Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój plan.


Misie Moje Kolorowe!

Wczoraj już dużo lepiej. Może jeszcze nie idealnie , ale jest poprawa.
Od dzis zaczynam dietę i ćwiczenia pełną parą .
Do swiąt zostało 27 dni , czyli prawie 4 tygodnie.
Do zrzucenia mam 5kg. Myslę że jest to realne , ale wiadomo nic samo nie przychodzi , więc....... mam plan:
- dieta z dużą iloscią warzyw i owoców.
-zero białego pieczywa i ziemniaków
-codziennie orbitrek i brzuszki.
-duża ilosć wody , zielonej i czerwonej herbaty.
-zero słodyczy.
-zero alkoholu.
-ostatni posiłek przed 18. (wczesnie chodzę spać)

Życzcie mi powodzenia i trzymajcie kciuki żebym się nie złamała.

Dzis już zaliczyłam ćwiczenia .

                      

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

                           
*Dziękuję za wszystkie komentarze .
  • inaya

    inaya

    12 marca 2012, 08:38

    do mojej poprzedniczki, moze i ziemniaki nie maja jakos super wiele kalorii, ale za to duzo weglowodanow, oczywiscie mozna je wlaczyc do diety, ale wszytskie wiemy, ze najlepiej sie chudnie ograniczajac weglowodany do minimum ( szczegolnie jako ostatni posilek), ja osoboscie kolacje jem bez weglowodanow,a jest wiele innych warzyw ktore maja wiecej wartosci odzywczych niz ziemniaki. Ja też zaplanowałam sobie ze schudne do swiat- zakladam 4 kg, damy rade, najgorzej jest zaczac, ale jesli juz sie wdrozysz to jakos idzie. Nie zapomnij o zroznicowanym jadlospisie, bo nie ma nic gorszego niz rutyna, to zmniejsza motywacje do diety, powodzenia :)

  • zemra79

    zemra79

    12 marca 2012, 08:04

    trzymam kciuki!!!

  • mamaDamianka

    mamaDamianka

    12 marca 2012, 06:55

    Pewnie,że możliwe.Ja mam w planie jakieś 4kg do świąt,zobaczymy ile zleci:)Miłego dnia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.