zapłakana, zaflogana, opuchnieta od łez, pociągająca smarkami, czerwona na paszczy ... .... ....
nie wyję z żalu, żałoby czy innych tam uczuć wyższych
wyję z bezsilności!!!!
ku**wa, że nie potrafiłam szybciej, sprawnie, lepiej, mądrzej
że się nie zorientowałam
że nie zauważyłam
że nie byłam sprytniejsza
że nie byłam LEPSZA
konferencja dwóch ordynatorów i jednego kierownika kliniki onkologicznej nie pozostawiła mi/nam/mamie żadnych nadziei poza cudem
a te cuda - jak wiadomo - w dupie mają nadzieję i sie nie zdarzają
więc wyję
i jestem koszmarnie znużona
dobranoc
jutro - OCZYWIŚCIE - wstanę sprawna i gotowa wgryzać sie kłami następnemu wrednemu dniu w tchawicę - niech se nie myśli, że odpuszczę!
ale teraz jeszcze jest dzisiaj
Bajko, Milly - dziękuję
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
renianh
31 lipca 2012, 07:35Doskonale znam to uczucie bezsilności ,przytulam Cię !!!! Nie miej do siebie żalu i pretensji ,to nie Ty odpowiadasz za zło na tym świecie.Dużo siły dla Ciebie i Rodziny i choć jestem realistką to życzę CUDU>
masztalski
31 lipca 2012, 07:18jedno z najgorszych odczuć to bezsilność , ale wstaje kolejny dzień z iskierką nadziei która może rozpalić płomyk ,,,,,przytulaki
dior1
31 lipca 2012, 07:16Niestety, czasami przychodzi ten wredny czas...... Mocno przytulam :)
kotkaGapcia
31 lipca 2012, 06:39Przytulam mocno i dużo siły, buziaki
MamciaEdycia
31 lipca 2012, 04:26buziam...buziam...przytulam.... i dużo siły życzę... Mają rację dziewczyny... to nie Twoja wina... zdarza sie... NIESTETY..... ale dopóki serce bije... dopóki płomień się tli... NADZIEJA JEST!NIWOLNO CI JEJ TRACIĆ!!!!!3mam kciuki!!!!!
patasola
30 lipca 2012, 23:43wiesz, jednak się zdarzają. mojej mamie się udało. :* Pozdrawiam.
mrowaa
30 lipca 2012, 23:32Przytulam Jolu... i dużo dużo sił Ci życzę..
baja1953
30 lipca 2012, 23:27Jolu, przytulam, przytulam, ściskam...
pojedyncza
30 lipca 2012, 23:26nie win się....to nie Twoja wina....
Ajlona
30 lipca 2012, 23:23Dużo siły życzę...