... dzisiaj w związku z polską manią długich weekendów pracujemy... mam nadzieję, że niezbyt słoneczna, wręcz deszczowa pogoda się utrzyma i zostaniemy w szkole...
... wczoraj nie dość, że najadłam się jak głupia cukierków czekoladowych, które miałam dla dzieci (dużo mi zostało, bo z jedną klasą nie mam lekcji w piątki), to jeszcze zjadłam masę chipsów i podwójny obiad u Taty... świętowanie zdecydowanie nie sprzyja odchudzaniu :/
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malutkafajniutka
2 czerwca 2007, 10:15nie jest dobre dla dietki hihihi :))) Ja już się trzymam nie będę zsię zamartwiać bo jeszcze mi to zaszkodzi :)
Piraniaaa
2 czerwca 2007, 10:00:) czasami trzeba sobie poswietowac .....bo bez slodyczy zycie byloby bez smaku :) hihi ...pozdrawiam cieplo z deszczowej krainy <img src="https://vitalia.pl/img76/6538/hamsterbe2ce1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
lafcia
2 czerwca 2007, 09:59Udanego weekedziku ... chociaż krotkiego :(
foczak
2 czerwca 2007, 09:32To Wy dzis odpracowujecie hm hm hm.... ;) A ja leniuchuje.... POZDRAWIAM!!!!!!!!
Karlanka
2 czerwca 2007, 09:04nio czasem tak jest że człowiek troszkę ponad normę zje, ale nie przejmuj się troszke dzisiaj ruchu i ćwiczeń i wszystko będzie ok!!! PS: KAżdy ma chwile słabości Pozdro Miłego dnia
MUMINKOWA
2 czerwca 2007, 09:01nie ma lekko - ja tez w pracy:(
gosia2007
2 czerwca 2007, 08:33<img src="https://vitalia.pl/img168/5972/hgyu799oi1.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
gaja21
2 czerwca 2007, 08:29Nie sprzyja ale jak swieto to trzeba swietowac, buziaki i nic sie nie martw :))
ewelina243
2 czerwca 2007, 07:48nie sprzyja.., a jaki dzień odrabialiście?
justa31
2 czerwca 2007, 06:54Jak zobaczylam ze ostatni wpis masz godzine temu to sie zdziwilam. Pomyslalam ze przeciez dzisiaj sobota a ty juz przy komputerze, no ale czytajac Twoj wpis to zrozumialam ze biedna jestes i musisz dzisaij do pracy pedzic. Ja to zawsze o tej porze na vitali, poniewaz moj synek zawsze wstaje tak wczesnie. Milej pracy i aby czas szybko lecial. Pozdrawiam
monpau
2 czerwca 2007, 06:44od Ciebie zawsze mam takie miłe komentarze , bardzo dziekuje , jestes kochana. Ale z tymi 63kg.bardzo źle sie czułam, kiedys wazyłam 67 kg- no nie wygladałam dobrze. Papatki.Udanej soboty.
envi
2 czerwca 2007, 06:40Zaraz zniknie to co zjadłas więc glowa do góry :)))
monpau
2 czerwca 2007, 06:34Eee tam nie przejmuj sie i t5ak rewelacyjnie wyglądasz.Buziaczek, miłego dnia.