Kochane ;)
15 października bierzemy z Paskudniakiem ślub ;) W tym samym dniu chrzczona będzie Gosieńka. Impreza będzie kameralna (łącznie z nami i rodzicami - 30 osób). Nie będzie wesela, tylko przyjęcie w cudnej uroczej restauracji.
W całej rozciągłości postawiliśmy na swoim!!!!!!!!!!
To jest NASZ ślub, to są NASI goście i NASZ dzień ;)
Szukam sukienki na ten dzień. Nie będzie to tradycyjna suknia ślubna, tylko prosta, jasna sukienka ;) W moim stylu po prostu, bez wielkiego rozmachu ;) Ale żadna mnie jeszcze nie oczarowała. W ten weekend chcę wyskoczyć na miasto czegoś poszukać ;))
I nie obchodzą mnie pomruki teściowej, że nie zaprosiliśmy "jej gości" (zrobiła listę 80 osób), że tort nie taki (ona wymyśliła, że sama tort wybierze i przywiezie ;p), że sukienka nie ślubna.
Jestem szczęśliwa ;)))) Normalnie szczęśliwa ;)
Powoli kończy się życie w ciągłym biegu ;) Kończymy umeblowywanie mieszkania (ostatni pokój został, do ślubu powinniśmy się wyrobić), kończymy przygotowywania do ślubu i chrzcin ;)
Jeszcze miesiąc i mam nadzieję nastanie tak samo szczęśliwy, ale jednak spokojniejszy okres w naszym życiu ;)
I że wreszcie będę miała czas skrobnąć coś tu dla Was ;))
Gosia za miesiąc kończy roczek ;)
W ramach zadośćuczynienia za ciągłą nieobecność wstawiam zdjęcia Maleńkości w całej okazałości ;))
Buziaki Kochane ;****
luckaaa
2 września 2011, 22:17sliczna ! Gratuluje :))
tyniulka
2 września 2011, 21:26Twoja Niunia jest sliczniutka! pozdrawiam
magdabunc
2 września 2011, 21:18ale ma wysokie czoło dziecko
kitkatka
2 września 2011, 21:02To Wy macie być szczęśliwi a nie teściowa. Wszystkiego najlepszego. Pozdrówka
GosiekZ
2 września 2011, 21:00Gratuluje kochana :))) Ciesze sie ze jestes szczeswliwa :)
ewelina880724
2 września 2011, 20:52ona słodka-widac ile czasu upłyneło od twojego ostatiego wpisu:)
Kawo28
2 września 2011, 20:42Najważniejsze,że będzie jak WY chcecie a nie jak chce ONA :) My też zrobiliśmy łączoną "imprezę" ślub i chrzest a u nas było 16 osób najkameralniej jak się dało,sukienkę szyłam u krawcowej bo po ciąży nic na mnie nie pasowało :P. Pozdrawiam. Tak trzymać. A Gosieńka śliczna!!!!
riki77
2 września 2011, 20:17fajnie, że nie daliście się teściowej! my też nie, i nie żałujemy:) śliczna ta twoja Gosieńka, gdybym nie miała takich problemów pracą też bym chciała takiego szkraba :))
fawnn
2 września 2011, 20:17I feel good... mysle ze ta piosenka obrazuje twoje samopoczucie po utarciu noska tesciowej ;P ja bynamniej tak sie czulam biorac moj slub cywilny co prawda ale tez max 30 osob restauracja itd i nawet tortu nie bylo tylko super deser for all :)) Gosia rosnie jak na drozdzach... (fajna dziewczynka - nic dodac nic ujac ->> GOSIE SA FAJNE :P) ile ona ma wzrostu /wagi kochana? bo moaj niedlugo dobije 80 cm a 12 bedzie dopiero 8 miesiecy... I juz skubana wstaje do chodzenia zamiast raczkowac ->> ja osiwieje :D no i widze ze Roanowski wozek jak nasz uskuteczniacie :)) Powiedz mi tylko - dosztukowalas przegrodke miedzy nogami w spacerowce? i jak sie sprawuja sprezyny i mocowanie parasolki ( bo u nas gwint poszedl tego cholerstwa :>) buziaki
berbie
2 września 2011, 19:59ale śliczna ta twoja Gosia! tylko pozazdrościć. wspaniale, że wszytko idzie po waszej myśli, pochwal się sukienką i mieszkankiem.
DreaminGirl90
2 września 2011, 19:55ale bobasek świetny !!! :* no no gratuluje uporu i postawienia na swoim :) życzę cudownego ślubu oraz chrzcin :*
ZaDuzoJedzeniaZaMaloRuchu
2 września 2011, 19:09Dzidzia śliczna. Jeżeli szukasz prostej białej sukienki to polecam nową kolekcję Mango. Brałam ostatnio ślub cywilny i wystąpiłam właśnie w tej sukience :) http://shop.mango.com/ficha.faces?id=53440159&state=she_060_IN
oszqrde
2 września 2011, 18:43super wieści, gratulacje, zwłaszcza utarcia nosa teściowej :D
niziolka
2 września 2011, 18:34Od zawsze lubiłam Twój pamiętnik, zawsze go śledziłam, chociaż nie komentowałam, nie mam Cię w znajomych, ale po prostu zawsze podglądałam i bardzo Cię cenię za ciepło i pogodę ducha. Sama niespełna miesiąc temu brałam ślub - jesteśmy mniej więcej tej samej wagi i wzrostu - mogę darować ci moją ślubną sukienkę jest prosta i klasyczna. Jeśli jesteś zainteresowana to podeślij mi maila wyślę zdjęcia byś mogła sobie ocenić, było by mi bardzo miło. Powodzenia, uda się wszystko!
ruddaa
2 września 2011, 18:11Gratuluje !!! Czytalm Cie wczesniej , juz dlugo wczesniej jak jeszcez bylas w spzitalu . Ciesze sie gratuluje ze wszytsko idzie po waszej mysli ,a malutka sie dobrze chowa :) Szczescia dla waszej trojki :*
sylwia26g
2 września 2011, 17:48ostatni raz czytałam Twój pamiętnik, zaraz po tym jak urodziłaś Śliczność, później był zablokowany... aż się ucieszyłam, bo wcześniej też Cię czytałam... gratuluje Ci bardzo i ślubu, i chrzcin i, że w końcu postawiłaś na swoim:) u mnie teraz w miłości nie za bardzo i się psuje, ale miło czytać, że Tobie się szczęści:)
gosiula1969
2 września 2011, 17:34ta Twoja coreńka a raczej wasza...ja również brałam ślub kościelny jak mój drugi syn miał roczek i od razu go chrzciliśmy.Ślub cywilny(kiedys tak trzebabyło)wzielismy 4lata wczesniej bo na świat miał przyjsc nasz pierworodny.Wesela nie chcielismy tylko małe przyjęcie na razem z nami 22osoby.Sukienke mialam zupelnie prosta w kolorze kremowym,bez ozdob,welonu i tego typu rzeczy.Ślub był piękny(ksiadz sie bardzo postaral...długie lata śpiewałam w scholi i czytałam na mszy więc i chody miałam he he),chrzest tez a przyjecie udane. Tobie kochana życze,abyś trafiła na wymarzona sukienke a Twój ślub i przyjęcie udało sie na 102...bo tak pewnie będzie.Pozdrawiam.
CzekoladowaPrzyjemnosc
2 września 2011, 17:34I bardzo dobrze że masz własne zdanie a nie poddajesz się sugestiom teściowej - w końcu to Twój ślub, ona swój miała jak mniemam dawno temu :) A co do sukienki to może warto by zaprojektować Swoją wymarzoną suknie i uszyć ją u krawcowej (?) - ja zrobiłam tak na wesele kuzynki i byłam mega zadowolona ze swojej kreacji - oryginalna, jedyna, a co najważniejsze w moim stylu:) Powodzenia:) Ps. Śliczną masz dzidzie
braks855
2 września 2011, 17:30jak ja Cie dawno nie widzialam:) ja tez chce wesele tylko restauracja zadnych pijackich imprez i poprawin, obiad ciacho kawa i wypad;) sliczna masz coreczke. wszystkiego dobrego
brooklyn2000
2 września 2011, 17:09ale pięknaaa!! :) naprawdę:)