źle
Bo suwak wagowy przesuwam w absolutnie niesatysfakcjonującym kierunku
Ustawiam go na 59,2
niedobrze
Bo po dwóch dniach spędzonych w samochodzie, z wielkim żalem musiałam stwierdzić, że dżinsy 30/30 są dla mnie w wersji absolutnie niesiedzącej, a chwilami tylko w stojącej i z wciągniętym brzuchem
Nosz ile można ?? Ile można siedzieć w za ciasnych brzuchowo spodniach???
Poszłam do piwnicy, otworzyłam jedną ze wstydliwych paczek, tę najbliższą czasowo. Wyciągnęłam spodni sztuk 3, przymierzyłam, na górę przyniosłam jedną parę. Portki z czasów 62-64 kilo. I od kilku dni egzystuję w nich. Owszem, spadają mi z zadka. I owszem, nogi mi w nogawkach się majtają, bo one szerokie, te nogawki, niemodne. Są za duże i mają nabijane diamenciki, i wzór haftowany na kieszeni.
Są tak okropne, że wstyd używania ich jest dla mnie dodatkową motywacją.
Po raz pierwszy od września 2009 mam spodnie większe niż 30/30.
malutki promyczek nadziei
Wracałam z poczty. Znaczy "tam" zostałam zawieziona, bo paczek sporo, ale z powrotem uparłam się iść. Szłam słoneczną stroną ulicy, rozpięty płaszcz, szalik zwisający. Słońce w południe rzeczywiście grzeje! Lekki wiatr we włosach.
Własnonożnie przeszłam 540 metrów. Jeszcze nie wiem, co na to moja lewa stopa, ale wszystko jedno! Warto było. Niech płonie bólem i goraczką, gadzina!
Uważnie patrzyłam na kałuże i na stan trawników. Ziemia jeszcze nie pachnie wiosną. Bo ziemia jest zamarznięta! Miejscami leży połyskująca skorupka, to znak, że pod spodem jest zmarźlina i chłodzi od spodu, w cieniu to zwłaszcza widać. No i kałuże stojące na trawnikach mówią to samo. Że woda nie ma gdzie wsiąkać, bo zamarznięte.
Ale jeszcze kilka dni takiego słońca i woda wsiąknie. A potem wiatr wszystko wysuszy. I nawet, jeżeli będzie taka śnieżyca gwałtowna jak wczoraj, to zaraz się roztopi i spłynie. (wczoraj z podziwem patrzyłam na iście marcową zmienność pogody, w południe ostre słońce, od 16 śnieżek, potem śnieżyca, o 20 wszędzie biało, śnieg powyżej podeszew butów, a o północy już czarne chodniki, a porankiem ani śladu białości.)
Niech już przychodzi ta wiosna!
Niech zapachnie wreszcie ziemia!
Mam dosyć tegorocznej zimy!
Nawet sobie nie poodśnieżałam, bo z czterech dób do odśnieżania przez 2 miałam ostry bólowo stan obu stóp, w trzeciej dobie miałam imprezę, a w czwartej byłam w stanie poimprezowym.
Mam malutki promyczek nadziei, że się taka aura jak teraz utrzyma do najbliższego łikendu i że będzie można w południe wyskoczyć na rower. Chociaż na godzinę!
I jeszcze jedna malutka sprawa
Jeden taki moderator wraz ze swoim światopoglądowym kumplem trochę rozrabiali w pewnym pamiętniku zamkniętym tylko dla znajomych. Bo moderatorowi ze społecznego naboru dano możliwość wchodzenia tam, gdzie ich nie chcą albo gdzie chcą samotności.
Założyłam na forum wątek, kwestionujący taką możliwość, wraz z prośbą, by wypowiedział się ktoś kompetentny z vitaliosymetrii. Nigdzie nie napisałam nicków żadnych. Wątek był teoretyczny, problemowy, a nie personalny.
Wczoraj wieczorem w uprzejmych słowach podbiłam wątek, bo odpowiedzi nie było. I poszłam spać.
A w nocy Vitalia przysłała mi ostrzeżenie, jakobym w wulgarnych słowach łamała regulamin, przy czym jako dowód dostałam treść postu, którego jako żywo nie napisałam i którego w omawianym wątku w ogóle nie ma. Ostrzeżenie za coś nieistniejącego???? Tylko jeden moderator był w tej sprawie zainteresowany i tylko on miał powód, by mi przyczepić ostrzeżenie.
Się wkurzyłam. Napisałam skargę do vitali na nieetyczne zachowanie modera. Na to, że wynosi z pamiętników zamkniętych informacje i podaje je swojemu kumplowi. Na to, że wysyła ostrzeżenia za coś, co nigdy nie miało miejsca, znaczy za NIEnapisany post
Sama jestem ciekawa, co z tego wyniknie.
Hebe34
10 marca 2012, 16:49Jestem absolutnie pewna,że i tak wyglądasz w tych dzinsach z haftem na tyłku i cekinaki i tak o niebo lepiej,niż nasza sniada miss z głównej
Hebe34
3 marca 2012, 13:53smieję się,bo zobaczylam te spodnie wredno-samczymi oczami wyobraźni. Tu diamenciki,tam hafty na kieszneniach,tu nogawka majta.jednym slowem-wieś tańczy i śpiewa..w rytmie ABBY ;-))) hahahaah
elkati
1 marca 2012, 13:02:))) sie uśmiałam... ale jak papryki nie lubisz to ja już zupełnie nie wiem jak żyć... ;)
elkati
1 marca 2012, 12:25Jola a może by tak ziemię na terenach zalewowych kupić i paprykę zacząć uprawiać?
Ajlona
1 marca 2012, 11:15Badzo lubię wracać doTwojego pamiętnika (nie na darmo mam go w ulubionych). Podoba mi się jak opisujesz różne wydarzenia. U nas w Ustroniu 5stopni na plusie i też czekamy na wiosnę.
baja1953
1 marca 2012, 10:08Zgadłaś, pisząc o osobie puszystej miejscowo myślałam właśnie o Tobie, Jolu:))) :))))
monimoni27
1 marca 2012, 09:31Oj, tak, tak - wiosny anm trza! Ale chyba już nadchodzi - bo ja starym swoim zwyczajem "zamieniam słowa" (znaczy mówię np tak: podaj mi synu ten śrubokręt od gorączki). A do tego mam jeszcze jeden - calkiem nowy - objaw: zasypiam wieczorem bez problemów, i czasem pzresypiam całą noc, bez budzenia. No - wiosna jak w pysk strzelił! Co do modera - jakaś świnia prymitywna, z naciskiem an prymitywna.
AuntJemina
1 marca 2012, 09:03nie masz mi czego zazdrościć... wczoraj łaziłąm 1,5 h z kijami i starsznie mi teraz napitala kręgosłup ;-/
TazWarkoczem
1 marca 2012, 00:05osz cholera.... niefajnie tak ale nie wiedzą, z kim zaczynają coo?? ;)
renianh
29 lutego 2012, 21:46Rozśmieszyłaś mnie tymi spodniami z diamencikami i haftem ,że dodatkowy wstyd i motywacja ,fajne.
kitkatka
29 lutego 2012, 17:52Ktos ma chyba przeerost ambicji i nie rozumie, że społeczny mod to nie to samo co admin. A kiltura wymaga uzyskania zgody na prywatne wizyty w zakniętym pamiętniku. NIenawidze włażenia z butami gdzie mnie nie chcą. Jestem z Tobą. A wiosna w łikend musi byc bo się z własnym prawie mężem umówiłam na randkę na plaży. Bedziemy karmić łabądki, hi hi hi. Pozdrówka
Milly40
29 lutego 2012, 17:16bardzo mnie wkurza ze jakies obce osoby co chwila wchodza na mój zamkniety pamietnik, tylko dlatego ze są moderatorami. Jakby co to CIE POPRE W WALCE !!!!!!!!
elkati
29 lutego 2012, 16:51a wiesz ja też jestem ciekawa wynikania... jakby co mogę się bić... choćby i na słowa... nic to, że forum unikam, nic to że trolle się mnie nie imają... no ale włażenie do zamkniętych pamiętników przez M-łotki to przesada... jestem w stanie zrozumieć, że Admini w jakichś uzasadnionych momentach mogliby, ale Modki??? a poza tym V ma możliwość sprawdzenia czy M i T to jedność...
KaFi74
29 lutego 2012, 14:47Jolu,moje dżinsy testery też leżą żałosnie, a te z tłustych lat już dawno oddane (o ja naiwna,..że niby nigdy przenigdy nie stracę piątki z przodu, jasne;-), więc działajmy. Wiosna idzie a wiosną trzeba ważyć mniej, no bo kiedy jak nie wiosną? :-)
baja1953
29 lutego 2012, 13:59No, to umawiamy się za tydzień, w środę, przy wadze...Nie spóźnij się!!
AuntJemina
29 lutego 2012, 13:23taaa, tylko wiesz, ja sama to pewnie wyjde co drugi albo co trzeci raz... a kuliżance się przece nie odmawia, coby nie było, że to ja mam słabą silną wolę ;-)
kotkaGapcia
29 lutego 2012, 12:59Ja mam na tyłku rozmiar 28/30 rurki z lekko obniżonym stanem, natomiast proste z normalną talia 29/30, nosze tylko z BIg Stara, mnie ratuje ten 40 minutowy marsz po pracy, pozdrawiam, buziaki
nanuska6778
29 lutego 2012, 12:47A wiesz, co jest jeszcze ciekawe? Na forum jest jedna dziewczyna, notorycznie zmienia konto, bo dyskusje z Nia koncza sie nieladnie. Teraz ma automatycznego bana. Znaczy sie, jak tylko sie pojawi, przy pierwszej odpowiedzi jest bkolowana. Ciekawe, dlaczego nie mozna tak uczynic z szanownym Trollem?
EmilyEmily
29 lutego 2012, 12:34Ach ci moderatorzy... brak słów, dobrze że jesteś czujna i działasz! A spodnie sama pół roku temu kupiłam sobie nie co większe i sie do nich przez pół roku dopasowałam! Masakra jakaś i to właśnie przez bez ruch, tyle, że ja nie miałam takich powodów jak TY po prostu mi się nie chciało! U Ciebie za pewne jak tylko wrócisz do jeżdżenia na rowerku waga się odwdzięczy! Trzymam Kciuki!
Insol
29 lutego 2012, 12:28rota nie rota mam dość jak mi we flakach jeżdzi