:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Moniczka23
1 lutego 2010, 14:05CIESZĘ SIE tWOIM-wASZYM SZCZĘŚCIEM. POWODZENIA I ZDRÓWKA DLA WAS, BUZAIKI
marciaa19
1 lutego 2010, 13:59a mi sie lezka zakrecila..chpil..:)nadrobilam u Ciebie cale zaleglosci bo jak mogloby byc inaczej:)Slonko niczym sie nie martw ja jak nie wiedzialam jeszcze ze w ciazy jestem to tez imprezowalam bralam antybiotyk na zapalenie pecherza wiec bez przesady terazo sierbie dlabaj bierz witaminki dla ciezarnych doktor napewno ci przepisze i pewnie kwas foliowy.jak masz mdlosci (ja mialam przez 4pierwsze miesiace) to moze czesto dopadac Cie znurzenie wiec spij jak najwiecej to pomoze a by sie niechcialo wymiotowac spij na duzej podusi i pij mleczko przed snem z miodem najlepiej:)jak bedziesz chciala o cos pytac to pytaj smialo no i czekam na kolejny wpisik:)ale sie cholera Ciesze:* muuua!
MajkaStar
1 lutego 2010, 13:56Gratulacje!!!Bardzo miło było przeczytać Twój wpis:)i nic się nie martw- wszystko będzie ok!!!moja przyjaciółka podobnie jak Ty na początku ciąży była chora i przyjmowała antybiotyk nie wiedząc o tym. Dzidzia urodziła się zdrowa i śliczna:)pozdrawiam
asiulaa.rzeszow
1 lutego 2010, 13:54nie ma to jak zaskoczyc partnera:) ale napewno bedziecie super rodzicami. przeciez ty masz tyle roznych pomyslow , jestes nastawiona do zycia pozytywnie wiec wszystko musi byc dobrze:)
jalosia
1 lutego 2010, 13:42Ależ Ty sie nic nie bój, wszystko będzie w najlepszym porządku. Ile razy się zdarza, że kobieta o ciąży dowiaduje sie dopiero w okolicach 3m-ca, a znam przypadek, że dziewczyna o swojej ciąży dowiedziała się w 6m-cu i do tego czasu brała tabletki anty. A uwierzysz w swój stan jak zobaczysz fotkę fasolki, niby takie małe nic a tyle zmienia. Dbaj o siebie.
kitkatka
1 lutego 2010, 13:26antybiotyki na płód to mają wpływ prawie żaden więc nie słuchaj durnego gadania tylko wypytaj się o wszystko osobę kompetentną czyli lekarza. Już od wieków wiadopmo, że w Polsce najwięcej jest domorosłych lekarzy. Trzymaj si.ę cieplutko. Pozdrówka
WonderfulGirl
1 lutego 2010, 13:21kochana strasznie sie ciesze razem z Toba :):):):):):):):):) gratulacje ogromne :) i terazdbaj o siebie kruszynko :):) a o antybiotyk sie nie martw...nawet w trakcie ciazy mzoe sie zdazyc ze przyszla mama musi brac antybiotyk wiec nie masz czego sie bac :) idz do lekarza i On Cie uspokoi zobaczysz :) dbaj o siebie slonce i o kruszynke :):)
xwewe
1 lutego 2010, 13:06Gratuluję serdecznie:) I cieszę się Twoim szczęściem. Zdrówka życzę i dbaj o siebie i o maleństwo:**
livebox
1 lutego 2010, 13:04Kiedy ja zobaczyłam na teście dwie kreseczki totalnie mnie zamurowało i choć chciałam być mamą nie spodziewałam się, że nastapi to tak szybko!Miałam mnóstwo myśli na sekundę, podczas gdy mój mąż skakał i płakał z radości. Ja zareagowałam podobnie dopiero następnego dnia,choć wciąż targały mną wątpliwości typu:"a praca?", "a kredyty?". Dziś nie wyobrażam sobie życia bez tego bombardowania w brzuchu, bez tej świadomości, że pod moim sercem jest jeszcze jedno maleńkie. Ciąża to wspaniały okres(poczujesz to zwłaszcza, gdy miną wszystkie mdłości). Pierwszy obraz małej, bijącej kropeczki na ekranie USG, a potem maleńkie rączki, nóżki, wielka główka i brzuszek... W czwartek znowu idę do ginekologa i nie mogę się już doczekać aż zobaczę swoją córeczkę (dziewczynka na 90%). Nie przejmuj się "opiniami-straszakami",myśl pozytywnie i dbaj teraz o siebie, mamusiu:).
Diabeleria
1 lutego 2010, 13:00<img src=http://www.gadu-gadu.pl/images/emots/haha.gif> straszą Cię zazdrosne gady i płazy
ChicaLatina
1 lutego 2010, 12:57bo Paskudniakowi też się chyba należą gratulacje :D tak więc gratulacje dla przyszłego tatusia :)
ninka1980
1 lutego 2010, 12:51potwierdzam , ze nie masz sie czego bać, a juz na pewno nie tego ze brałaś czy bierzesz antybiotyk, ja w swojej ciazy , w pierwszym trymestrze strasznie chorowałam i 2 albo 3 razy musiałam brac antybiotyk bo nic innego by nie pomogło ryczałam jak bóbr lekarzowi , ze cos sie stanie malenstwu a on mi na to kto ci takich głupot nagadał dziewczyno??? antybiotyki nie maja jakiegos strasznego wpływu na rozwój płodu , zreszta teraz sa takie specjalnie dla kobiet w ciazy,poza tym moj lekarz powiedział ze wiecej szkód dla płodu robi nieleczona infekcja niz podanie antybiotyku w ciazy takze spokojnie :) gorzej jest jak sie napijesz choc troche alkoholu albo zapalisz paperosa fuuuuj to dopiero jest szkodliwe. dbaj o siebie szczególnie teraz bo pierwszy trymestr najwazniejszy , nie choruj za czesto co sie zdarza bo teraz własnie twoj układ odpornosciowy jest na najnizszym poziomie wiec uwazaj . trzymaj sie i powodzenia :)
ChicaLatina
1 lutego 2010, 12:50że nie masz się czego obawiać znam przypadki dziewczyn, które dłuuuugo nie wiedziały, że są w ciąży i że tak powiem "się nie oszczędzały" ;) a później było wszystko super i maluszek zdrowy:)zabraniam Ci się stresować takimi pierdołami :D!!!
ashanti85
1 lutego 2010, 12:36zazwyczaj tak jest ze jak sie nie wie ze jest sie w ciazy...a robi sie dziwne rzeczy ze swoim organizmem(mam na mysli wlasnie antybiotyki,narkotyki,alkohol i papierosy )to zazwyczaj nie szkodzi to dziecku dopoki doputy nie upewnisz sie na dobre ze jestes w ciazy!nie wiem jak w innych przypadkach ale w moim bylo tak ze nie wiedzialam do 3 miesiaca ze jestem w ciazy i palilam paierosy o alkoholu nie wspominajac...kiedy sie dowiedzialam tez sie strasznie balam ale okazalo sie ze dzidziusiowi nic nie jest i urodzil sie o dziwo wielki bo 4930g i zdrowiusienki jak rybka!!!!takze trzymam kciukaski...bedzie dobrze!!!!!!!
LastHope
1 lutego 2010, 12:32no to teraz Wam już nic do szczęścia nie brakuje:) Dbaj tam o siebie i maluszka:)
Swalloww
1 lutego 2010, 12:26Ja na Twoim miejsu tez byłabym najszczesliwszą dziewczyna na ziemii :) Kurde sama ostatnio xle sie czuje ale to na pewno nie od tego :D Buziam :*
megggi
1 lutego 2010, 12:23Jeszcze rez serdecznie gratuluję. Paskudnik miał fajną reakcję na wieść o ciąży, oby każdy mężczyzna w ten sposób reagował. Szczęści i zdrówka życzę, teraz już Wam obojgu:)
brokalafior
1 lutego 2010, 12:16Ach ciesz sie czym mozesz, jestes superszczesliwa, niech tak zostanie juz zawsze, gratuluje raz jeszcze!
mandarynkaa87
1 lutego 2010, 12:14Na bank wszystko bedzie dobrze.:)gratuluje jeszcze raz.I ciesz sie razem z Tobą:)to cudowne wydarzenie:)
Kruszyna22
1 lutego 2010, 12:11gratulacje!!! :)