Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzisiaj imprezkaaaa.....!!!!!!!!!


Ależ się stęskniłam za tańcami aaaa!!!! i umówiłam się z koleżanką, więc będzie mi raźniej. Planuję iść w granatowych jeansach, czarnej koszulce i czarnych szpilach tych od Skarbka. Jak zdobędę aparat to zrobię fotki na imprezie o i Wam pokażę moją figurę z 52 kg ;)
Planuję zjeść pyszną sałatkę z mozzarellą , alkoholu nie będę pić;) trzeba wykorzystać możliwość spalenia jak największej ilości kalorii:)

Wczoraj po raz pierwszy nie ćwiczyłam Ale wstyd! NO ale godzina wspólnej aktywności tez się chyba liczy nie??;p

Dzisiaj za to trochę będzie marszu po mieście bo mam kilka drobiazgów do załatwienia, po obiadku rower i na rzeźbę (1,5 godziny) a wieczorem tańce, mam w planie zobaczyć w sobotę na wadze 51 i coś po przecinku:)

No i usunęłam część osób które mnie zaprosiły i do tej pory nie zostawiły komentarza. Chyba nie będę przyjmować nowych zaproszeń , bo chcę poświęcić swój czas tym z Was które mnie go poświęcają, a poznawanie nowych dziewczyn od początku, ich historii itd zajmuje sporo czasu.Więc wybaczcie jeśli usunęłam a czytałyście po cichutku;)

MENU:
jajecznica z 2 jaj na brokułach i cebulce z ketchupem 350 kcal
kawa + prince polo 200 kcal
ryba bez panierki na teflonie+surówka z kwaszonej kapusty 350 kcal
jabłko 70 kcal
jogurt 100 kcal
NO I SAŁATKA Z MOZZARELLĄ
nie wiem ile może mieć ale zjem na pół ze Skarbkiem
Bilans MAX 1400-1500 kcal

Miłego weekendu kruszynki:):*:*:*
  • baskowaa

    baskowaa

    13 stycznia 2012, 09:52

    Każda aktywność jest dobra:) A jeśli przy okazji jest też przyjemna, tym lepiej:D Udanej imprezki życzę:)

  • agressiva

    agressiva

    13 stycznia 2012, 09:44

    Sałatka z mozzarellą to dobry wybór ;) i liczy się każda aktywność fizyczna, każda ;p wyszalej się i wytańcz!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.