W każdym bądź razie po trzech dniach odnotowałam kilogramowy spadek wagi

a dzisiaj jadłospis mniej więcej taki:
I śniadanie:
2 kromki chleba fitness, jedna z cammembertem i dżemem truskawkowym, a druga z wędzonym pstrągiem sałatą i pomidorem, 2 łyżki groszku konserwowego z łyżeczką majonezu, anatol z mlekiem - 420 kcal
II śniadanie
banan, kiwi, 200g kefiru - 319 kcal
Obiad
naleśniki (pewnie z 4!!!) - 2 z dżemem truskawkowym, 2 z serkiem homo waniliowym - 830 kcal (o matko - jeden suchy naleśnik ma ich aż 170!!!!!)
podwieczorek
reszta pomelo chyba 500g, jabłko - 250
kolacja
już chyba tylko pozostaje jogurt naturalny z otrębami - 110 kcal
razem: 1929 kcal
Może dzisiaj uda mi się poćwiczyć, zobaczymy.
Miłęgo dnia, papa