... dziękuję za wszystkie przemiłe słowa :)
... dzisiejsza waga: 63,2kg :) troszkę spadła od wczoraj :)
... mieszkanko lśni wszędzie (oprócz kuchni) :/ chyba dzisiaj będę musiała dokończyć sprzątanie... pomimo niedzieli... i tak siedzę w domku sama - Mąż na służbie... mam jeszcze troszkę sprawdzania na jutro, ale malutko :) i jestem bardzo ciekawa wyników testu :)
... wczoraj Mąż nie mógł się na mnie napatrzyć :) i powiedział, że już powinnam wracać do normalnego jedzenia :) zastanawiam się więc, czy nie zmienić swojej dietki na tą stabilizacyjną już w tym momencie... chyba jeszcze się wstrzymam (mam nadzieję, że boczki mi troszkę spadną, bo według mnie zaczęły się zmniejszać :)
... przyjemnej niedzieli Kotki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mama147
6 maja 2007, 21:14Boczki napewno Ci spadły bo widać, mężuś zapewne się buntuje bo coś innego też Ci się odchudziło a tego mężczyźni nie lubią gdy mamy małe :) oj nie lubią ... to jedynie musimy mieć duże a przynajmiej jędrne, sterczące i pełniutkie jak jabłuszka :)
Ewa1984
6 maja 2007, 17:30Kochana a moze dobrze posłuchać męża:)Cieszę się,ze u Ciebie jest dobrze.Pozdrawiam.Buzka
moniaf15
6 maja 2007, 16:51ja jak zawsze w niedziele na rodzinnym obiadku... no i to tiramisu... zjadlam mniej niz zwykle ale i tak za duzo... no nic, teraz przyposzcze sobie ;O))) milego wieczorku ;O)
Harridan
6 maja 2007, 16:49Chudzinka już z Ciebie patrząc na zdjęcia, aż zazdroszcze hihihihi.. Pozdrawiam <img src="https://vitalia.pl/img380/4066/babylh9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
Azya
6 maja 2007, 14:46Oj.... jak pięknie..... Nie dziwię się mężowi... Może mój też kiedyś się zachwyci... hihi ;)
alam
6 maja 2007, 13:54Wyglądasz ślicznie! Też jestem ciekawa wyników sprawdzianu. Ja sobie niestety narobiłam zaległości w sprawdzaniu i z przerażeniem czekam jutra :)
czikita33
6 maja 2007, 11:02super ci idzie kochana . fotki wczorajsze rewelavja nie dziwie sie mezowi ze nie moze sie na ciebie napatrzec. Pozdrawiam cie slonko i zycze milego dnia . MILEJ NIEDZIELKI
Karlanka
6 maja 2007, 10:28hejka dzięx za wpisik... nio fajnie by było, jakbym wyglądała tak jak ta pani na fotce ... ale cóż może kiedyś... jeśli chodzi o buzię to może troszkę tam jestem heheh... PS: różnice na tych 2 fotkach w Twoim pamietniczku widać kolosalną. Na pierwszym kształty zaokrąglone, a to ślubne ideal figurka... teraz też wyglądasz świetnie także głowa do góry i życzę udanej niedzielki POZDRO
menevagoriel
6 maja 2007, 10:21no moim zdaniem powinnas juz zajac sie dieta stabilizacyjna. przy niej mozesz jeszcze nawet stracic 1-2 a moze nawet 3 kg tylko ze teraz bardzo bardzo wolniutko. a nie odchudzisz sie za bardzo, no i napewno jest lagodniejsza :)
sobotka35
6 maja 2007, 09:36Ale sama najlepiej będziesz wiedziała,kiedy poczujesz się ze swoją wagą komfortowo:)Przyjemnego sprzątania:)Pozdrawiam serdecznie:)
foczak
6 maja 2007, 09:18Wygladasz ślicznie... boczki??? hm.... MIŁEJ NIEDZIELI!!!!!!!!!!!!
envi
6 maja 2007, 08:38Anetko wyglądasz bardzo ładnie :))). Życzę miłego dnia.
motylek74
6 maja 2007, 08:26Bardzo Ci dziękuję, za wsparcie wtedy kiedy synek był chory. Dopiero teraz mam więcej czasu, żeby odpowiedzieć indywidualnie i jeszcze raz podziękować. Twoje słowa i innych Vitalijek dodały mi otuchy. Teraz mały już czuje się lepiej – jeszcze smarka ale nie ma groźby ataku krtani więc ja jestem spokojniejsza. Na zdjeciach wygladasz ślicznie a robocze ciuszki wcale nie wygladaja na robocze :)Mam nadzieje, że ja kiedyś też tak ładnie schudnę i będę przypominac motylka a nie - tak jak teraz - słonika :)Pozdrawiam bardzo cieplutko i życzę miłej niedzieli. Buziaczki :-*
monkan2
6 maja 2007, 08:23ciesz sie ,że twój mąż zauważył ,że schudłaś bo mój nic sie nie odzywał;wszyscy zauważali ,że chudłam ,a on milczał jak grób,ale sie doczekałam;pozdrawiam p.s. szybko sprzątaj i leniuchuj
MUMINKOWA
6 maja 2007, 07:32I calemu sienie dziwie, że nie mógł sie napatrzec... Gdybym byla facetem to.... Jestes Anetko naprawde już w doskonałej formiei super ci w tych krótkich włoskach
wicca77
6 maja 2007, 07:30hmm... mąż docenia to super to znaczy że warto było troszkę się pomęczyć z dietką :))) Pozdrawiam bardzo ciepło
gosia2007
6 maja 2007, 07:25a href="https://vitalia.pl//img69.imageshack.us/img69/1152/wrerytrdudq8.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
justa31
6 maja 2007, 07:19Jakie boczki? Jak naprawde musisz to szybko posprzataj i bierz sie za leniuchowanie:)) Pozdrawiam
HaPPyDoLLs
6 maja 2007, 07:14skowronek z ciebie;) no ja z musu wstalam k krzatam sie po kuchni;) udanej niedzieli zycze:)
monpau
6 maja 2007, 06:53MAM DO KITU BIORYTM I DLATEGO JAKIŚ TAKI DOŁEK. ALE MOZE DO KONCA DNIA JAKOŚ BEDZIE.