Znacie pewnie paradoks sraczki: rzadko i często.
U mnie wystąpił paradoks brzucha: im bardziej zwisa, tym mniej zwisa. Tym mniejszy luz w traktowaniu: trzeba masować, klepać, wcierać, traktować ostro i gładko i ... - o bosz! - nawet skłaniać się do ćwiczeń trzeba.
Z włosami jest prościej - jak zwisają, to ciach! I od razu waga spada o parę deko :)
maggi764
31 sierpnia 2011, 02:18Super ! Tak patrzylam wczesniej na ciebie i raz mi przeszlo przez mysl ze zmienilabym ci fryzurke .. :D widoczenie i tobie w tym samym czasie chodzily podobne mysli po glowie ..i dobrze !!! :)
KOPIKO
28 sierpnia 2011, 16:32Ladnie Ci w nowej fryzurce!!! odmłodniałaś o conajmniej 5 lat :))
mariusz1234
28 sierpnia 2011, 10:07U mnie trwał taki stan cały okrągły rok, pamięć organizmu po diecie nie dokńczonej jest okrutna (czytaj lenistwo przed ciążką pracą). Poprzednia dieta, a dokładniej styl życia był fajny. Troszkę pogubiłem się w rytmie postępowania i tak to poleciało. Dziękuję za wsparcie. Mariusz.
GrubaKasiaaaaa
27 sierpnia 2011, 22:41bardzo ładnie :-)
eyeofthetiger
27 sierpnia 2011, 20:14Przepięknie!!! :))
gosiula1969
27 sierpnia 2011, 17:30Tak właśnie wyglądasz....bo tak wyglądaja babki z naszego rocznika...czyli super!!!Pozdrawiam!
dukanka1985
27 sierpnia 2011, 12:16super zmiana, piękniejsza, nowocześniejsza,ach Kochana piekniejesz !
nanuska6778
27 sierpnia 2011, 11:14Cos z tym zrobic... Ano, sie staram. Od wielu lat choruje na depresje. Raz jest lepiej, raz gorze, zupelnie dobrze pewnie nie bedzie nigdy. Ale spoko, najwazniejsze nauczyc sie z tym zyc - jak z cukrzyca, cholesterolem, reumatyzmem czy odstajacymi uszami:-) Pozdrowionka
kallimaa
27 sierpnia 2011, 10:57Bardzo dobra decyzja, wyglądasz super.
sasanka77
26 sierpnia 2011, 21:08śliczny bob :D
Marusia22
26 sierpnia 2011, 21:00i co wazne piękniejesz... bo fryzurka super pasująca do Ciebie....
koniecztymm
26 sierpnia 2011, 20:35Super fryzurka ! Wyglądasz teraz tak... "świeżo" ;p ;p ;p jeśli chodzi o placki to tak, były na obiad, kolację musiałam odpuścić bo zjadłam aż 5 ;p hehe coś za coś ;D pozdrawiam :))
dorsiek
26 sierpnia 2011, 19:37Kochana, ja nie mam kompulsów. To zwykłe obżarstwo, ja tak kocham jesc... I ślicznie ci w tych włosach
jamida
26 sierpnia 2011, 18:37przeczytałam cały Twój pamiętnik.;) Ty i Twoja rodzinka jesteście zajebiści.! :D
jojowa
26 sierpnia 2011, 17:57Super fryzurka:) Nudnym końskim ogonkom mówimy nie. Rozpuszczone rządzą i w takiej długości są także wygodne ;) Świetna decyzja ;DD
aniolek08
26 sierpnia 2011, 17:28Bardzo ładna fryzurka :)
gilda1969
26 sierpnia 2011, 17:27Ależ Ci ślicznie w tych włoskach:))) Bardzo korzystnie! A co do ciach i już parę deko mniej, to przypomnij sobie, jak to przy porodach było: bach - i kilka kilo mniej:)))
Agujan
26 sierpnia 2011, 17:03fryzurka bardziej zadziorna nadąża za językiem :) Całość BARDZO pasuje :)
PANDZIZAURA
26 sierpnia 2011, 14:28paradoksy są kapitalne :D
Isabelle69
26 sierpnia 2011, 14:27Zmiana na lepsze. ;-) Pozdrawiam.