Moim wyzwaniem bylo wypicie 1,5 litra wody. Bylo nielatwo, ale udalo sie. Wzielam ze soba do pracy mala butelke, ktora ciagle uzupelnialam. Nie zdazylam wszystkiego zjesc, zabrako mi czasu. Nie przygotowalam tez materialu do sportu.
mam wraznie, ze przyspiszylo me sie trawienie...