Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kilka lat temu podjęłam decyzję o odchudzaniu i schudłam 18 kg, niestety w tym roku rozstałam się z narzeczonym i w efekcie przytyłam już 5 kg :( nie chce powrócić do dawnej wagi dlatego podjęłam decyzję o zrzuceniu tego co przybrałam. Potrzebuję jednak dużej motywacji, dlatego znalazłam się na vitalii :) Mam nadzieję że wspólnie damy radę i dotrzemy do upragnionych celów :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22382
Komentarzy: 753
Założony: 4 lipca 2013
Ostatni wpis: 1 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
natalia839

kobieta, 32 lat, Konin

158 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lipca 2013 , Komentarze (5)

Nie wiem co się ze mną dzieje :( objadam się jak głupia :( wczoraj z 200 g ciastek, 3 bita, kfc, i lubisia, naleśniki a dziś zaczęłam dzień podobnie :( mam dosyć już siebie i tego że nie potrafię wytrzymać!!! 

14 lipca 2013 , Komentarze (5)

Wczoraj trzymałam się dietki idealnie! :) a jak Wam idzie? u mnie waga nadal stoi w miejscu ale nie poddaje sie :) Motywacje! :


13 lipca 2013 , Komentarze (1)

Wczoraj dietke zawaliłam, zjadłam trochę słodkiego, no ale dziś od nowa trzymam się reguł :) w sumie to nie miałam wyboru bo byłam na randce i musiałam zjeść tą szarlotkę na ciepło z lodami mniam :) życze Miłego Dnia! 

12 lipca 2013 , Komentarze (4)

U mnie nadal waga stoi, choć trzymam się diety, no ale to pewnie przez tą miesiączkę, mam nadzieję że jak już będzie po to waga mnie mile zaskoczy :D obudziłam się w nocy i miałam tak straszną ochotę zejść po słoik nutelli że masakra, ale nie dałam się pokusie :) Dziś także mam wolne, ale chyba nie idę na siłownię, zobaczę jeszcze jak z samopoczuciem będzie... Bardzo dziękuję za słowa otuchy, na prawdę dodają mi dużo sił  by wytrwać i dojść do postawionego celu :) 


11 lipca 2013 , Komentarze (4)

Na wadze nadal nic nie spada  Wczoraj trzymałam się diety a mimo to nic... może dlatego że wczoraj dostałam miesiączkę  ten brak spadku wagi jest strasznie de-motywujący  Może przeczekam te kilka dni i dopiero się zważę... Dziś wolne, po południu w planach siłownia, czyli bieżnia, FITNESS MIX I POWER STEP... A Wam jak idzie? Mam nadzieję że lepiej niż mi :) ALE WIEM ŻE NIE MOGĘ SIĘ PODDAĆ!!! 



Miłego Dnia Kochane!  
PS. Wczoraj wieczorem byłam bliska złamania diety, dostałam rafaello od wielbiciela i tak mnie kusiło że masakra... Ale nie dałam się tym wiórkowym kuleczkom :) hehe

10 lipca 2013 , Komentarze (3)

Moje kochane Kobietki!  dziś nie zanotowałam żadnego spadku :( a to dlatego że wczoraj pozwoliłam sobie na tyle słodyczy że głowa mała  zawiodłam samą siebie a przy okazji Was  Dziś zrobię wszystko aby było inaczej... Po pracy postaram się wejść, i napiszę jak mi poszło... ehh... przez to wszystko kompletnie nie mam humoru :( 


Moja MOTYWACJA: 




a Przy okazji nie dość że świetna figurka to fantastyczny strój:



Trzymajcie się cieplutko, Nie poddawajcie się i walczcie!  Całuski! 

9 lipca 2013 , Komentarze (1)

Wchodzę rano na wagę i wiecie ile zobaczyłam?! 49,8! Jestem taka dumna z siebie ze udaje mi sie wytrwac :) miałam dziś jechać na siłownię, ale jadę nad jeziorko więc pewnie nic z tego, ale postaram sie spedzic czas nad jeziorkiem jak najbardziej aktywnie :) Dziękuję Wam za motywacje moje Kochane Kruszynki! Bez Was nie miała bym takich efektów, BUZAKI


8 lipca 2013 , Komentarze (4)

a jednak zanotowałam spadek kolejnych 0,5 kg ! i zobaczyłam na wadze 50,5! JUHUUU!!!! no to mykam na siłownię! Miłego popołudnia! :*    


8 lipca 2013 , Komentarze (3)

Dziś nie odnotowałam żadnego spadku wagi, ale nie poddaję się bo przecież nie codziennie musi mi ona spadać :D Jestem z siebie niesamowicie dumna bo wczoraj w pracy nie zjadłam nic słodkiego, a nawet trzymałam się tego co sobie założyłam!  Za chwilę czeka mnie małe opalanko, a od 16:40 siłownia, czyli bieżnia 30 min, godzina zajęć TMT i godzina POWER STEPU  Dla mnie plusem jest to że uwielbiam chodzić na siłownię, i nie sprawia mi to żadnego problemu :) Dziś jak narazie też trzymam się dietki :) Mam nadzieję że jutro odnotuję kolejny spadek. Dziękuję za miłe komentarze, na prawdę dodają SIŁY!  





Życzę Wam miłego Dnia Kochane Chudzielce  jak znajdę czas po zajęciach na siłowni to napiszę 

7 lipca 2013 , Komentarze (2)

Dziś znowu ubyło 0,5 kg na wadze! :) Dziś idę do pracy, a tam ze mną najgorzej jeśli chodzi o podjadanie  mam nadzieję że dziś będzie inaczej :) Jeśli chodzi o mnie to ja mam ogromną słabość do słodyczy :( co oczywiście zamierzam teraz zmienić, i mam nadzieję że mi się uda i już niedługo zobaczę 4 z przodu na wadze! 


A więc życzę Wam przyjemnej niedzieli! Buziaki 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.