podskoczyła waga
dziś 57,6 kg
ale uważam, że warto było
wróciłam wczoraj z 61 kilometrowej wycieczki rowerowej i nagle poczułam się tak okropnie głodna, tak straszliwie spragniona tłustego, czułam w sobie astronomiczną czarną dziurę
z lodówki powybierałam co tłuściejsze
parówka maczana w majonezie
kukurydza z puszki w majonezie
buła smarowana grubo masłem
i gorące mleko
uuhmmmmm . . . się zaspokoiłam
widziałam dzisiaj swoje odbicie w sklepowej witrynie
wciąż mam talię
pomachałam biodrami do swojego odbicia
odmachało zadowolone
może być
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
sr.lalita
29 sierpnia 2012, 11:17Teraz powinno już być zdjęcie :-). 60km na rowerze? Nie dziwię się, że rzuciłaś się na lodówkę :-) x