Tak tak, doskonale wiem co robię, to jest mój świadomy wybór i tego właśnie chcę.
dukowanie zaczęłam 7 stycznia tego roku, nie wiem dokładnie który dziś dzień, jestem na 2/5P , robiłam 10 dni uderzeniówki przy mojej masie.
Rzadko się ważę, nie mam wagi tu w mieszkaniu w Katowicach, wynajmuję i studiuję, więc ważę się tylko w domu. I tak 11.02 waga spadła mi do 75,7kg. Jestem bardzo zadowolona :)
Dziś jadę do domu więc juro się znowu zważę, ciekawa jestem ile mi spadło i czy w ogóle.
Odchudzam się dla siebie, nikt mnie nie wspiera.
Ostatnio znajoma z uczelni powiedziała mi że przytyłam. Ku*wa jak przytyłam jak na wadze mniej 7kg?? Podłamałam się, złapałam doła, ale nie poddam się. Tylko teraz bardziej się wstydzę i zastanawiam czy na prawdę wyglądam gorzej niż było więcej 7 kg?
nie wiem.
Chętnie nawiąże kontakt z innymi dukającymi osobami:)
Pozdrawiam
Biedronkowaa