Sprawa przedstawia się następująco: wczoraj po południu i wieczorem nie mogłam połączyć się z internetem Szukał sygnału, szukał sieci i w sumie nic nie znalazł. Ten internet znaczy się. Na szczęście dzisiaj rano zadziałał! A już żem myślała, że znowu będziecie na mojej biednej osóbce psy wieszać za nieobecność nie z mojej winy spowodowaną. No ale jestem póki co!
Wczoraj mieliśmy tu taką wichurę, że wszystko odfrunęło! Bosz..... mówię Wam! I to tak nagle się zerwała, bez zapowiedzi, bez wcześniejszego jakiego zefirka Siedzimy sobie z Wojtusiem i z Majusieństwem w chaupie, bo na dworzu było 34 stopnie w skali Beauforta i nie dało się wyjść, słonko świeci i grzeje, listeczki się nie poruszajo ani dudu nic a nic.... Aż tu NAGLE ulewa!!! ALE JAKA!!!!!!!!!!!!!!!! Ło Matko i córko! Patrzę za okno, a tam wszystkie krzesełka się powywalały! A baldachimu już nawet nie ma! Mamy taki zielony baldachim, wiecie, taki na czterech nogach, z daszkiem, taki jakby namiot, no wiecie? A pod nim stał okrągły stolik i 4 krzesła. I wszystko wzięło i pizdło!!! Rurki od tego namioto-baldachimu się wygły i nie wiem, czy będzie sprawny O, to się nazywa fachowo "pawilon handlowy", ten mój baldachim. A ja tam na niego wołam "baldachim"
Wojcięty wyszedł i poustawiał krzesełka, ale zanim to zrobił, to Wasza mondra kuliżanka poczyniła fotki krajobrazu po bitwie. Włala:
Całą noc padał deszcz i była wichura. Ja ze strachu wlazłam całkowicie pod kołdrę, żeby nie widzieć błysków i nie słyszeć grzmotów i tego wicheru Bo ja się boję takich zjawisk pogodowych Co innego jak jestem w Warszawie... tam to se może grzmieć, walić piorunami, dmuchać, padać.... A tu na wsi to inaczej.... I cały czas pada od samego rana, a właściwie od nocy....
No dobra, ale ale.... Jaki mamy dzisiaj tytuł wpisu? No właśnie! Przez to, że nie mogłam wczoraj zasiąść jak człowiek cywilizowany do internetu, to znowu żem oglądała Polo Tv. Ha! I mnie to zainspirowało! Wzięłam swój zeszycik z wierszykami (tak, mam taki!) i zaczęłam tworzyć piosenkę. Taką na styl disco polo łamane na dens Nie mam melodii, same słowa tylko. Przed przystąpieniem do śpiewania należy sobie wyobrazić grubasa w złocie, głos zachrypnięty a'la Stachursky, jak na densowca przystało, jakieś panienki tańczące w bardzo skąpych strojach i do dzieła!
Everybody pomarańcze
Wszyscy patrzą jak ja tańczę
Złoty sygnet mam na palcu
A na szyi złoty łańcuch
Mam w bicepsie 80
Kilogramów 160
Chodź, zatańczysz ze mną, Mała
Bo z głośników "siala la la"
Będę Cię obracał w kółko
Jestem mistrzem tańca, Pszczółko
Sia ba da sia ba da
Nikt nie tańczy tak jak ja
O le le o le le
We mnie dziś zakochasz się
Ja Cię Kotku poobracam
Czeka nas tu ciężka praca
Bo Ty ruszasz się jak słonik
Ja zaś jestem polny konik
Lecz nauczę Cię już dzisiaj
Jak się ruszać, moja Misiu
Ło ło ye-a ło ło ye-a
To nie ściema, to jest chemia
Miłość to na czasie temat
Chcę mieć z Tobą dziecko
Zakręć ładnie kiecką
Nie czerwoną lecz niebieską.
Moją ulubioną. Będziesz moją żoną.
Gości do ślubu już policzono.
Bum szaka laka wsadzę Ci ptaka
Za 9 miesięcy mamy dzieciaka
O miła moja jesteś szalona
Ja napalony, dobrze ułożony
Jestem bogaty
Mam 3 fury i 2 chaty
Jesteś kobietą mego życia
Lecz nawet dla Ciebie nie rzucę picia!
Ło ło yee yee ło ło yee yee
Świat się śmieje świat szaleje
Ło ło yee yee ło ło yee yee
Co się dzieje?
Mam nadzieję, że się podobało
I tym disco polowo densowym akcentem kończę mój dzisiejszy wpis i lecę czytać Wasze prozy życiowe
Wasza na zawsze
Monisława von Pszygłup de la Schajba
MONIKA19791979
7 sierpnia 2012, 12:32o najpierw jebłam komcia a potem doczytałam ze juz nazwe znalazłaś hihiu-piosenka o wiele głębsza niz te co śpiewają w polu tv-tańczę ja namolik i koffinka:))lalala
MONIKA19791979
7 sierpnia 2012, 12:29ten baldachim sie zowie pawilon
Martaa91
7 sierpnia 2012, 11:56u mnie to samo ulewa jakby wszystkie anioly nagle zaczely szczać:D Pieśn jak ze staropolskiego weselicha :D w Twoim stylu :D a co do internetu moja mała Mi.. mam w Playu.. sraka totalna.. dlatego wczoraj odkrylam ze glupia sasiadka która wlasnie slucha tego typu co żes tu namazgrala.. (tzn taki wlasnie mniej wiecej przekaz w piosenkach :D) dniami i nocami.. NIE zabezpieczyla swojej sieci polsat:D i kradne jej neta ile wlezie:D poszukaj jakiegos sasiada:D moze jednak cos będzie:D hahaha . Pozdrawiam Pyszczulku ;* Wstaw zdjecie Malenkości :D
NaMolik
7 sierpnia 2012, 11:51pozostaje sie cieszyc ze hawirka stoi cała i lózka nie porwało, co do disco to moze jednak poszukaj jakiegoś innego kanału ogrodniczego albo meteo ?? :) Pozdrawiam :)
Lizze85
7 sierpnia 2012, 09:58No właśnie mnie to hip- hopem bardziej zalatuje :) Ale ogólnie rymy pierwsza klasa- że fajnie takie :) Ale widzę, że wszystko powywracało ale hamaczek jak wisiał tak wisi, skubany :DD:**
Walczymy
7 sierpnia 2012, 09:34piosenka ma ogromną głebie i przekaz, pokazuje jak zyć :)
Walczymy
7 sierpnia 2012, 09:33No to już wiem co będziemy robić jak się spotkamy, wezmę kamerę i nagramy teledysk :))))