Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
takie tam...

nie wolno sie poddawac, a od chipsow sio, sio...

rano, a dzisiaj wasciwie juz to bedzie sie zwaze i napisz eu siebie a pewno :) a dzis w srodku dnia bylo 66.5 kg... zobaczymy co pokaze jutro ;) buziaczek wielkie, coraz blizej celu jestes.. niby opoznienie ale co am, jest swietnei~! :*

Noo ten koles sam w sobie ma tyle energi że aż sie cche ćwiczyć:)

ja [od pręgieżem - bo kontrola u lekarza odo wagi 4 czerwca wiec mampasa nad soba ihihi a co do pani od kukułczych jaj - fakt głupia piiii z niej;)miłego weekendu

Widze,że Ty też Aneta i mówia na Ciebie też Ania ;p

Do pieknej to mi dużo brakuje ;p ale dziekuje bardzo za takiego miłego komentarza :) ja mialam moj cel osiagnac 2.06. ale chyba tez sie troche przesunie..nie istotne jest kiedy..najważniejsze,żeby osiagnac predzej czy później a potem utrzymac ta wage :) pozdrawiam serdecznie:*

jutro nie jedziemy bo jutro jest np. w monkach ale dla nas miejsca nie ma tam juz;[ a do szepietowa daleko i bz sensu maz kiedys jezdzil i sie nie oplacalo

daaawno mnie u Ciebie nie było!!!zdjecia coraz piękniejsze i coraz szczuplejsze masz Anetko!!!swietnie Ci idzie naprawde tylko pogratulowac!!!!szkoda ze u mnie tak kulawo idzie no ale cóz na własne zyczenie tak mam bo ja poprostu nienawidze cwiczyc a sama dieta nie pokonam tych kilosów wstretnych!!!!!sciskam Cie mocno mocniutko!!!!buziaki!

dziekuje za mile slowa.......pozdrawiam

własnie widzialam Twoje zdjecia bo dawno mnie tutaj nie bylo.. i musze powiedziec, ze naprawde bardzo ladnie wygladasz..:* pozdrawiam i buziaki:*

gratuluje efektów. I zazdroszczę. Ale tak pozytywnie ;)

<img src="https://vitalia.pl/img82/2458/eretrbo9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

nie jestes egoistka, lepeij zebys byla gotowa na dziecko niz potem zebys miala jakies problemy z zaakceptowaniem tego faktu ze np. jestes w ciazy, rozni sa ludzie i ja to rozumiem:) na kazdego przyjdzie swoj czas:) buziaczki przesylam

dzięki za pomysł z motywacją... spojrzałam na swoją fotkę, jak ważyłam 51 kg i faktycznie podziałało :D

będzie dobrze. Miłego dnia xxx

na pewno Ci sie uda :) trzymam mocno kciuki :*

Dziękuję za życzonka!!! Pozdrowionka!

to tylko 1,5 kg..... uda ci sie napewno.... i tak juz swietnie wygladasz.... pozdrawiam

https://vitalia.pl/konkurs/index.php?sub=foto&foto_id=1284 Moj maly Krzysiu prosi Cie o glosik, mozna glosowac do konca maja.

no pewnie, że nikt Cię nie goni i tak osiągnełaś bardzo duży sukces a z drugiej strony trudno wszystkiego w życiu sobie odmawiać, tym bardziej, ze Ty naprawdę bardzo fajnie wyglądasz!!!!! Trzymaj sie cieplutko, miłego weekendu