No i w końcu postanowione.....dzisiaj jest ten dzień mój pierwszy dzień "na diecie":)
Pełna nadziei na lepszą wersję siebie zaczynam zmotywowana do działania.
Może nie mam bardzo dużej nadwagi, ale jak patrzę na siebie jak zmieniła się moja sylwetka to muszę to zmienić.
Postanowiłam ćwiczyć ile się da i do tego zdrowo sie odżywiać.
Zaczynam nową przygodę:)
W grupie siła