Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... a z tytułem mam problem...


... waga rośnie bardzo szybko... dzisiaj było już 75,4 kg... ostatnio całymi dniami - praktycznie bez przerwy jestem głodna :/ sama nie wiem, czy mam słuchać tego głodu i jeść ciągle, czy starać się nadal zdrowo i racjonalnie odżywiać...
... przedwczoraj Mama stwierdziła, że brzuszek mi się obniżył... więc wstawiam zdjęcia... faktycznie jest nisko? ja nie czuję żadnej zmiany... wręcz mam większą zadyszkę niż poprzednio...
  • pannamigootka

    pannamigootka

    25 sierpnia 2008, 10:06

    wygladasz bosko, nadal jesteś szczupła: nogi, ramiona, buzia prawie bez zmian brzuszek to oczywiste bo maleństwo rośnie. Jedz kiedy jesteś głodna ale raczej zdrowe rzeczy: warzywa owoce=) Pozdrawiam i życzę udanego dnia=)

  • justa31

    justa31

    25 sierpnia 2008, 09:24

    Slicznie wygladasz, jeszcze tylko troszke i bedziecie mieli swojego dzidziusia:)) Pozdrawiam

  • dotinka1982

    dotinka1982

    25 sierpnia 2008, 08:53

    Moim wyznacznikiem obniżenia brzuszka jest pępek;-) Zawsze wystawał i go widziałam jak stałam na baczność, a teraz muszę się mocno wychylić do przodu żeby go zobaczyć. No i zdecydowanie brak zadyszki przy szybko wykonywanych czynnościach (nawet jak biegłam ostatnio). Do toalety zaczęłam za to chodzić z częstotliwością co 30min (również w nocy). A jeśli chodzi o jedzenie...mam to samo... to chyba podświadome magazynowanie energii na poród... ale ja z tym nie walczę, po prostu staram sie jeść dużo owoców, warzyw...ale nie pogardzę też 5 kromkami chleba na śniadanie i czymś słodkim ;-) A co tam...za kilka dni już nie będę mogła tak bezkarnie się objadać ;-)Pozdrowionka

  • memilka1986

    memilka1986

    25 sierpnia 2008, 08:53

    Ale ślicznie wyglądasz i taka pełna energii. Dzieciątko rośnie zapewne jak na drożdżach, dlatego waga wzrasta. Dużó energii życze. Pozdrawiam gorąco :)

  • foczak

    foczak

    25 sierpnia 2008, 06:35

    O obnizonym brzuszku nie pomoge, bo nawet u siebie jego nie widzialam [tego obnizania ;)]. SLICZNIE WYGLADASZ!!!!!

  • jedendzien

    jedendzien

    24 sierpnia 2008, 22:21

    prześlicznie wyglądasz :D pozdrawiam serdecznie

  • Cwalinka

    Cwalinka

    24 sierpnia 2008, 21:59

    nieco nizej brzusio masz, mi tez juz opadl i tez czasem mam takie napady glodu i wtedy jem, mam nadzieje ze cialko wie co robi. a co do wesela brat rozumie i pewnie sam by mnie nie puscil, tylko ja sie musze z tym uporac

  • Viil

    Viil

    24 sierpnia 2008, 21:35

    Faktycznie brzuszek zdaje się być niżej a mi....stopy puchną strasznie :) Anetko wiesz że i ja strasznie boje się porodu ale już powoli zaczynam chcieć mieć malutką po drugiej stronie brzucha!!Całuski

  • katree

    katree

    24 sierpnia 2008, 20:41

    Piękny brzuszek :))))

  • aleksandra50

    aleksandra50

    24 sierpnia 2008, 20:14

    Witaj Aniu Wyglądasz świetnie. Brzuszek cacy, taka mała piłeczka. Po ciąży uda Ci się na pewno dojść szybko do formy. Pa miłego wieczoru Ola.

  • sobotka35

    sobotka35

    24 sierpnia 2008, 19:51

    Ja nie widzę róznicy,ale mama ,która cie często widzi na pewno ma rację.Poza tym wyglądasz bardzo ładnie:)Pozdróweczki serdeczne:)

  • olka1975

    olka1975

    24 sierpnia 2008, 19:30

    jaka ładna mama:))))super-pozdrawiam serdecznie i powodzenia:))))

  • julcia33

    julcia33

    24 sierpnia 2008, 19:20

    wygladasz WSPANIALE! CIAZA CI SLUZY! moze faktycznie brzuszek masz nieco nizej ale chyba juz czas na takie zmiany. Nie przejmuj sie porodem (wiem- latwo mowic), wszystko przyjdzie naturalnie i sama intuicja podpowie co masz robic. Pomiedzy skurczami staraj sie caly czas odpoczywac, relaksowac, aby nie tracic sil. Badz spokojna ! wszystko bedzie dobrze i poplyna lzy szczescia gdy pierwszy raz przytulisz swoje dziecko! zapewniam- tego nie da sie porownac z zadnym przezyciem, ta chwila warta jest wszystkiego!!! Caly swiat wywraca sie nam w tym momencie do gory nogami i zupelnie inaczej patrzymy juz na wiele spraw. Bedzie dobrze , zapewniam . Jesli to mozliwe to polecam porod rodzinny z mezem. Moj maz byl obecny przy porodzie i nie wyobraza sobie aby nie byc przy takim wznioslym momencie ( do konca sie wachal czy da rade), byl wspanialy i jego obecnosc dodawala mi podwojnej sily. Zagladam tutaj co dziennie i trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie... pozdrawiam Beata

  • roztoczanka

    roztoczanka

    24 sierpnia 2008, 19:11

    powiem Ci, że... ŚLICZNIE WYGlĄDASZ!!!

  • szczuplainaczej

    szczuplainaczej

    24 sierpnia 2008, 19:03

    nie widzę zbytniej różnicy.Pozdrawiam.

  • moniaf15

    moniaf15

    24 sierpnia 2008, 18:29

    ja specjalnej roznicy nie wiedze, ale ze mnie laik w tych sprawach ;O)) a nawet gdyby to i tak juz koncowa ;O))) slicznie wygladasz ;O)) buziaczki

  • Yobaba

    Yobaba

    24 sierpnia 2008, 18:25

    Ślicznie tu wyglądasz i ślicznie się uśmiechasz :) (((Też bym tak chciała;))) Buziaczki dla Was :*:* <img src="http://c6.wrzuta.pl/wm17406/544fd147000c5f7f4533f9af/bobas">

  • dora77

    dora77

    24 sierpnia 2008, 18:07

    nie jestem ekspertem ale wygląda zwyczajnie, ale skoro odczuwasz zadyszki, to może coś w tym jest...................... pa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.