przeszła moja wiadomość bo próbowałam parę razy i był jakiś błąd 500 :P

  • wermik

    wermik

    28 kwietnia 2013, 21:14

    nie znam przepisu na naleśniczki z budyniem :) ja budyń stosuję do sernika

  • ZonaBatmana

    ZonaBatmana

    28 kwietnia 2013, 20:45

    Eee, to dopiero początek, bez przesady ;p Ale dziękuje...e no i co? Nadal utrzymuje, że jesz zdrowo. Zresztą...ost. zwiększyłaś aktywność nie? Tzn że potrzebujesz więcej energii, a skąd ją wziąć? Taak jedzonko ;p Twój organizm przywyknie i bd jadła jak kiedyś, jestem tego pewna ;) Ale też bardzo podoba mi się Twoje podejście, każda powinna takie mieć...zdrowy rozsądek przede wszystkim...czego również bardzo Ci zazdroszczę i bije Ci za to pokłony ;*... Ale racja, najważniejsze to walczyć do samego końca...// Uu...rozumiem, że bieżnia też się liczy prawda? Czy ze mnie dumna nie jesteś?:C ;p Współczuje Ci z powodu choroby, Ty to masz szczęście...bd 3mała kciuki aby na majówkę Ci przeszło i żebyś mogła sobie spokojnie zwiedzać i...itd ;p;p (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi?;p ) Żałuje, że nie mieszkam gdzieś bliżej Cb, bo chętnie bym z Tb pobiegała;/ No ale cóż...na gardło dobry jest tamtum verde...a jak chcesz sobie wzmocnić odporność to syrop z cebuli ...brzmi groźnie, ale skuteczny ;p Też kocham naleśniki...zaczęłam Ci zazdrościć że Ty je jesz codziennie...ale spoko Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem...ta da dam...nie nie mogę chociaż...no dobra mogę ;p Tazik, ogarnij się, jedz je chociaż raz w tyg., a nie codziennie, niech to będzie Twoja nagroda za ciężką pracę, zrób to dla żonki i bądź grzeczna ;d No i jak mi poszło?P

  • ZonaBatmana

    ZonaBatmana

    28 kwietnia 2013, 20:45

    Eee, to dopiero początek, bez przesady ;p Ale dziękuje...e no i co? Nadal utrzymuje, że jesz zdrowo. Zresztą...ost. zwiększyłaś aktywność nie? Tzn że potrzebujesz więcej energii, a skąd ją wziąć? Taak jedzonko ;p Twój organizm przywyknie i bd jadła jak kiedyś, jestem tego pewna ;) Ale też bardzo podoba mi się Twoje podejście, każda powinna takie mieć...zdrowy rozsądek przede wszystkim...czego również bardzo Ci zazdroszczę i bije Ci za to pokłony ;*... Ale racja, najważniejsze to walczyć do samego końca...// Uu...rozumiem, że bieżnia też się liczy prawda? Czy ze mnie dumna nie jesteś?:C ;p Współczuje Ci z powodu choroby, Ty to masz szczęście...bd 3mała kciuki aby na majówkę Ci przeszło i żebyś mogła sobie spokojnie zwiedzać i...itd ;p;p (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi?;p ) Żałuje, że nie mieszkam gdzieś bliżej Cb, bo chętnie bym z Tb pobiegała;/ No ale cóż...na gardło dobry jest tamtum verde...a jak chcesz sobie wzmocnić odporność to syrop z cebuli ...brzmi groźnie, ale skuteczny ;p Też kocham naleśniki...zaczęłam Ci zazdrościć że Ty je jesz codziennie...ale spoko Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem...ta da dam...nie nie mogę chociaż...no dobra mogę ;p Tazik, ogarnij się, jedz je chociaż raz w tyg., a nie codziennie, niech to będzie Twoja nagroda za ciężką pracę, zrób to dla żonki i bądź grzeczna ;d No i jak mi poszło?P

  • wermik

    wermik

    28 kwietnia 2013, 20:25

    ja nie znam tego przepisu na budyniu :) ale i tak niespecjalnie lubię budyń więc łotewa :D zdrowiej :)

  • rroja

    rroja

    28 kwietnia 2013, 18:57

    zdrowiej Kicia! ;) czosnek i cebulka powinnaś jeść, szybciej się wyleczysz ;)

  • Madzia26130

    Madzia26130

    28 kwietnia 2013, 18:27

    powrotu do zdrowia :)

  • Madeleine90

    Madeleine90

    28 kwietnia 2013, 16:08

    wracaj szybko do zdrowia:) na gardełko mi pomagają płukanki. jedna z nich to po prostu ciepła woda z solą, a druga (w mnie bardziej skuteczna)- zagotować gożdziki i takim naparem płukać gardło:)

  • beautylove

    beautylove

    28 kwietnia 2013, 14:31

    zdrowia kochana ! ;)) oj tam, wkoncu ci sie przejedza i bedziesz jadła co innego :DD

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    28 kwietnia 2013, 14:14

    ojj :( To niedobrze, ale miejmy nadzieję, że wyzdrowiejesz szybko ;*

  • AnnaAleksandra

    AnnaAleksandra

    28 kwietnia 2013, 12:33

    Ja biegam ledwo co, ale piszę się :D

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    28 kwietnia 2013, 12:28

    Na gardło super jest płukanka z Listerinu :) Ten do zebów:P Ale on działa antybakteryjnie i mnie po nich zazwyczaj puszcza :) Trzymam kciuki! :)

  • klopsik.warszawa

    klopsik.warszawa

    28 kwietnia 2013, 11:28

    Ja właśnie jestem po chorobie i nie mogę biegać :( Za to rowerek stacjonarny - czemu nie? :) A co do naleśników to porponuję dietetyczne pancakesy. Ja np. dzisiaj sobie zrobiłam bananowe :) Pycha!

  • Ecambiado

    Ecambiado

    28 kwietnia 2013, 11:24

    u mnie na ból gardła... hmn..zawsze dochodzi do anntybiotyków ... ale po choróbsku -jeszcze w tym zimowym okresie brałam tranw kapsułkach i pomogło (zyczajnie,to bym znowu poszła do lekarza) Może warto wraz z nadejściem jesieni łykać sobie coś na odporność:P a naleśniki to ja też lovciam ^^ ::D Pozdrawiam gorąco:D

  • Camille1987

    Camille1987

    28 kwietnia 2013, 10:06

    Ja na gardło polecam orofar max (działa najlepiej) i ewentuanie z domowych sposobów- płukanie wodą z solą blee :) ale tez działa :) czy ja dobrze przeczytałam- co to za fajki się tam pojawiły?! nie ładnie!!!

  • ewe.pla

    ewe.pla

    28 kwietnia 2013, 09:45

    No ja cierpię na alergię, bo wszystko pyli także jest wesoło ;] Wracaj do zdrowia!

  • AnnaAleksandra

    AnnaAleksandra

    28 kwietnia 2013, 09:18

    Zapraszam również do Krakowa :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.