... mam nadzieję wkrótce... jutro Tomek oddaje nasz komputer swojej siostrze... wymieniamy go na laptopa, bo biurko pod nim jest jedynym miejscem w naszym domku, gdzie można będzie przygotować miejsce do kąpieli Maluszka... trzeba je "zwolnić"... a my czekamy na sprzęt, który ma być około 11 września... także bardzo możliwe, że w ciągu dwóch najbliższych tygodni nie będę miała dostępu do internetu :( trudno mi będzie... zawsze to o drugiej w nocy, jak nie mogę spać, jest czym się zająć przez chwilę ;) dopóki mnie to nie zmęczy ;) ale co zrobić... przez pewien czas będziemy mogli korzystać ze starego komputera mojej szwagierki, o ile nikt go nie kupi od ręki ;) na wszelki wypadek jednak uprzedzam o powodzie mojej nieobecności tutaj... jeszcze jestem podwójna... i mam nadzieję pozostać w tej formie chociaż do 10 września :)
... Wam życzę powodzenia w odchudzaniu (już niedługo się przyłączę) :) i samych dobrych dni :) buziaczki :) i trzymajcie za mnie kciuki :)
... dzisiejsza waga: 76,1 kg... czuję, że jestem opuchnięta... każda kolejna noc jest trudniejsza, bo wstaję coraz więcej razy i coraz trudniej mi później zasnąć... ale to nic... może to dlatego, że w ciągu dnia leżę... i wtedy, mimo walki z sennością, bez problemu zasypiam... ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Brzoskwinkaa
31 sierpnia 2008, 13:36To łóżko mi znajomo wyglada :)) Moi rodzice mają takie w goscinnym pokoju :)) A poza tym wracając do ciebie, to teraz wypoczywaj spokojnie i oczekuj na Danielka :) Pozdrawiam i czekamna wiadomość, ze wrociłaś :)
hemi7
31 sierpnia 2008, 13:31No to szczęsliwego i lekkiego rozwiązania...i do zobaczenia (poczytania)...jak już będziesz mogła tu bywać:) Pozdrawiam
Sylw00ha
31 sierpnia 2008, 13:01kochana iwec zegamy cie na krociutko i miejmy nadzieje ze wrocisz tu juz z synkiem :):):) duzo zdorwka i cierpliwosci choc teog pewnie ci nie brakuje :):) a co do tej umowy we wcozrajszym wpsie no jestem w sozku jak to wszystko przeczytalam, fakycznie zrobili cie w balona!! ale Ty sie nie daj :) bzuaik
klaudia101
31 sierpnia 2008, 12:50To pewnie następny wpisik bedzie z dzidzią na ramieniu a ty z wolna jedna ręka ( jak to zawsze bywa) bedziesz sie produkować na klawiaturze haha. (robiąc przy tym masę błędów ;-)) Zyczę Wam powodzenia w tym nadchodzącym wielkim wydarzeniu i oby naprawde wszystko dobrze i szczesliwie zakączyło. 3maj sie i czekam na fotki syneczka ;-)
Mirejka
31 sierpnia 2008, 10:45dolegliwości żołądkowe. Wielkie dzięki. Udanej niedzieli:)
magdaln
31 sierpnia 2008, 10:03Trzymamy kciuki i czekamy na Ciebie tutaj !!!Ucalowania M
katree
31 sierpnia 2008, 09:41Czekam na szczęsliwy finał i zdjęcia małego Dzidziusia!!! Ściskam mocno!!
bezkonserwantow
31 sierpnia 2008, 09:22<img src="http://img522.imageshack.us/img522/3629/4zxc2lswf1.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
marta25f
31 sierpnia 2008, 09:07mam nadzieję, bo teraz na prawdę nie potrzebne Ci takie przeżycia;/ może okaże się że jednak ma trochę oleju w głowie i nie będzie Cię niepotrzebnie stresował;/ buziol;***
jedendzien
31 sierpnia 2008, 09:06wszystkiego dobrego, trzymam za Was mocno kciuki :D ściskam mocno
marleninka
31 sierpnia 2008, 08:53teraz to ten dyro sie będzie bujał i trząsł portkami!! Ty bądź spokojna i myśl o o dzidzi i miejscu na jej kąpiel... ;)) ściskam :**
Viil
31 sierpnia 2008, 08:48...a jak ciocia leży to nawet dzidzi nie widać.Kochana pamiętaj że jesteśmy z Tobą myślami i sercem,Ty odpoczywaj przed TYM ważnym dniem. Całujemy cieplutko :)
marta25f
31 sierpnia 2008, 08:45oj szkoda, no ale jakoś to wytrzymamy;) mam nadzieję, że jednak nikt nie kupi go od ręki i będziesz miała dostęp;) buziaki i odpoczywaj póki możesz;***
sobotka35
31 sierpnia 2008, 08:31razie do zobaczenia:)Chyba juz wtedy nam dzidzię pokażesz?Szczęsliwego rozwiazania:)Trzymam kciuki,zeby wszystko było na medal:)Buźka:)
szymonska30
31 sierpnia 2008, 08:27moim zdaniem to nie bedziesz miała z czego sie odchudzac , wszystko samo Ci spadie tak ładnie wygladasz w ciazy!!!pozdrawiam.
Cwalinka
31 sierpnia 2008, 08:08teraz tyle ile sie da, najwyrazniej w ciagu dnia twoj organizm tego potrzebuje. mam nadzieje ze chociaz raz na jakis czas uda ci sie skrobnac jakis wpisik co u was. buziaki i trzymaj sie