Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spanie odchudza


Baja miała rację, spanie odchudza

2 noce spania na proszkach
i dziś na wadze od wieków nie widziane 58,4

tabletki biorę, bo byłam na fotograficznym spacerze
bo Wisłą płynął śryż i częściowo zamarzał
a i nie mogłam sobie tego darować !!!

i chodziłam mostami i marzłam
i chodziłam zamarźniętymi plażami i nogi już mnie bolały, okropnie nierówny i twardy i sztywny jest zamarźnięty piasek
i chodziłam w cieplutkich butach na płaskim, a moje ostrogi bardzo tego nie lubią

ale WARTO BYŁO!
mam piękne zdjęcia grubej kry wiszącej w powietrzu i zdjęcia zamarźniętego wiatru



i potem musiałam brać tabletki
i na ból i na sen
(hihi, nauczona doświadczeniem sprzed 2 tygodni - biorę PÓŁ dawki i obsesyjnie pilnuję, by osobiste kompy były już wyłączone)

w dzień liczę kcale, wszystkie-wszyściutkie
wieczorami śpię, nie podjadam i nie podpijam

i to waga to widzi !!!!!

ps.
zdjęcia jeszcze obrabiam, potem pokażę kilka

  • niedostepnaaa

    niedostepnaaa

    3 lutego 2012, 10:04

    Jestem bardzo ciekawa zdjęć :)

  • haanyz

    haanyz

    3 lutego 2012, 10:02

    no Jola - swiete slowa - ja tez chodze spac z kurami, po pierwsze primo - nie zre wieczorem, po drugie primo - podobno chudne;-)

  • elkati

    elkati

    3 lutego 2012, 09:53

    to chyba w sen zimowy jaki zapadnę...

  • baja1953

    baja1953

    3 lutego 2012, 09:52

    Przekonałaś mnie! Dziś idę spać z kurami!! Mam nadzieję zdystansować się wyraźniej od 66... Sprawę ułatwia fakt, że mój partner brydżowy dziś będzie nieobecny na BBO..:) Kiedyś mieszkałam nad Wartą. Pamiętam z wczesnego dzieciństwa spacery po zamarzniętej rzece, wyszukiwanie lodowych figurek, odgadywanie kształtów zamarzniętych 'w locie"...przypomniałaś mi czasy sprzed, hmm, przeszło 50 lat.... Bardzo ciekawa jestem zdjęć.... Pozdrawiam:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.