Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 32213
Komentarzy: 541
Założony: 9 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 20 marca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Doll901

kobieta, 34 lat, Norwich

167 cm, 88.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 marca 2017 , Komentarze (4)

Witam was kochane nie było mnie tu już trochę... Juz mam ze sobą swoją śliczna córeczkę

Ale i też nadmiar kilogramów.... Extra 10 kg... Ehh.. 

No ale trudno trzeba zacząć walczyć choć nie jest łatwo z dwojka dzieci... Jest to jednak ogrom pracy ale dzieci 

To wszystko wynagradzaja... Kocham je ponad wszystko.. Choć nie zawsze jest kolorowo... 

Wiec zaczynam powoli jak mi się uda bede robić treningi ale diety muszę sie trzymać. Robię już powoli rozpiske diety 

 na pewnie około dwa tygodnie...

19 sierpnia 2016 , Komentarze (2)

Witam laseczki mam nadzieje powrócić do diety po urodzeniu Lenki w listopadzie :) ćwiczenia chwile poczekaja...  Jeszcze tak duzo nie zostało. Ale za to 9 kg na plusie już...mam nadzieję ze z drugim to szybciej zejdzie...:)

6 lutego 2016 , Komentarze (23)

Dieta idzie super....:)

Zero glodu.. nie chce mi sie slodkiego nic....

Dzis na sniadanko mialam tosty z pasta z oliwek i szyneczka po prostu cudo.. pierwszy raz takie pyszne kanapeczki jadlam...:)

na drugie sniadanie mialam jablko... mialo byc serek wiejski z papryka i pomidorem ale za pozno wstalam i nie zdarzylam..:)

na lunch mialam cous cous z warzywami

Na obiadek bede miala makaron z brokulami i serem... 

Wieczorkiem torche pocwicze :) wczoraj mialam przerwe od cwiczen.

Moj najwiekszy problem dziewczyny mam z piciem duzo wody...

Pisze ze dziennie mam pic 2.4l wody.....jak wam idzie picie takiej ilosci... dla mnie tragedia....probuje ale max 1.20l wody wypije... tym bardziej ze zima to nie chce sie tak pic.. 

buziaki milego wieczorku zycze :)

4 lutego 2016 , Komentarze (5)

Witam was laseczki  :)

Dzien pierwszy zlecial super..:)

Jedzenie nie jest skomplikowane, wiec latwe do przygotowania...

Daje sobie 5+ nawet nie zjadlam paczkow ani nic... trzymam sie dietki:)

Daje zdjecia...jedzona z dnia dzisiejszego :)

1 lutego 2016 , Skomentuj

dietka wykupiona na dwa miesiace...wiec będe działać. Dzisiaj już bylam na treningu godzinnym umieram bo nie cwiczylam ponad miesiąc tak konkretnie... Jutro nie wstane ale warto było....:) buziaki dobranoc

31 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Hej kochane moje. Wracam znowu ale jutro wykupuje diete i we wtorek zacznę.

Jakos mi samej teraz ciężko idzie...nic mi sie nie chce ćwiczyć wymyślać jedzenia na caly tydzien..leń jak cholera....tym bardziej ze teraz nie chodzę do pracy na nogach tylko autem...a jeszcze pogoda nie wspiera by tylko chcialo sie siedzieć....grrrrr. Mam nadzieję ze wam chociaż dobrze idzie.. Buziaki milego wieczorku

19 listopada 2015 , Komentarze (12)

Cześć wam...:) Przepraszam was za to ze powiedzialam ze tu znowu bede ale mialam troche problemów i taka zestresowana byłam ze nie mialam sily na nic....:( ehh ale o tym kiedy indziej....

No jednak było troche tej przerwy od pon wróciłam na calego do zdrowego jedzenia i ćwiczeń... Dzis zrobilam sobie kolejna fotkę gdzie jestem MEGA MEGA zadowolona..... 

Nie mogę w to uwierzyć ze to jednak JA daje rade i tyle już schudlam i chudne nadal :)

Dzis na śniadanko 

Kawa z mlekiem 2 łyżeczki curku 

Jajecznica z dwoch jaj z cebulka i papryka. I  

Chlebek chrupki z pasta z makreli 2x.

Na przekaske mam placuszki owsiane z jablkiem...

Na obiadek zupka krupnik. 

A na kolacje jeszcze niewiem hihi....

A wam jak idzie kg leca w dół??? 

30 października 2015 , Komentarze (14)

Witam was z powrotem laseczki...nie było mnie tu dlugi dlugi czas.... Dosyć sporo już schudlam sama bez diet i tym podobne...ale daje rade coraz wolniej idzie wiec strwierdzilam ze chyba zaczne Dietke na vitalii może bardziej mi pomoze :) choc nie ma az tak dużo do zrzucenia chcialabym dac rade do świąt....  a tu wam pokaże wam moje fotki jak zaczynalam a jak teraz jest...jestem mega dumna jak daleko dotarlam.Moja 3 miesieczno ciężka praca :)

29 października 2015 , Komentarze (3)
Witam

was z powrotem laseczki...nie było mnie tu dlugi dlugi czas.... Dosyć sporo już schudlam sama bez diet i tym podobne...ale daje rade coraz wolniej idzie wiec strwierdzilam ze chyba zaczne Dietke na vitalii może bardziej mi pomoze :) choc nie ma az tak dużo do zrzucenia chcialabym dac rade do świąt....  a tu wam pokaże wam moje fotki jak zaczynalam a jak teraz jest...jestem mega dumna jak daleko dotarlam.Moja 3 miesieczno ciężka praca :)

11 lutego 2015 , Komentarze (8)

hej kochaniutkie jak dzien zlecial... wykupiłam diete ale zaczynam dopiero od poniedziałku .

Tym razem niech sie wali pali ja musze musze schudnąć! !

Muszr w koncu do tej swojej glowki wbic ze tak nie mozna żyć! !!!

Nie raz biore synka na rece I czuje ból w plecach....na dodatek ten duzy biust I ooo juz sie zaczyna.... na dodatek lato sie zbliza człowiek chce super wyglądać. ..

Ahhh mam nadzieje ze to bedzie ostatni raz na diecie zdrowe jedzenie n cale zycie.... w sobote ie zmierze z ważę I bede leciec z tym koksem :*

Milego wieczorku kochani! !! :* :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.