Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZAS/PORÓWNANIE po raz drugi dla utrwalenia :)


Waga bez zmian :/ 60,5kg

No nic, może jutro zasłużę na jakiś spadek :)

Nie mogę jakoś ostatnio się ogarnąć, czas przelatuje mi przez palce.Też tak macie? Tzn. nie chodzi mi tu o dietę, bo to jest wszystko tak jak ma być, tylko ogólnie czas ;/

Ledwo wrócę do domu po pracy już robi sie ciemno, za chwilęjuż trzeba iść spać ;/ 2 tygodnie zostały praktycznie do Wszystkich Świętych. Pamiętam jakby to wczoraj było narzekałam, że koniec lata i zaczyna się wrzesień, a tu proszę, mamy 13 paździenika, połowa i zaraz listopad, a od listopada, to już wogóle szybko leci, i czekam na ten czas przedświąteczny, jakby był jeszcze śnieg, to wogóle bosko, uwielbiam te wszystkie dekoracje, światełka, piosenki świąteczne w sklepach, lubię ten czas :)

Powiem Wam, ze wczoraj odwiedziła mnie koleżanka, która za sprawą moich efektów sama zaczeła dietę dukana, i co?takie ładne efekty miała, tak ładnie schudła, szczególnie że wagę miała dużą, ponad 90 kg, więc schudła szybkomyślę, zę ponad 10 kg, tak na oko, a wczoraj powiedziała, ze już sobie odpuszcza;/ i pewnie pędzie klęska :( A dziewczyna jest tak jak ja jeszcze przed ciążą itd. więc jak teraz waży ok 80 kg, to po ciąży będzie ważyła 100kg-dla mnie porównanie wystarczy ;/

Ach i widzę, zę kilka vitalijek odpuściło, więc wstawiam zdjęcia jeszcze raz, będę wstawiała je do skutku, aż każdy naocznie zobaczy ,że warto zrobic coś ze swoim ciałem, i że się da, trzeba tylko w to wierzyć i przede wszystkim trzeba CHCIEĆ!!!

A więć ta ja przed dietą:

A to teraz:) po/w trakcie diety tzn jakiej 1,5 mies. temu:

Mąż już jutro będzie :D:D Tak się cieszę i tak nie mogę się doczekać, że już bym chciała, zęby dzisiaj było jutrem :) i to jutrem wieczorem :)

 

Wczoraj odwiedzili mnie znajomi, cały czas też do mnie dzwonią, przyjechali posiedzieć ze mną, bo wiedzą, ze jestem sama, pytali czy w czymś mi pomóc, czy z czymś nie daję rady:) Nawet kolega zaproponował, ze może mi piec rozpalać :) Kochani...

Fajnie, ze są tacy ludzie...że masz na kogo liczyć, ze wogóle pomyślą, żeby zadzwonić, ze chcą pomóc :)

Bo wiadomo samej jest ciężko, jak ma się cały dom na głowie.Nawet już nie chcę myśleć jak przyjdzie do tego odśnieżanie :)Wtedy już chyba wogole nie będę spać :)

Buźka i trzymajcie diety!!!

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    13 października 2011, 20:52

    tak, wiem, staram się staram, ale dopiero zaczynam a słodycze to moja słabość... właściwie jedyna, ech. jeszcze raz powiem - śliiiicznie wyglądasz! :)))

  • szepczaca12

    szepczaca12

    13 października 2011, 19:02

    Przyznaję miałam dziś niezłą ucztę na śniadanko. No nie mogę mam buzię otwartą jak patrzę na twój sukces. Jesteś niesamowita!!

  • Adrian.

    Adrian.

    13 października 2011, 16:38

    O fajne zdjęcia pokazują różnice można :-)

  • madia

    madia

    13 października 2011, 12:54

    swieta swieta juz tuz tuz :)) a u mnie wtedy bedzie cala rodzina wiec trzeba pieknie wygladac :))) Ja tam nie odpuszczam :)))

  • magdalinka26

    magdalinka26

    13 października 2011, 12:02

    Też uwielbiam ten przedświąteczny nastrój, tymbardziej że w tym roku to bedą pierwsze święta mojego bombla i pierwsze sanki i lepienie bałwana ehhh tylko niech miną te szaro-bure dni;)!

  • sempe

    sempe

    13 października 2011, 11:45

    porównanie genialne! jak zawsze Ci gratuluje! u mnie bez zmian....dzieci chore, ciągle w kuchni siedze.... koszmar jedzeniowy trwa! pozdrawiam serdecznie

  • Lusesita11

    Lusesita11

    13 października 2011, 11:12

    podziwiam

  • pumon

    pumon

    13 października 2011, 11:07

    Twoje zdjęcia dodały mi sił dziękuje Ci za to kochana :)

  • asia0525

    asia0525

    13 października 2011, 11:05

    Dasz radę ze wszystkim, bo jesteś super silna!!! Już jutro piątek i zobaczysz jak szybko w weekend czas Ci minie ;) A jak przyjemnie!!!

  • xJuliette

    xJuliette

    13 października 2011, 10:48

    Mam tak samo! Czas ucieka niemiłosiernie. Wczoraj nawet z moim rozmawialiśmy o świętach, bo jemu już się marzy odpoczynek, łóżko, Kevin i śnieg za oknem, haha, a ja z przerażeniem odkryłam, że to już za 2 miesiące! Ale cieszę się, ja również uwielbiam ten czas, te wszystkie świecidełka i śnieg :) A Twoje efekty jak już mówilam są powalające. Pamiętaj, że do diety też trzeba dojrzeć, Ci co szybko odpuszczają widocznie jeszcze nie są gotowi na zmianę. A znajomych tylko pozazdrościć...

  • dotek86

    dotek86

    13 października 2011, 10:43

    że masz takich znajomych,na których możesz liczyć:)W dzisiejszych czasach ciężko o takich.Ja też myśle już o wszystkich świętych.Masz rację nim się obejrzymy a przyjdzie zima i święta Bożego Narodzenia co jest wielkim wyzwaniem dla odchudzających się:)

  • ZawszeZdrowa

    ZawszeZdrowa

    13 października 2011, 10:43

    Mnie mobilizujesz za każdym razem jak Cię czytam...już nie chce mi się bezmyślnie podjadać...chcę walczyć...a kiedy widzę efekty....BOSKO:)

  • Ruda1991

    Ruda1991

    13 października 2011, 10:34

    Oj tak tak Ja tez już bym chciała zeby grudzień był ogólnie zimy nie lubię bo śnieg wszędzie tony ubrań na sobie - wole lato no ale cóz nie wyobra zam sobie świąt w np. sierpniu he he To super ze masz na kogo liczyć kochana tacy przyjaciele to skarb pozdrawiam ;-*

  • MUFINKA4

    MUFINKA4

    13 października 2011, 09:52

    Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie:) Pozazdrościć takich przyjaciół :D Będę na Twoje focie patrzeć codziennie i postaram się nie odpuścić:D

  • 22doZrzucenia

    22doZrzucenia

    13 października 2011, 09:52

    widzę że jesteś mistrzynią painta :D zaraz ja się biorę za obróbkę moich zdjęć też w paincie :Pi Ty się bedziesz mogła pośmiać :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.