Nie ma to jak dobrze zacząć tydzień.
Jest poniedziałek rano w Krakowie od 6,30 świeci słoneczko, zaliczony skalpel, endorfiny nastroiły mnie pozytywnie :)
Śniadanko do pracy zrobione:
Nie kumam co jest z tymi zdjęciami... Czemu one tak wychodzą...
A ze mną od sobotniego wieczoru :)
Miłego poniedziałku :)
Zbieram się do pracy
A.