Tak tak ty "troskliwa wrozko" jestes zazdrosna baba ktora odchudza sie od roku jak nie dluzej i nic ci nie wychodzi :D i zal ci du..e sciska co? Zacznij sie martwic o siebie bo o mnie nie musisz :) Bo czuje sie swietnie:) Tacy jak ty tylko udaja ze sie odchudzaja i maja zal do calego swiata jak komus sie udaje! Wiec idz sobie poplacz a odemnie won!Myslisz ze niewiem kim jestes? to sie mylisz :D
To jest do tej "pani" ktora mi dzis napisala kometarz :)
A wam dziekuje za wsparcie :)
Ps. to ten komentarz :
(yanaa, 2009-02-26 12:16:11) [blokuj osobę ]
hej zobaczymy jak ty zaREAGUJESZ NA TO CO JA CI POWIEM.zagladam tu na vitalie codziennie nigdy nic nie pisze ale do ciebie postanowilam.otoz witamy w swoim gronie poczatkowa anorektyczke,chelpisz sie swoja samokontrolą wlasnego odchudzania,to mi wystarcza,to ja pierwsza tez powiedzialam razem z vinylowa platkowi owsianemu?(dziewczyny wiedza o kim mowie) ze zaczyna wtedy wazyla 60 kg podobnie jak ty teraz pozostalo z niej 44kg.wtedy zostalam zaatakowana przez reszte dziewczyn o co mi chodzi przeciez ma prawidlowa wage i takie tam,podobno zazdrtoscilam postepow srutu tutu.powiem tyle uwazaj na siebie i nie wyskakuj do ludzi z takimi tekstami jak wczoraj na forum bo juz sporo osob ma cie dosc pozdrawiam i pamietaj o granicy.
ania233
27 lutego 2009, 07:10MOIM ZDANIEM WYGLADASZ EXTRA A DO "ANOREKTYCZKI" TOCI JESZCZE BRAKUJE WIELE. ZYCZE POWODZENIA I POZDRAWIAM BUZIKI:)))
ChudaChceByc
27 lutego 2009, 02:36tez chcialam powiedziec ze fajnie wyglqdasz ale ja tam zadnej anoreksji jakos nie widze hmmmm normalna zdrowa babka z fajną figurą:)
MalaDziewczynka
27 lutego 2009, 01:53a ja powiem ze wygladasz super i bardzo Ci gratuluje :)) jednoczesnie majac nadzieje, ze i mi sie uda :) pozdrawiam serdecznie!!
AgnesNitt
27 lutego 2009, 00:40początkująca anorektyczko. nie wiem wprawdzie, kim niby ma być początkująca anorektyczka (miejmy nadzieję, że osoba która jako pierwsza wprowadziła to innowacyjne określenie nam wszystko wytłumaczy), jednakże gratuluję. chyba wiele musiałaś przejść na drodze do anoreksji. zapewne jadłaś marchewkę a przez resztę dnia piłaś czarną kawę. ale i tak nie pomagała ci w wypróżnieniu (bo jak tu wypróżnić marchewkę), więc wymiotowałaś. jesteś więc również początkującą bulimiczką. no, dajże spokój! bmi 21,97??????? waga 62 kg przy takim wzroście??? już nawet pro-ana nazwą cię wariatką i podrzucą kawałek selerka do tej marcheweczki. w każdym razie... pozdrawiam, gratuluję ładnego i zdrowego schudnięcia. i jeśli delikwentka, która zaczęła całą tą lawinę komentarzy o początkującej anorektyczce nadal śledzi dyskusję, to proszę mi powiedzieć: o co chodzi w tej wypowiedzi, że niektórzy "mają jej dosyć (autorki bloga)" czy coś w tym stylu? no, ja naprawdę nie rozumiem... nic to. swbasia - jeszcze raz gratulacje i sukcesów. na drodze do anoreksji oczywiście, a jakże by naczej ;)
onejra
26 lutego 2009, 23:41Basia na prezydenta! :D Jesteś Wichura z tym komentarzem :D I dobrze! Nie będzie jakaś zakompleksiona baba Ci robić przykrości! Ale ona chyba nie wie, że Ci tylko dała więcej motywacji do osiągnięcia celu :) Jest nas tutaj tyle i czekamy na każdy wpis i każde zdjęcie i każdą notkę :) Jesteś taki nasz Adam Małysz :) Cały naród na Ciebie patrzy i wierzy :D Buziak kochana :)
Mamiminini
26 lutego 2009, 22:43Basia - Rządzisz normalnie z tą notką :D dumna jestem z Ciebie :D nie ma to jak panna której się tyłka nie chce ruszyć, żeby coś zrobić ze swoim ciałem, a zapłacenie za dietę nie sprawiło że kilogramy uciekły, i wyżywa się na wszystkich dookoła którym się udało xD żałość tyłek ściska i żenad do potęgi :D buzia Piękności moje Basiowate :* a rzeczoną Panią pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów xD xD xD
gosia81cz
26 lutego 2009, 22:31ta pani pewnie sie nie domysla, ze wyswiadczyla Ci przysluge. Pozdrawiam cieplutko moja Motywatorko!
gargamel88
26 lutego 2009, 22:23pieknie jej powiedzialas!!!!!!!!!!!!!! jak ja nie lubie takich babsztyli...!!!
KationKK
26 lutego 2009, 21:53Szukałam tego komentarza, który Cię tak wpienił ale nie znalazłam... Tylko brawo bić za wytrwałość i efekty ;-))) Bo to naprawdę imponuje!!! 22 kilo mniej - coś niesamowitego!!! Ja chcę zgubić 7 a waga stoi w miejscu ;-( Wiem, że do wszystkiego trzeba cierpliwości ale mam wrażenie, że wszystkim się udaje tylko ja jestem taka jakaś... Poza tym usycham!!! Niech ta wiosna w końcu przyjdzie! A Ciebie pozdrawiam serdecznie i gratuluje :-)))
poszukujaca
26 lutego 2009, 21:30super wygladasz!!!! masz idealne bmi i wogole a we wczesniejszych komentach ktos napisal ze anoreksje masz haha przeciez to nie mozliwe!! poprostu dbasz o siebie!! ktos ci zazdrosci jestes super !!! podziwiam cie i nie przejmuj sie glupimi ludzmi;********
hurgada55
26 lutego 2009, 21:29Szacun Młoda- 22 kg mniej- robi wrażenie! Daj trochę swojej silnej woli;-)Podziel się ze mną, okej?
Mirejka
26 lutego 2009, 21:17I dajesz tyle energii i dobrych rad innym:) Udowadniasz, że można. Nie przejmuj się idiotycznymi komentarzami. Zawsze trafi się jakaś czarna owca. Pozdrawiam. Spokojnego wieczoru:)
Irenka117
26 lutego 2009, 20:28Nie umiałam znaleźc co Ci ta pani napisała ale widzę , że nieźle sie wkurzyłaś Nie po to jest to forum , żeby kogoś oczerniac . Nie ładnie ze strony tej Pani , zawiśc albo nie wiem jakie uczucie przez nią przemawia . Masz sie czym chwalic a nią sie nie przejmuj . Pozdrawiam :)
Malibutka
26 lutego 2009, 20:20jak fantastycznie sobie poradziłaś!!!! Gratuluję i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!!
honey50
26 lutego 2009, 19:54jestem pełna podziwu, Twoje 20 kg nie umywa się do moich 8. które właśnie zrzucam. ćwiczenia i zdrowe jedzenie=sukces :)
jarzynka77
26 lutego 2009, 19:47Przegladałam sobie tą stronkę zanim założyłam sobie konto tutaj i natrafiłam na Twój wpis i sukces. Jak tego dokonałaś? Musisz mieć dobry sposób bo wytrwałaś już rok.Poradź mi coś. Nie mogę stosować resrtykcyjnych diet bo jeszcze karmię synka ( 6 m-cy) i nie chcę nabawić się jakiejś choroby. wole coś długofalowego. może działać wolniej :) Powodzenia i jeszcze raz gratuluję sukcesu.
nowaJaa
26 lutego 2009, 19:45nie przejmuj sie kochana :):) dzis sie przekonalam ze swiat jest peeeelen zawistnych zazdrosnych ludzi ktorzy sami nic nie robia a tylko dokuczaja innym za to ze sobie swiietnie radza... tak wiec dobrze napisals :) i do tego slicznie schudlas :):) tak trzymaj :):)
Imperfect2
26 lutego 2009, 19:41Świetnie wyglądasz i to się liczy:)znajdą się tacy co z zazdrości będą pisać niezbyt fajne rzeczy ale tak niestety bywa..pozdrawiam i gratuluję:)
weronikawerus
26 lutego 2009, 19:39jak ostro:))))
minii
26 lutego 2009, 19:38Super, że się dowiedziałaś kto to! Ale jej musi być łyso teraz! xDD Gratulacje!