Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem żoną, matką i kochanką :) Jestem makjażystką :) Jestem optymistką, chłonną życia, ciekawą świata i poznawania nowych ludzi. Jak wiele pań i panów borykam się z nadmiernymi kilogramami i od jakiegoś czasu z nimi walczę, mam nadzieję że z vitalią i osobami które tutaj są osiągnę zamierzony cel :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 454591
Komentarzy: 1957
Założony: 8 lutego 2006
Ostatni wpis: 16 maja 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agniess

kobieta, 52 lat, Szczecin

166 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 maja 2007 , Komentarze (3)

W końcu jak nie przekraczam magicznego tysiaca...waga spada...

22 maja 2007 , Komentarze (2)

Znowu więcej dzisiaj....trochę mnie to wkurza....ale co tam walczę dalej

18 maja 2007 , Komentarze (5)

Kiedy świeci słońce to naprawdę chce się zyć!!!

Moje dzisiejsze menu:
sniadanko: jajecznica z dwóch jajek
obiadek: kalafior gotowany na parze + oliwa z oliwek (łyzka) ...galaretka w czekoladzie..:)
kolacyjka: 3 plasterki wedliny z indyka, dwa plasterki wedliny z cięlecinki, 4 ogórki małosolne....:)
Ju zzjadłam więc pozostaje mi wieczorem tylko grehjpfrut..i mozej jakiś smakowity drinczek

18 maja 2007 , Komentarze (4)

Jutro jade na wesele....nie kupowałam sobie nowej kiecki, bo i tak długo tam nie będziemy, a poza tym mam jeszcze kreacje z sylwestra....nie taką znowu wyzywającą , wiec na wesele będzie pasowała..a na urodzinki mojej córci załozę garnitur.  Na czwerwcowy ślub  córki mojej przyjaciółki kupię sobie coś ekstra...a co mi tam...póki co mam zrobiony manicure , pedicure a jutro przed samym wyjazdem włoski!!! Dobrze ze mam włsny salon fryzjerski i nigdy z tym nie mam kłopotu!!!

17 maja 2007 , Komentarze (6)

Dla takie przeciętnej kobitki jak ja spadek wagi to wielka radość, ciesze się poprostu jak dziecko......poza tym jestem z siebie dumna, bo nigdy wczesniej nie udało mi sie schudnąć....teraz moja silna wola jest naprawdę na wysokim poziomie...do tego bardziej dbam o siebie...mam świezo zrobione pasemka, pedicure i manicure....wczoraj byłam u kosmetyczki na zabiegu przeciwzmarsczkowym...wstąpiłam do solarium...i naprawde wiele sie dzieje...
Niedługo wakacje w Turcji i wrescie wykąpie się w ciepłej wodzie przy rozgrzanym słoneczku...fantastycznie

16 maja 2007 , Komentarze (7)

Nic dziwnego jak obudziłam sie o 10 rano.....no i oczywiscie dwie szklanki przegotowanej cipłej wody...a potem moja ukochana kawka z mleczkiem :)))
Na snaidanko pochłonęlam kefir 1, 5 % tł. + natka pietruszki (polecam bo ma duzo wit.C) ....
Na obiadek dzisiaj zdjadłam bułkę grahamkę ( jak ja dawno nie jadłam pieczywa) + dwa plasterki wedliny z indyka
Zamówiłam sobie butki z VS ....i nadal oglądam suknie slubne....
wklejam zdjęcie bucików i moje letnie marzenie..........


popływac sobie w ciepłym morzu....:)

15 maja 2007 , Komentarze (7)

śniadanie: kostka białego chudego serka+pomidorek +cebulka

obiadek:3 papryki podsmazone na łyżce oliwy z oliwek+ 3 plasterki wędliny z indyka

kolacja: 2 jajka+ 2 plasterki wędliny z indyka+ 4 małe ogórki

na koniec dnia: grejpfrut

15 maja 2007 , Komentarze (7)

Właśnie dostałam od kolezanki maila ze zdjęciami które robiła nam na jej imprezce...jak się zobaczyłam , to załamka :(((
Zmniejszam swoje kalorie, bo dłuzej tak byc nie moze!!!
Moze zastosuje jak moja przyjaciółka diete South beach...moze coś poskutkuje

11 maja 2007 , Komentarze (6)

mam dziisaj wieczór z moim narzeczonym.....chciałabym przygotowac coś ekstra , zeby go zaskoczyc...mzoe coś zaproponujecie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.