Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4642
Komentarzy: 18
Założony: 8 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 5 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Czyzes

mężczyzna, 26 lat, Warszawa

173 cm, 65.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lutego 2014 , Komentarze (3)

Siemankoo postanowilem zacząc prowadzic pamiętnik latwiej sie polapac co kiedy robilem i ile w danym dniu jadlem pozdro ;)
Dzis 1,5godzinny trening w piłkę strasznie się zajechałem ;) 
a jadłem
 owsianka 400kcal
 kanapka  plus sałatka duuzoo warzyw z oliwa z oliwek 300kcal
obiadzik ryz + kurczak +warzywa+oliwa z oliwek do odsmażenia 650kcal
po treningu jogurt naturalny z łyzeczką miodu i do tego galaretka wlasnej roboty z zelatyny ;) 200kcal
i na kolacje zjem stroche sledzikow w occie serek wiejski i przed snem troche twarogu poltlustego ;) to bedzie ok 550kcal
czyli rowna sie 2100 kcal w makrosy raczej tez trafilem ;) 

28 września 2013 , Komentarze (12)

No to tak odkąd pamiętam bylem grubaskiem zawsze lubialem duzo jesc bez umiaru a najbardziej chipsy i hamburgery jakos nigdy mi to nie przeszkadzało myślałem ze już taki jestem i że niby jestem kilka razy próbowałem róznych diet lecz konczyły się one po gora tygodniu lecz przyszedł czas gdzie zarosłem tłuszczem bardzo poważnie w kwietniu tego roku gdy przyszło mi iść na egzaminy gimnazjalny nie mogłem zmiescić się w spodnie od garniuturu swojego taty ! a moj tata zbytnio chudy nie jest i tego dnia stwierdziłem że zaczynam się odchudzać lecz wiedziałem ze nie da się tego zrobić w 3 czy 5 tygodnie i wiedziałem ze zadna dieta cud na długo nie pomoże wiec stwierdziłem ze wyrzucam wszystkie śmieci z mojej diety czyli miedzy innymi chipsy fast foody itp no i oczywiscie zero napoi gazowanych tylkko i wyłącznie woda no i zacząłem się zdrowo odżywiać czyli zamiast slodyczy owoce i warzywa no i ok 1500 1700 kalorii dziennie nie wiem dokladnie ile bo poprostu nie liczyłem pozwalałem sobie od czasu do czasu na lody smietankowe lun sorbetowe i galaretki owocowe aby zniwelować chęć na slodkości ale bardzo zadko galaretke to raz na 3 lub 4 tyg lody 5 razy w miesiacu no i przez jakis czas piłem ocet jabłkowy lecz on raczej pomógł bardziej w wypróznianiu teraz jem tak jak na diecie tylko zwiększyłem kaloryczność do ok 2000 tyś kalorii na 5 posiłków nigdy nie jestem glodny a waga od miesiąca ani drgnie w górę a ograniczyłem cwiczenia gdy zaczęła się szkoła wiec jest wszystko ok no i teraz przejdę chyba do najważniejszej moim zdaniem rzeczy w diecie czyli ruchu tego zawsze miałem dużo nie miałem zadnych areobów czy cwiczen odchudzajacych po prostu wszędzie jezdzilem rowerkiem dużo czasu nad rzeką i przede wszystkim granie w piłke w wakacje dziennie potrafilem grac nawet do 2 h z malymi przerwami żadnego motywatora nie miałem moją motywacja było to aby nikt wiecej nie smiał się z mojego ciała i po prostu żebym nie wstydzil sie swojego ciała a i najważniejsze diete trzeba juz stosować zawsze a nie miesiac czy 2 bo predzej czy pozniej kilogramy i tak wroca wiec lepiej tak jak ja przerzucić się i polubić zdrowe żywienie niż katować się a pózniej powrócić do starych złych nawyków żywieniowych i wrocić lub jeszcze zwiększyć swoje rozmiary schudłem dokładnie równe 23kg z 86 na 63 teraz buduje masę miesniowa mojej diety naprawdę nie trzeba się katować zeby schudnac moj nr gg 796040 Pozdrawiam jestem Bartek i mam 16 lat

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.