Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cudniemy!!!


Ostatnio pisalam komentarz jednej z Vitalijek w ktorym chcialam uzyc slowa " chudniemy" przypadkowo nie wskoczyla mi literka "h" i prosze jakie ladne slowo powstalo          "cudniemy"

tak wiec od dzisiaj kochane "Cudniemy" dla siebie, dla innych, by sie podobac calemu swiatu ( ja przynajmniej odchudzam sie by sie podobac i sobie robic piorunujace wrazenie na innych)

Z aktywnosci fizycznej wczoraj byl super bieg 2h 4 min

Troche nadprogramowo wlecialo do paszczy...

...mamy taka jedna szafeczke w domu w ktorej spoczywa 850g  Nutelli w sloiku

a Tyniulka jest typem czekoladoholika zadne inne uzaleznienienia mnie sie nie czepiaja

poza tym jednym. Moge funkcjonowac bez fast foodow co wiecej - nie znosze hamburgerow, frytek itp. nie pale ( od roku ) nie pije ( spordycznie wino no i Jackiem Danielsem z cola zero nie pogardze) ach zapomialabym o kawie... ale akurat to uzaleznienie mi sie podoba mam jeszcze jedno i to juz chyba ostatnie - sport, ktore tez lubie!

Wracajac do Nutelli...nie obejdzie sie chyba bez kolekcjonowania dni bezslodyczowych, ale tylko do 1 kwietnia calkowite uciecie tego smakolyku nie wchodzi w gre! poza tym dlaczego mialabym sobie ich odmiawiac na dluzsza mete?!

W nagrode ( tez ladna mi nagroda swoja droga, ale nie ja o tym zdecydowalam) zabieram dzisiaj wieczorem moja mala francuzeczke na kolacje do jakze wykwintnej restauracji na kolacje - tylko my dwie! malzenswto ma dzisiaj kolacje biznesowa z kims tam waznym.

Restauracja bardzo renomowana cieszaca sie ogromna popularnoscia a menu w przystepnych cenach , obsluga rowniez mila. Znacie?

Zastanawiam sie jaki jest fenomen tego miejsca??? jedno trzeba im tylko przyznac - maja ddobre shake'i i lody i to wszystko!

Uciekam ogarnac mieszkanie i swoj pokoj - moj pokoj w pierwszej kolejnosci bo juz go nie ogarniam.

Mam straszny problem z utrzymaniem porzadku w swoim pokoju. Caly dom chodze i pucuje, kuchnia jako miejsce dla mnie w domu najwazniejsze zawsze musi lsnic, ale swojego osobistego grajdolka nigdy nie ogarniam tez tak macie? czy moze to ja jestem takim ewenementem?

Buziaki

PS: na poczte odpisze tuz tuz...

 

  • wiosna1956

    wiosna1956

    18 lutego 2011, 15:24

    nutelli mówię nie !!!!!!! proszę nie kuś!!!! pozdrawiam -iwa-

  • Sylvia114

    Sylvia114

    18 lutego 2011, 14:34

    czym ty dzieciaka szprycujesz? taką śliczną dziewczynkę :P ja uwielbiam mcflurry :D

  • aniolek007

    aniolek007

    18 lutego 2011, 12:43

    Ja tego fentomenu też nie rozumiem, choc w domu mam ich fana nr jeden! ja też zaraz ide mieszkanko ogarnąc tylko czekam, az połówkowy z domu sobie pójdzie, bo wtedy mi jest latwiej się zmobilizować ;) Milusiego dnia Kochana!!!

  • .PeggyBrown.

    .PeggyBrown.

    18 lutego 2011, 12:37

    U mnie też w domku nutella kusi, ale co tam ma długi termin, więc niech leży. Macdonald fenomen jest prosty tanio, dużo ludzi uwielbia śmieciowe jedzenie, szybka obsługa, i zabawki które kuszą dzieci,

  • shizaxa

    shizaxa

    18 lutego 2011, 12:02

    w MC faktycznie dobre maja tylko shake'i i lody:) udanego wypadu z Małą, dobrze że nie lubisz fastów bo nie bedzie Cię miało co kusić:) ja powoli biorę z Ciebie przykład i uzależniam się od sportu:)

  • savelianka

    savelianka

    18 lutego 2011, 10:33

    ale nie cudujmy;))

  • Karampuk

    Karampuk

    18 lutego 2011, 10:29

    do szafeczki zamontowac wielka kłodke , zamknac , a klucz utopic!! , a co do cudniemy, no w koncu to sama prawda go skoro chudniemy to cudniemy, logiczne

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.