co się dzieje ale znowu czas umyka jak szalony i chciałabym codziennie pisac ale sie nie da.....istny koszmarale pewnie to wynika z tego, że zabrałam sie za porzadki wiosenno- świąteczne i co tu mówic padaka....jeden pokój sprzatam cały dzień....i tym sposobem mam za sobą gabinet, kuchnie, Zosi pokój.....a dziś ide na spotkanie z łazienką.
Do tego Zosia chora.....w klasie chodzi do szkoły 10 dzieci a 16 choruje.....nadrabianie lekcji wiec w toku.....zauwazyłam, że nie umie tabliczki mnozenia więc zakuwamy codziennie, do tego jeszcze religia.....bo Komunia zbliza sie milowymi krokami.... i tak toczy sie moje życie.
Ale koniec tego utyskiwania.....tydzień temu organizowałam Zosi urodzinki w kinie i było czadersko. dzieciaki po imprezie były bardzo szczęśliwe i wybawione. Najpierw miały godzinke na spozycie tortu i wypicie szampana oraz rozliczne zabawy....Było tradycyjne 100 lat. Prezenty córcia dostała cudne, a potem poszły na film pt " ZAMBEZIA" Byłam z nimi na tym filmie i musze przyznać, że był to bardzo fajny film.....
Centralnie w środku w czarnej spódniczce jest Zosia......a obok jej sympatia Mieszko
Do nastepnego!!! CAŁUSKI I MIŁEGO DNIA!!!!