To trochę tak, jakby zdrowego człowieka zamknąć w małym pomieszczeniu, w którym jest bardzo gorąco, ubrać go w gruby gryzący sweter z prawdziwej wełny, puścić głośno muzykę z radio, włączyć telewizor, otworzyć okno, zza którego będą dolatywać odgłosy rozmów, sygnały karetek i warkot samochodów, oświetlić to pomieszczenie dyskotekowym, migającym stroboskopem, wpuścić liczne ostre zapachy - perfum, gotowanej kapusty, acetonu i dymu papierosowego, i kazać temu człowiekowi napisać w tych warunkach ważny list do przyjaciela. ( ) Dziecko z autyzmem narażone jest na takie cierpienie cały czas. Uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego nie pozwala mu spostrzegać rzeczywistości w realny sposób. Obronną reakcją na tak przerażające doznania, mimo ogromnego pragnienia komunikacji, jest wycofanie się, zamknięcie we własnym świecie.
... łzy same cisną się do oczu... a Danielek je ze złością wyciera... i mnie przytula...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewelina243
15 stycznia 2012, 08:01rozumiem, że masz już diagnozę...bardzo przykre, ale pamietaj :nie masz na to wpływu, Danielek taki się urodził. Za to masz wpływ na to by uczynić jego życie szczęśliwym i wiem, że akurat Ty zrobisz to najlepiej jak umiesz....poza tym prawda jest taka, że nawet kilkanasicie lat temu nie wiedziano zbyt wiele o tej chorobie, dziś przy obecnym rozwoju medycyny na pewno możesz oferować dziecku dobry start, terapia, terapia i jeszcze raz terapia... będzie ciężo, ale być może uda Ci sie wychować go na samodzielnego czlowieka! pozdrawiam
oficjalnaJ
15 stycznia 2012, 07:08Anusia, przytulam cię mocno. Wierzę, że skoro Bóg dał Wam dziecko z takimi pokładami miłości to da wam też cierpliwość i siłę, żebyście byli szczęśliwi. Ucałuj Danielka i pokaż mu, że ten świat nie jest taki zły. Dasz radę :*
vitafit1985
15 stycznia 2012, 01:23Tak mi przykro:/ Aż brak słów... Wierzę, że mimo wszystko będziecie szczęśliwą rodziną!
sandzia
14 stycznia 2012, 23:58Przytulam mocno kochana....Ciebie i Danielka...
calineczkazbajki
14 stycznia 2012, 23:56Dobrze , ze Danielek ma taką mamę jak TY. Wiem ze wszystko zrobisz aby jego życie było szczęśliwe :)
aneczka071980
14 stycznia 2012, 23:43:(
lidia222
14 stycznia 2012, 23:23;/ Przykre...Mam siostry jedna z zespołem Downa druga z rakiem :( wiem chodź troszkę jak to jest, ale są takie chwile dla których dziękujesz Bogu, że właśnie taka osoba przy tobie jest.... Żadna choroba nie może zmienić MIŁOŚCI!! ;D
pannanikt00
14 stycznia 2012, 23:21Ojej, nie wiem co powiedzieć. Z jednej strony chciałoby się powiedzieć "nie martw sie, będzie dobrze, ze wszystkim sobie poradzisz", ale z drugiej strony znam kilka osób z autyzmem, miałam praktykę w ośrodku dla takich osób. Przykro mi.
moniaf15
14 stycznia 2012, 23:20https://www.youtube.com/watch?v=UG1YlzFzePw akurat dzis tego słuchałam... może doda ci trochę otuchy... ściskam mocno...
cygankaaa
14 stycznia 2012, 23:17to bardzo przykre